KORWiN (z Braunem, Stonogą i Tymochowiczem) vs Kukiz (z PO, KNP, RN, lewicą i Partią Libertarianską)

Na kogo zagłosowałbyś?

  • KORWiN + Braun + Stonoga + Tymochowicz

    Votes: 17 54,8%
  • Partia Libertariańska + Kukiz (z liberalną PO, KNP, RN i zjednoczoną lewicą)

    Votes: 1 3,2%
  • Nie wezmę udziału

    Votes: 13 41,9%

  • Total voters
    31

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Rozszerzyłem temat o bardziej prawdopodobne starcie Tytanów w nadchodzących wyborach parlamentarnych 2015 roku.
 
T

Tralalala

Guest
Jak już dajesz opcję bez głosowania to nie dawaj, że ktoś by zagłosował. Ja np jakbym wybierał z dwóch to wybrałbym Korwina i Brauna, ale na wybory pewnie nie dotrę.

Edytka: zobaczyłem Stonogę i tego na T, a więc na bank brak głosu nawet jakby mi się chciało ruszyć dupę.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 781
4 723
Stonoga robi szum, ale programu ( w tym socjalnego) nie ma żadnego. Może to akurat korzystne?
Zagłosowałbym już choćby dlatego, że Michnikowcy mają po nim odruch wymiotny.
Może S to taki lepszy wariant Kukiza, lepszy bo bez lewactwa, a posiadanie populisty może sie przydac.
Zresztą wszystko jeszcze sie zobaczy, na razie jestem na tak.
 
OP
OP
Claude mOnet

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Jak już dajesz opcję bez głosowania to nie dawaj, że ktoś by zagłosował.
Ankiety różnie się tworzy. Z logicznego punktu widzenia jest jak najbardziej poprawna. 2 pierwsze punkty są potwierdzeniem tezy, a brak pójścia na wybory jest jej zaprzeczeniem. Prosta, poprawna logika - szkoda, że dziś jej nie uczą poza matematycznymi i politechnicznymi studiami.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
Przez 15 lat głosowałem na Korwina i jego ugrupowania. Również podczas ostatnich wyborów na prezydenta. Ale gdyby sam JKM wystartował w zbliżających się wyborach parlamentarnych i był na liście w moim okręgu to raczej bym nie zagłosował. Dlaczego? Ano dlatego, że jeśli Unia Europejska jest czymś nadrzędnym do Rzeczpospolitej Polskiej to bycie w europarlamencie jest czymś istotniejszym od bycia w polskim sejmie. W wyborach prezydenckich głosowałem na JKMa bo bycie prezydentem Polski byłoby akurat bardziej znaczące niż bycie jednym z wielu europarlamentarzystów. Dlatego jak się już go udało wcisnąć do europarlamentu, to niech tam dewastuje tę Unię. Na koniec kadencji będzie można go rozliczyć z tego na ile skutecznie.
Jeśli nawet niczego istotnego nie zrobi w PE to można liczyć, że przynajmniej popromuje jakieś idee wolnościowe w Europie. W Polsce już zrobił co mógł. Póki co nie oglądam jego wystąpień i nie orientuję się co on tam promuje, ale ze smutkiem podejżewam, że jak na razie nie przebił się z niczym istotnym do świadomości europejczyków, skoro nawet na brytyjskim forum libertarian nikt nie odnotował, że w PE jest ktoś o zbliżonych poglądach (jedyna wzmianka o nim na tamtejszym forum to jakiś Polak pisze, że w Polsce jest taki promotor klasycznego liberalizmu i wolnego rynku). A co do samego ugrupowania KORWIN to dla mnie akurat etykietka nie robi różnicy. Część UPRu z JKMem założyła KNP. Potem JKM opuścił z częścią działaczy KNP i założył KORWINA. Słyszałem, że ileś osób z tego porzuconego UPRu przyłączyło się do Korwina. Są jeszcze osoby jak Wipler, których wędrówka była jeszcze bardziej odległa. Przy takich roszadach personalnych to kierując się jedynie ugrupowaniem nie ma się pewności na co się właściwie głosuje. O ile pójdę na wybory to będę się kierować jedynie osobą, a nie ugrupowaniem.
Zagłosowałbym na kogoś kto wzbudza zaufanie, ale przede wszystkim na kogoś kto ma odwagę głosić wolnościowe postulaty i ograniczy się tylko do nich, bo korzyścią ze startu w wyborach jest możliwość promocji idei. I z tym jest często problem. Tak jak przy ostatnich wyborach prezydenckich. Deska, któremu nie udało się zebrać podpisów, chwalący konstytucję i sprzeciwiający się prywatyzacji lasów; JKM, który otwarcie mówi, że woli pewnych tematów (znaczy wolnościowych) nie poruszać podczas kampanii wyborczych, choć w ich trakcie lubujący się we wzbudzaniu przeróżnych kontrowersji; Braun, który dopiero mocno przyciskany precyzuje swe niektóre wolnościowe poglądy, bo bez tego były one jak dla mnie nazbyt lakoniczne. Właśnie na przykładzie Brauna widać to najlepiej. Zamiast skupić się na konkretach to ten bajdurzył o intronizacji Jesusa na króla Polski, wymyślał hasła w rodzaju „Zachrystia, szkoła, strzelnica”. Ja najchętniej zagłosowałbym na kogoś kto wykorzysta najwydajniej jak się da kampanię wyborczą.

Może jak ktoś będzie widział takie osoby, to niezależnie od tego z jakich ugrupowań i w jakich okręgach będą startować o podawanie ich. Można by zrobić listę osób rekomendowanych.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Ta ankieta tylko sieje więcej dezinformacji. Ze Stonogą nic nie wiadomo, dziś popiera Korwina, jutro kogo innego. Tymochowicz pewnie nie poprze Korwina, a nawet jeśli, to on nie jest politykiem a do jego wskazówek marketingowych Krul i tak się nie zastosuje.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 251
To, że Unia jest nadrzędna to nie znaczy, że unioparlament ma coś do powiedzenia, jego rola jest raczej nikła, wręcz pokazowa. Poza tym, ma on od chuja członków, a 4 poslow nic tu nie zmieni, tym bardziej, że w innych państwach nie ma frakcji wolnościowych
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
Obrady sejmu też mało kto ogląda. JKM natomiat robi show, o którym się mówi. Tylko te show musi być połaczone z emisją wolnościowego przekazu, czyli to o czym mówiłem w tym dłuższym poście.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
Ująłeś jak ująłeś, ale coś w tym jest. Pewna bariera. Ostatnio muspel pisała, że w Holandii tamtejsi libertarianie nie śmieją się z wszystkich jej żartów o Hitlerze. Widocznie to co w Polsce pomaga zdobyć elektorat, gdzie indzie już niekoniecznie. JKM musiałby trochę popracować nad warsztatem by go dostosować do panujących warunków. Ma jeszcze trochę czasu. Moim zdaniem główną przeszkodą jest jednak co innego. Korwin w Polsce bardzo dużo pisał i pisze. Ale to nie jest tłumaczone na angielski ani na inne języki. Trochę kasy ma z PE. Mógłby opłacić paru tłumaczy, którzy by co lepsze kawałki poprzekładali. Powrzucać to do neta i jakoś poreklamować przy okazji tych swoich wyskoków w PE.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Stonoga strzelił laurkę Korwinowi.

Mój Przyjaciel Janusz

Czas najwyższy opowiedzieć Wam o tym jakim Człowiekiem w relacjach prywatnych jest Janusz Korwin Mikke.

Wielu z Was ma określone zdanie na temat Pana Janusza Korwin Mikkego.
Media oceniają go tendencyjnie wyłapując w istocie odpowiednio interpretowane "wpadki", które dla ludzi świadomych trudno nazwać wpadkami bo przecież to racjonalny w istocie głos w nieracjonalnym Świecie.
Nie dosyć, że to Człowiek Wielkiego Honoru i nie przez przypadek piszę te słowa z wielkich liter to dodatkowo jeszcze wspaniały przyjaciel, zatroskany Polak i jak zauważyłem świetny ojciec.
Pytacie często "a co z JKM" a ja nic nie odpisuję, bo nieśmiały jestem w publicznym uzewnętrznianiu prywatnych relacji z ludźmi.

Za każdym razem gdy w moim życiu coś się publicznie chromoli pierwszy telefon jaki otrzymuje jest telefonem Janusza Korwin Mikkego: "Panie Zbyszku jak tam? Mogę jakoś Panu pomóc? Jak zdrowie? zdecydował się Pan na usunięcie tej nerki?
Niech się Pan nie martwi itd itd.
Janusz Korwin Mikke to Człowiek, o którym pozytywnie mógłbym pisać wiele tygodni, jedyną wadą jaką u niego zauważyłem jest to, że zbyt rzadko leje polityków po mordach.

Zaraża swoją przyzwoitością Pan Janusz tak swoje dzieci jak i osoby pozostające w Jego najbliższym otoczeniu.
Kiedy kilka tygodni temu w podwarszawskiej Jachrance odbywało się spotkanie liderów JKM zostałem na nie zaproszony i przyjęty czując się jak gość przyjaciel a nie ewentualny konkurent polityczny.
Przemek Wipler nie odstaje w niczym JKM może z tą tylko różnica, że jest młodszy i bardziej polityczny ale i On jest Człowiekiem nad wyraz przyzwoitym.

 

Kenji

Member
45
104
Stonoga strzelił laurkę Korwinowi...

W mojej ocenie to są już pierwsze, nieprzypadkowe symptomy świadczące o tym, że partia KORWiN nie zostanie zarejestrowana w całym kraju. Stonoga próbuje już przejąć ten elektorat przymilając się, zaraz jak zacznie się cyrk Korwina z PKW - Zbysiu będzie odwalał sceny - jaki on to solidarny z Korwinem.

Niestety mam złe przeczucia, iż za kilka dni będzie Białoruś ze strony PKW i nie zostaną zarejestrowane komitety prawdziwych antysystemowców skupionych wokół Korwina i Brauna.

Zresztą już pewien dziennikarz GW zajmujący się planktonem typując kto zarejestruje listy w całej Polsce - nie wymienił partii KORWiN.
 
Do góry Bottom