Kontrbojkot "Reserved" ;-)

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
Z pewnością większość z Was słyszała o wrzawie, jaka wybuchła po plotce, że firma odzieżowa LPP planuje przenieść swoje zobowiązania podatkowe z ubekistanu w jakieś ciekawsze miejsca, pewnie na Cypr. Oczywiście w necie rozległ się jazgot pierdolniętych lemingów że "to złodzieje i oszuści i nie kupujmy u nich"

Jest już odpowiedź libów ( w osobie Kamila Grzebyty)::)
http://biznes.newsweek.pl/bojkot-re...i-przeciwnikow-decyzji,artykuly,278363,1.html
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Szkoda, że na pytanie o brak "społecznego czegoś tam", chyba "odpowiedzialności", u reserved nie odpowiedział jakąś kontrą o fałszywej moralności socjalistów i odwrotnym związku między ściągalnością podatków, a ich wysokością. Obawiam się, że w polskich warunkach argumenty o konkurencji i obniżaniu cen są niezbyt na miejscu.
 

Caleb

The Chosen
511
271
Szkoda, że na pytanie o brak "społecznego czegoś tam", chyba "odpowiedzialności", u reserved nie odpowiedział jakąś kontrą o fałszywej moralności socjalistów i odwrotnym związku między ściągalnością podatków, a ich wysokością.
Nie wydaje mi się, żeby w zarządzie LPP zasiadali libowie. Fajnie byłoby coś takiego usłyszeć, ale ktoś z nas musiałby się znaleźć w zarządzie większej korpo, przeforsować taki pomysł i w tym tonie kreować wizerunek firmy. Nie przejdzie. Obraziłoby to uczucia religijne każdego klienta-socjalisty :(
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 152
http://www.biztok.pl/artykul/zaplacilem-100-mln-zl-podatku-i-jak-mnie-panstwo-potraktowalo_a14836

— Miałem w ręku analizy prawne i wyrok NSA w bliźniaczej sprawie, zwalniający sprzedającego z podatku. Ale zapłaciłem, byłem dumny, byłem gospodarczym patriotą. A potem jak państwo mnie potraktowało? Jak traktuje dalej? — pyta retorycznie Kluska. Jak wynika z jego słów, dziś miałby poważny dylemat etyczny w kwestii porywów fiskalnego patriotyzmu. — Patriotyzm jest ważny, bez niego nie przetrwalibyśmy 1000 lat jako naród. Jednak powstaje pytanie: czy jest sens płacić podatki w Polsce, skoro rząd za nasze pieniądze stawia przed przedsiębiorcami coraz to nowe bariery, produkuje kolejne złe prawo??
Niby to Kluski reakcja na dyskusje o LPP, i co myślą inne biznesmeny.
http://www.pb.pl/3508923,43196,gdyby-podatki-byly-nizsze
 
648
1 208
Dalej z tego artykułu:

Po drugie trzeba także zastrzec, że z danych podanych właśnie przez LPP nie wynika, skąd ile przychodów i zysków w styczniu pochodzi. Pokazują one tylko tyle, że nawet gdyby sprzedaż LPP w Polsce nieco ostatnio wyhamowała (czego nie wiemy, skonsolidowany raport za IV kwartał 2013 poznamy w połowie lutego) - to spółka łatwo może nadrobić straty agresywną taktyką sprzedażową w innych krajach, gdzie zarabia. A LPP zarabia w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Np. w Rosji, gdzie marże ma szczególnie wysokie. Tylko w III kwartale 2013 r. polska grupa odzieżowa zanotowała u naszego największego sąsiada przychody w wysokości prawie 239,5 mln złotych, które dały też 21,6 proc. udział w całych zyskach spółki za ten kwartał.

Tak więc nie wiadomo czy bojkot nie miał negatywnego wpływu na przychody firmy w Polsce.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
Dalej z tego artykułu:
Tak więc nie wiadomo czy bojkot nie miał negatywnego wpływu na przychody firmy w Polsce.
Ale jak widać - decyzja miała pozytywny wpływ na ogólną sytuację finansową LPP, oraz na walkę o udziały w rynku globalnym

Być może to jest właśnie odpowiedź na pytanie - dlaczego dotychczas, w 40 mln. kraju nie udało się wyrobić żadnej, "globalnej" marki znanej na całym świecie ;)
 
648
1 208
To chyba jasne, że zapłacenie 5% podatku (czy ile tam teraz płacą) zamiast 2o% będzie miało pozytywny wpływ na sytuację finansową firmy (pomijając właśnie efekt jakichś niezrozumiałych bojkotów). Nie trzeba czekać na dane empiryczne, by to stwierdzić.

A czy wysokie podatki i idiotyczne regulacje są powodem dla którego z Polski nie pochodzi żadna znana marka? Moim zdaniem to nie jest główny powód. Dzisiaj jest trudniej o zawładnięcie globalnym rynkiem i wypracowanie renomy (poza tym, potrzeba czasu) niż to było 30, 50 czy 70 lat temu, kiedy wiele branż rozkwitało, a kiedy to Polacy nie mieli możliwości tworzenia własnych przedsiębiorstw i eksportowania produktów i usług.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
A czy wysokie podatki i idiotyczne regulacje są powodem dla którego z Polski nie pochodzi żadna znana marka? Moim zdaniem to nie jest główny powód. Dzisiaj jest trudniej o zawładnięcie globalnym rynkiem i wypracowanie renomy (poza tym, potrzeba czasu) niż to było 30, 50 czy 70 lat temu, kiedy wiele branż rozkwitało, a kiedy to Polacy nie mieli możliwości tworzenia własnych przedsiębiorstw i eksportowania produktów i usług.
Myślę że jest tak samo łatwo, "wystarczy" wytworzyć sobie branżę (czyli zaoferować na rynku produkt, którego jeszcze nie ma), zamiast na chama pchać się tam, gdzie już istnieje konkurencja. :)
 
Do góry Bottom