D
Deleted member 427
Guest
Wielu lewaków się na tym doktoryzowało, habilitowało i onanizowało. Kto wymyślił to pojęcie i po co? Można dojść po różowo-czerwonej nitce do źródła tego problemu społecznego?
Tym sposobem kapitalizm staje się zły dlatego że zubaża społeczeństwo i równocześnie jest zły, bo je wzbogaca. To jest znakomity chwyt propagandowy, za pomocą którego dwóm różnym grupom społecznym, które się ze sobą nie kontaktują, przedstawia się wykluczające się zjawiska jako dowody na słuszność tej samej tezy.
Marks napisał:Ludzie nie wiedzą, kim są i co czynią.
Kazik napisał:Konsument mówi, że je aby jeść
Konsument pli aby pleść
Jego bracia stoją radia wokół
Słuchają politycznego bełkotu
Potem wszyscy razem siadają do stołu
Piją wódkę, gadają, fioletowe twarze mają
A gdy więcej nie zjedzą i nie wypiją
Gromadzą się tłumnie przed telewizją
Konsument gdy wie, że to jest w modzie
Rozmawia o wojnie na Wschodzie
Mówi to co słyszał w radio i z gazety
Czy, konsument to ty?
Tak im zależy, byś ty był konsument
Nie myślał, działał jak instrument
Bo konsument mówi, że je aby jeść
Więc pomyśl - czy jesz aby jeść?
A wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami
Wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami.
Wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami
Wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami
SRU!
Nie mierz innych swoją miarąMozna zrobic odpowiednia kampanie marketingowa i ludzie pojda jak bydlo na rzez. Poziom agresji=0. Aksjomaty - OK. W krotkim okresie wszyscy happy i ludzie podjarani bo mysla ze jest fajnie bo poszli za moda. Na dluzsza mete wielki wkurw bo dali sie zmanipulowac. Ten proces trwa nieustannie z roznych stron. Alienacja w sferze konsumpcji nastepuje.
Mozna rozpierdalac rynek nie bedac urzednikiem, politykiem etc. Mozna zrobic odpowiednia kampanie marketingowa i ludzie pojda jak bydlo na rzez. Poziom agresji=0. Aksjomaty - OK. W krotkim okresie wszyscy happy i ludzie podjarani bo mysla ze jest fajnie bo poszli za moda. Na dluzsza mete wielki wkurw bo dali sie zmanipulowac. Ten proces trwa nieustannie z roznych stron. Alienacja w sferze konsumpcji nastepuje.
Mało mnie to obchodzi, widocznie wysoko oceniają swój czas. Szukanie informacji też pochłania dobra takie jak czas i tylko sama osoba jest w stanie stwierdzić, gdzie opłaca mu się go poświęcić. Jeden będzie kupował pralkę przez pół roku a laptopa weźmie pierwszego z półki, inny na odwrót a jeszcze ktoś inny spędzi trochę czasu przy wyborze pralki a trochę przy wyborze laptopa. Kto z nich ma racje?Jak myslisz - ilu posiadaczy smartfonow z androidem wejdzie na android.com.pl? Ty mi zarzucasz ze ja traktuje ludzi jak bydlo niczym pesymista.
Z ich punktu widzenia tak. Widocznie lubię je czytać. Ale oczywiście ty znasz ich potrzeby lepiej niż one same i dla ich własnego dobra przegonił do huty stali aby się nie marnowały.Rozumiem ze wydawanie kasy przez biedne samotne matki/emerytki/rencistki na czasopisma typu Twoje Imperium tez jest racjonalne?
marketing niestety na tym polega ze traktujesz ludzi jak bydło i segregujesz ich na rozne zagrody, dajesz lepsza i drozsza pasze i caly czas ich doisz a jak trzeba to oddajesz rzeznikom.
Do tego kto wymyślił, można byłoby pewnie dojść przez jakieś opasłe słowniki etymologiczne, najlepiej brytyjskie - bo tam często zaznaczają pierwsze zanotowane użycie danego słowa. Natomiast sama myśl o negatywnym wpływie pracy w ogóle sięga starożytności i to w niej można szukać korzeni postaw antykonsumpcjonistycznych. Ktoś tu ostatnio wrzucał Prawo do lenistwa Paula Lafargue'a - tam macie krótki przegląd przynajmniej przez jej część:Nie wiem, kto wymyślił to pojęcie, ale myślę, że bardziej istotne jest to, dlaczego pojęcie się przyjęło i jak się je stosuje.
A przyjęło się dlatego, że umożliwia ono uderzenie w kapitalizm na dwa sposoby. Z jednej strony można krytykować kapitalizm za wszelkiego rodzaju ekonomiczne niesprawiedliwości, które generuje i w związku z tym nakłaniać do większych i większych regulacji. Nie da się jednak ukryć, że kapitalizm powoduje również wielki wzrost produktywności, a co za tym idzie obfitość różnego rodzaju produktów, usług itd. Krytykowanie kapitalizmu poprzez wskazywanie na jego niewydajność zupełnie nie docierałoby do klasy średniej, która na każdym kroku dostrzega, jak zajebiście on działa. Dlatego dla klasy średniej "przygotowano" krytykę kapitalizmu z pozycji nie ekonomicznych, ale ideologicznych, wskazującą, że zabija on ludzką duszę, zastępując jej czyste i wzniosłe aspiracje chęcią bezmyślnej konsumpcji (tutaj wchodzi także ideologia ekologiczna). Tym sposobem kapitalizm staje się zły dlatego że zubaża społeczeństwo i równocześnie jest zły, bo je wzbogaca. To jest znakomity chwyt propagandowy, za pomocą którego dwóm różnym grupom społecznym, które się ze sobą nie kontaktują, przedstawia się wykluczające się zjawiska jako dowody na słuszność tej samej tezy.