Koniec reżimu z Kioto ? :)

[Trigger Happy]

Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, fiaskiem zakończyło się mające miejsce 7 października w Panamie spotkanie przygotowawcze do konferencji klimatycznej ONZ (COP17), która odbędzie się w dniach 28 listopada – 9 grudnia Durbanie.
Konferencja klimatyczna w Durbanie stanowić będzie prawdopodobnie koniec globalnego porozumienia o redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Na spotkaniu w Panamie okazało się, że tylko UE, kraje rozwijające się i małe kraje wyspiarskie są skłonne do przystąpienia do drugiej fazy porozumienia Kioto. Japonia, Rosja i Kanada nie będą uczestniczyć w globalnym porozumieniu bez Chin. Największym przeciwnikiem dalszej kontynuacji rozmów okazują się być Stany Zjednoczone - czytamy w „Rzeczpospolitej”. W międzyczasie Unia zdaje się trzeźwieć po euforycznym samotnym pędzie do coraz to większego ograniczania emisji CO2. - Świat potrzebuje innych dużych emitentów CO2, by też się zaangażowali – powiedziała wczoraj w Luksemburgu Connie Hedegaard, komisarz UE ds. klimatu.
Jak powiedział cytowany przez „Rz”, Ian Morrison z WWF, głównym tematem konferencji w Durbanie będą finanse i to one zdecydują o długoterminowej ochronie klimatu.

http://www.cire.pl/item,57489,1,0,0,0,0,0.html

Elity trzeźwieją ?

 

[Deleted member 427]

Elity trzeźwieją ?

Jeżeli głównym tematem konferencji w Durbanie będą finanse, to nic się nie zmienia.

W szwajcarskiej gazecie „Neue Zürcher Zeitung” z 14 listopada 2010 roku ukazał się wywiad z Ottmarem Edenhoferem, wicedyrektorem Poczdamskiego Instytutu Badań nad Klimatem, przewodniczącym jednej z grup roboczych Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Pytany o mający odbyć się w grudniu tzw. światowy szczyt klimatyczny w Cancún, Edenhofer powiedział, że nie jest to konferencja dotycząca klimatu, lecz „jedna z największych konferencji gospodarczych od czasu drugiej wojny światowej”. Jego zdaniem, duża część kopalin, takich jak ropa czy węgiel kamienny musi pozostać pod ziemią. Na uwagę dziennikarza „NZZ”, że oznacza to de facto „wywłaszczenie krajów posiadających bogactwa naturalne”, czołowy niemiecki „polityk klimatyczny” odpowiedział: „Trzeba sobie jasno powiedzieć: za pomocą polityki klimatycznej dokonujemy de facto redystrybucji bogactwa światowego”. I dalej: „musimy pożegnać się z iluzją, że międzynarodowa polityka klimatyczna jest polityką ochrony środowiska. To nie ma prawie nic wspólnego z polityką ochrony środowiska”. Edenhofer uważa, że konieczna jest nowa globalna polityka handlowa i finansowa, np. wprowadzenie „ceł na dwutlenek węgla” oraz transfer technologii (zapewne w ramach wspomnianej przez niego redystrybucji bogactwa światowego).

http://www.tomaszgabis.pl/?p=533

 

[kr2y510]

W koniec reżimu Mędrców z Kioto uwierzę gdy zobaczę ich, ich rodziny i ich przydupasów dyndających na latarniach przewleczonych przez płonące opony.