Konfederacja Targowicka - Dlaczego popieracie?

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Shemyazz napisał:
A co macie do powiedzenie w kwestii kontynuacji tej awantury - insurekcji kościuszkowskiej?

Dla mnie Kościuszko był albo zdrajcą albo od samego początku ruskim agentem i prowokatorem.
Wpierw przysięgał coś na krakowskim rynku, po czym złamał tę przysięgę. A w USA to pełnił rolę dysponenta carskich rubelków w złocie. Jak wiadomo rewolucję niepodległościową wsparły szczodrze carskie rubelki. Kościuszko jako zaufany carski człowiek, został wysłany do USA po to, by pilnować aby rubelki te zostały wydane właściwie. I budował solidne umocnienia i wały (jeszcze teraz te umocnienia gdzieniegdzie są zachowane i można je zwiedzać).

Shemyazz napisał:
Jaki jest wasz stosunek do wielbionego przez masonów księcia Józefa Poniatowskiego?

A księciunia powinno się nabić na pal.
 

Shemyazz

New Member
500
38
kr2y510 napisał:
Dla mnie Kościuszko był albo zdrajcą albo od samego początku ruskim agentem i prowokatorem.
Wpierw przysięgał coś na krakowskim rynku, po czym złamał tę przysięgę. A w USA to pełnił rolę dysponenta carskich rubelków w złocie. Jak wiadomo rewolucję niepodległościową wsparły szczodrze carskie rubelki. Kościuszko jako zaufany carski człowiek, został wysłany do USA po to, by pilnować aby rubelki te zostały wydane właściwie. I budował solidne umocnienia i wały (jeszcze teraz te umocnienia gdzieniegdzie są zachowane i można je zwiedzać).

Z jakich źródeł czerpiesz te informacje? Chętnie bym poczytał ;)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Różnych. O działaniach Kościuszki w USA znalazłem sporo po angielsku. Przeczytałem (lata 90') i się mocno zdziwiłem. Potem wzmianka o Kościuszce u Gomrowicza, potem wzmianka tu i tam (jakieś niszowe pisma narodowe) i zaczęło mi się to układać w spójną całość.
Poza tym Kościuszko podczas wojny niepodległościowej nie był dowódcą wojskowym a "head engineer". Nie dziwię się. Zdrajcom żołnierze nie ufają. Gdyby nikt nie miał w stosunku do niego żadnych wątpliwości to jego talent wojskowy byłby lepiej wykorzystany.
 
A

Anonymous

Guest
kr2y510 napisał:
Shemyazz napisał:
A co macie do powiedzenie w kwestii kontynuacji tej awantury - insurekcji kościuszkowskiej?

Dla mnie Kościuszko był albo zdrajcą albo od samego początku ruskim agentem i prowokatorem.
Wpierw przysięgał coś na krakowskim rynku, po czym złamał tę przysięgę. A w USA to pełnił rolę dysponenta carskich rubelków w złocie. Jak wiadomo rewolucję niepodległościową wsparły szczodrze carskie rubelki. Kościuszko jako zaufany carski człowiek, został wysłany do USA po to, by pilnować aby rubelki te zostały wydane właściwie. I budował solidne umocnienia i wały (jeszcze teraz te umocnienia gdzieniegdzie są zachowane i można je zwiedzać).

Shemyazz napisał:
Jaki jest wasz stosunek do wielbionego przez masonów księcia Józefa Poniatowskiego?

A księciunia powinno się nabić na pal.

Szczerze to jakbym wyskoczył gdzieś na innym forum, z takimi rewelacjami, to by mnie zajebali ;). Jakbyś miał źródła to daj. Szukałem w internecie ale nie mogę nic znaleźć na ten temat.

Ludzie jak już go krytykują to np. za to, że nie poparł Napoleona. O księciu Poniatowskim też nic nie znalazłem.

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=75753 - pytałem tu o pomnik o którym wspominałem, ale nie byłem pewny czy to prawda. Zapytałem też o tego agenta, znaczy się Kościuszkę.

Szczerze to o czym piszesz to dziwna sprawa, może pamiętasz czemu takie wnioski wyciągnęli? O wielu postaciach z historii Polski czytałem złe rzeczy, nawet papież był krytykowany za zbytni liberalizm światopoglądowy. Ludzie burzą ostatnio mit Powstania Warszawskiego - był temat na forum. ALe o Kościuszce i księciu Poniatowskim nie mogę nic takiego znaleźć.
 
Do góry Bottom