Kłamstwa o libertarianizmie i libertarianach

[Mad.lock]

Czas zacząć spisywać fałszywe słowa, jeśli PL ma startować pod swoją nazwą.
Co tu dajemy:
- przypadki podrzucania nam "libertarian" takich jak palikot czy Korwin
- przypadki czarnego PR
- świadome i nieświadome kłamstwa zamieszczane przez naszych wrogów

Czego może nie dawać:
- dyskusji ideologicznych z naszego forum, bo nie dość, że zamieni się to w kolejną dyskusję, to jeszcze nie o to tu chodzi.

Co mnie natchnęło żeby napisać tego posta, to kolejny przypadek, gdy ktoś nam podrzuca Korwina niczym zgniłe jabłko.

https://www.youtube.com/watch?v=itK4zJorC50

Winnicki o Korwinie. Najpierw wszystko się zgadza, a tu nagle około 2:00

"On rzuca hasłami ideologicznymi, bardzo mocno zideologizował dyskurs mówiący o ekonomi i gospodarce z tą swoją ulubioną typologią, żeby wszystko co nie jest jego tam libertarianizmem, czy jakby to nazwać, jest dla niego socjalizmem."

 

[dataskin]

Szkoda gadać, ja odpadłem na podobnym materiale, gdzie Bosacki (czy tam Winnicki, nie pamiętam już) stwierdził, że państwo powinno mieć udział w "strategicznych" branżach, po czym pośród takowych wymienił: m.i.n zbrojeniówkę i.. światłowody (!!). WTF?

Co do Korwina, liberalizmu czy libertarianizmu - wszystko co nie jest kolektywizmem/narodowizmem to w ich przekonaniu jest utopią, lewacką anarchią i Somalią, gdzie murzyny się tłuką, więc jakakolwiek dyskusja niewiele zmieni. W ich przekonaniu - libertarianizm jest jeszcze bardziej "lewacki" od liberalizmu w wersji Korwinowskiej. To nie Korwin jest tu problemem

Wystarczy poczytać komentarze z youtube pod ww. video.