Kim jest Jonny Daniels?

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
W przerwie zanim Mikioli odpowie - jest duet śmieszków na forum:

"ja raz miałem garnitur ale pochowalim w nim brata co go na kopalni przygnietło"- nick Jaranek
"ja bym chciał, żeby wróciły dziewice"- nick Denis

Takich śmieszków szanuję.
Jak przeczytam wszystkie odcinki wszystkich sezonów na pewno będzie kwartet albo więcej.
;)

Pamiętam tę wypowiedź Jaranka w kontekście WĄTKU. Jeśli jej nie lajkowałem może, to TYLKO przez niedopatrzenie.

Pozostaje pytanie - Czy Miki używa tu w bardzo zbliżonym sensie terminu "śmieszek"?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
napisz jeszcze o żydowskiej cywilizacji i o tym że jak ktoś jest komuchem to jest to żydostwo mimo że ten ktoś nie jest Żydem XD
Nie. Nie napiszę. A to z braku czasu i z konieczności ustalenia jednoznacznych pojęć. Najchętniej w ogóle się do tego nie odniosę.
Jestem w połowie 9 tej minuty i już mnie wkurwia problem z "zasadą nieagresji", która ma hujową nazwę, bo ta nie jest zrozumiała dla pozostałych. Nawet Korwin coś tam pierdolił nie na temat w stosunku do tej zasady.
Do tego ankapowi komentatorzy tego gościa jakoś intelektem nie grzeszyli, więc gostek się odniósł do jakiegoś babola, którego nie ma. Jeszcze kurwa Misesa tam dorzucili. Jakiś pojebany debil to komentuje, a ten odnosi się do debila.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
mikioli

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Zaciekawiła mnie sprawa następująca.
Czy masz jakieś kryteria kwalifikowania osób do kategorii: śmieszek
i nie-śmieszek?
A może jakaś robocza definicja terminu "śmieszek"...

A może terminu "śmieszek" użyłeś dla śmiechu, bo właśnie Łukasz Bugajski kompletnie nie pasuje, stąd efekt komiczny? Lub za pomocą innego mechanizmu chciałeś wygenerować efekt komiczny? Nie wiem, czy tak jest, więc właśnie mnie to ciekawi.

Uważasz, że da się osoby zakwalifikować do tych dwu kategorii - przynajmniej w wielu przypadkach? Poprosiłbym ewentualnie o kilku wyraźnych pewniaków z obu kategorii. Kilka przykładów ludzi, którzy są śmieszkami (oprócz Bugajskiego, jeśli Ł. Bugajski się jak najbardziej zalicza) i oczywiście koniecznie dla kontrastu kilka przykładów osób, które ewidentnie nie pasują do zbioru śmieszków.

Przy czym mniej mnie interesuje "językoznawcze", "pozamikiolowe" podejście do zagadnienia (choć oczywiście nie mam nic przeciwko takiemu właściwemu tłu), a bardziej Twoje zindywidualizowane podejście (a więc kontekst postu otwierającego watek).
Jezus maria. Jakaś Twoja rodzina czy coś? Czy ja wiem czy nie pasuje? Parę ale:

Koleś mówi, że jest "ekspertem" ds. bezpieczeństwa i jako ekspert w swojej kancelarii przygotował bezstronny raport o pewnym żydzie. Ok tylko, że z każdej jego wypowiedzi bije emocjonalna sieczka, o wrogu wielkiej Polski J.Danielsie, łącznie z jego raportem (chociaż przyznaję się do wybiórczej lektury). Dodatkowo nagle chodzi po planktonowych mediach (dopiero co widziałem go u Roli), szaleje po Twitterze, promuje się kontrowersją jak tylko może. Coś rzeczywistość nie współgra z narracją, niezależny ekspert.

Abstrahuję od postaci pana J.D.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Czyli Jonny to płotka, pastor do prawdziwych mocodawców jeździ za ocean osobiście.
Dokładnie na odwrót. To "pastor" Ch. ma pojechać w okolicę Jonnego, gdzie Jonny łaskawie udzieli wywiadu na żywo. Ponadto sądzę że prawdziwi mocodawcy "pastora" Ch. są w państwie żydowskim, w Palestynie. Jednak jest jeszcze coś. "Pastor" ma córy szt. 2 na wydaniu (?) i może coś podłoży Jonnemu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
A widzisz Krzysiu, do Maryjnej Twierdzy Toruńskiej Daniels pojechał. Więc jak jest?
Na Kościół Rzymski działają różne siły, znacznie potężniejsze od niego. Z e-maili które wyciekły wynika, że obsadzenie Franciszka, odbyło się pod presją administracji USA, która chciała bardziej "postępowego" papieżaka. Amerykanie podczas II WŚ pokazali Watykanowi gdzie jest jego miejsce, bombardując klasztor na Monte Cassino. Nacisnęli na Kościół i Rydzyk chciał, nie chciał, ale nie miał wyjścia.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Czy Jonny Daniels to "wędzony śledź"?
W temacie jest pierwsza połowa filmu, reszta to geopolityka.
 
Ostatnia edycja:

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Nacisnęli na Kościół i Rydzyk chciał, nie chciał, ale nie miał wyjścia.

Zakładając, że to katolicki (chrześcijański) kapłan miał wyjście: mógł walczyć do końca dając przykład innym i pokazując w jakim kierunku zmierzają sprawy. Zakładając, że to zwykła kurwa nastawiona na maksymalizację zysków - faktycznie nie miał wyjścia. Przystąpił do silniejszego i z jego polecenia, za odpowiednią opłatą, sra teraz do głów owieczek.

Żyd Daniels mówi polskim gojom
W Polsce ludzie nie wiedzą, jak ostro jestem atakowany przez skrajną lewicę w Izraelu, przez marginalne, ale głośne środowiska. To są na razie ataki słowne, ale one są faktem. Mam wrażenie, że obie te grupy (skrajna polska prawica i skrajna lewica izraelska) są swoistymi partnerami w ataku na mnie, a szerzej na ludzi, którzy burzą ich obraz świata – mówi tygodnikowi Daniels.
http://dzienniknarodowy.pl/daniels-atakami-stoja-rosyjskie-trolle-antysemityzm-rasizm-nienawisc/

ale sam Daniels to przecież lewica (obyczajowa) o czym możemy przeczytać tutaj:

http://xportal.pl/?p=27323

ale babcia słuchająca tow. Rydzyka tego nie przeczyta.



polecam moment gdy Rydzol mówi, że 200tys złotych tyle co nic i a stojący obok członek radia ma ryja - Jojne Daniels ma trudności w opanowaniu śmiechu. On się śmieje z tępych polskich gojów. On widzi chwilę absolutnego triumfu swojej "rasy".
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Polska miała już takich przyjaciół. Nazywali się Bagsik i Gąsiorowski. M.in. finansowali wywóz żydów z Rosji przez Polskę.

Na Z3S jest opisana ta historia.
https://zaufanatrzeciastrona.pl/pos...ych-operacji-tajnych-sluzb-w-historii-swiata/
(ciekawostka - operację nadzorował S.Petelicki).
Mnie zaintrygowały rozbieżności w ilości osób przewiezionych przez Polskę. Padają liczby od 20 tys. do 2mln. Do Izraela trafiło 1150 tys, do USA ok. 750, a do Niemiec 220 tys. (swoją drogą Niemcy to dość dziwne miejsce osiedlenia dla rosyjskich żydów).
upload_2018-9-30_10-26-35.jpeg
W 1989 roku, korzystając – jak zapewniali całe życie w licznych wywiadach – z przyjacielskich kontaktów ze wspólnot protestanckich, w których byli aktywni jako muzycy i animatorzy, założyli spółkę ART-B. Pogodny młody lekarz i troszkę chmurny kompozytor korzystali z licznych znajomości w kraju i zagranicą, by rozwinąć swoją firmę. „Każdy miał swoją szansę, jeśli z niej nie korzystał, to ja nie będę razem z nim w kącie siedział i płakał” – mówił potem Bagsik. W niesamowity sposób spółeczka warta w 1989 r. 100 tysięcy złotych (wysokość jednej nędznej pensji w budżetówce, później po denominacji odpowiednik 10 zł) stała się rekinem rynku, importując, eksportując, inwestując w produkcję, zatrudniając (poprzez firmy zależne) 140 tysięcy osób i obracając miliardami dolarów. Firma miała m.in. 7% udziałów w BRE Banku, w 1991 wykupiła roczną produkcję Ursusa (20 mld dolarów), ratując jeden z największych ówczesnych zakładów pracy w Polsce od bankructwa, założyła montownię telewizorów Goldstar, odkupiła od PZU Laktopol, handlowała – oficjalnie – złotem oraz bronią. Obroty ART-B były porównywalne z budżetem biednego państwa polskiego.
...
W wywiadach Krzysztof Kozłowski podkreślał, że nikt nie liczył, ilu uchodźców przeszło przez Most i podawał orientacyjną liczbę 20-40 tysięcy osób. Na początku akcji Jewish Agency For Israel wspominała o potrzebie przewiezienia 850 tysięcy osób. Ambasada mówiła o 250, no może 300 tysiącach osób. Wg innych źródeł było to 100 tysięcy osób. A Bogusław Bagsik 27 lat po akcji mówi o prawie 2 milionach Żydów. Czyli trzeba było zaangażować ogromne środki. „Art-B pomogło finansowo, logistycznie oraz bezpośrednio podczas tej operacji (…). Potem mieliśmy dobrych znajomych w Mosadzie czy Szabaku, izraelskich służbach odpowiedzialnych za kontrwywiad” – mówił Gąsiorowski*.

Inne ciekawe historie szpiegowskie np. pod tagiem izrael.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
kapłan miał wyjście: mógł walczyć do końca dając przykład innym i pokazując w jakim kierunku zmierzają sprawy.
Celem Kościoła nie jest przetrwanie narodu na którym "pasożytuje", a przetrwanie jego samego. W Kościele jest też dyscyplina jak w wojsku, trzeba się słuchać przełożonych.
By było jasne, ja nie bronię Rydzyka.

Co do sytuacji Trwam i RM. Od lat środowiska żydowskie starają się osłabić morale tego narodu. Jednym z z postulatów loży B'nai B'rith, była likwidacja Trwam i Radia Maryja. Zamiast likwidacji mamy zmiękczenie tych instytucji. Więc religijni patrioci powinni podziękować Rydzykowi, za to co zrobił do tej pory i teraz sami się wziąć do roboty.

Jeszcze jedno. USA cisną też na Watykan od czasów II WŚ. Wszystko (wycieki maili) wskazuje na to, że papa Franek to efekt nacisków administracji Obamy.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Radosław Patlewicz:
Postacie współczesne: Kamil Całek




Od 11 minuty jest o Danielsie. Bardzo zwięźle i konkretnie. Ciekawe, że Całek ma związki z wRealu24. Ja już dawno temu nabrałem wrażenia, że z trzęsącym tą "telewizją" Marcinem Rolą jest niezbyt dobrze. Poza bardzo konkretnymi rozwmówcami zaprasza na przykład Adama Andruszkiewicza - takie, małe pisopodobne karieriowiczowskie "coś" skrojone na umysł patriotycznego ćwierćinteligenta. Powie kilka razy "precz z komuną", coś tam stęknie i macie swego w sejmie człowieka polaki. Nie mój cyrk, nie moje małpy, ale po co marnować czas na takie osoby? Jak na osobę siędzącą niesamowicie głęboko w polityce, M.Rola jest bardzo głupio-naiwny.
Ok tylko, że z każdej jego wypowiedzi bije emocjonalna sieczka, o wrogu wielkiej Polski J.Danielsie, łącznie z jego raportem (chociaż przyznaję się do wybiórczej lektury).
Mnie się też nie chce czytać, ale jak rzuciłem okiem, to był po prostu opis kim jest Daniels. Nie znalazłem tam emocjonalnych rojeń o wielkiej Polsce.
Daniels JEST w sposób oczywisty wrogiem Polaków, np. sprzeciwia się ekshumacji w Jedwabnem (nie wiem czy to jest w tym raporcie). Boją się tej ekshumacji Żydzi jak diabeł wody święconej, bo "Jedwabne" było wielką operacją masowej psychomanipulacji (pedagogika wstydu). W ogóle to niezłe jaja. Trep z Izraela przyjeżdża do Polski i poklepując po plecach premiera, tow. Rydzyka itp. ogłasza co można, a czego nie wolno, skreśla niektóre osoby z przestrzeni publicznej (doktor Kurek, G.Brauna), proponuję delegalizację niektórych organizacji (ONR). On tego nie robi jako osoba prywatna, ale rządowy Dyzma.
Abstrahuję od postaci pana J.D.
oceniając tekst o Danielsie?
Dodatkowo nagle chodzi po planktonowych mediach (dopiero co widziałem go u Roli), szaleje po Twitterze, promuje się kontrowersją jak tylko może.
Nie wykluczam, że to promocja (skoro ma jakąś firemkę). A może po prostu temat panoszącego się w Polsce Mossadu go boli, bo nie chce tu drugiej Palestyny? Tak czy siak chyba Daniels jest ciekawszy (ważniejszy) niż analiza osoby która napisała o nim jakiś raport.
Coś rzeczywistość nie współgra z narracją, niezależny ekspert.
Czemu? Każdy ekspert który nie jest niezależny finansowo, nie jest niezależny. Jeśli jest niezależny finansowo (ma w nosie pracodawców), to jedynym motywem działania jest wówczas pro publico bono albo udawanie, że jest pro publico bono.
 
Ostatnia edycja:

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Ponoć pizdusie z RN mieli zrobić w Warszawie holokaust. Nie wiedziałem.

Znam wielu ludzi, którzy opuścili Warszawę, aby uciec przed tym marszem – powiedział „Wall Street Journal” przyjaciel Dobrej Zmiany – Jonny Daniels, którego ten ekonomiczny dziennik określa jako „wybitnego żydowskiego, konserwatywnego doradcę rządu.
http://dzienniknarodowy.pl/daniels-...li-warszawe-aby-uciec-marszem-niepodleglosci/

Podane pod tekstem źródło jest niestety płatne, więc wierzę na słowo. Dalej czytamy:

Jako przeciwwagę pokazują …. Emmanuela Macrona, który tego samego dnia – podczas obchodów zakończenia I wojny światowej uznał iz nacjonalizm to nie patriotyzm (o rekordowo niskim poparciu dla prezydenta Francji nie wspomniano).

Tu jest filmik z tej imprezy.



W I wojnie po stronie Francji ginęli Francuzi (ludzie z kolonii też, czarni walczyli w okopach, ale nie w istotnej skali), a dzisiejszy rząd Francji w ramach walki z nacjozjebizmem* wymyślił termin "patriotyzm" jako zaprzeczenie terminu "nacjonalizm". Nie wydaje mi się aby można było być patriotą przynajmniej nie sympatyzując ze społecznością i kulturą swojej ojczyzny. Co prawda nacjonalizm wychodzi daleko ponad sympatię (i czasem przechodzi w obsesję), ale wektor jest skierowany w zbliżonym kierunku, a nie odwrócony o 180 stopni jak to teraz jest nakazane w orwelowskiej nowomowie. Wracając do filmu. W 40 sekundzie widzimy, że delegacja dzieciaczków z okazji francuskiego 11 listopada jest mocno wielorasowa tak aby było jasne, że dzieciaczki są dobierane wg. klucza patriotycznego a nie narodowego.

___________________________
* w wątku o rządach PiS kolega Rawpra denerwował się, że wspomniałem o 100 bańkach wydanych przez rząd na cmentarze żydowskie, a później zarzucił mi nacjozjebizm. Pod względem osobistym to nic ważnego, ale chodzi o schemat myślenia dokładnie ten sam co u Macrona: 1) niszczymy naród francuski, ale jednocześnie 2) nie szczędzimy środków na pomaganie Izraelowi w zniszczeniu Syrii aby poszerzyć przestrzeń życiową dla narodu żydowskiego. Nacjozjeby żydowskie są najbardziej zajadłe w tępieniu rzekomych nacjozjebizmów w populacjach które skazali na procesy trawienne. Dobrym przykładem jest również ten konserwatywny "doradca" Daniels który posługuje się retoryką o "skrajnej prawicy" w taki sam sposób jak środowisko Gazety Wyborczej.

PS. A tu Radał Ziemkiewicz o Danielsie:



Ziemkiewicz już 15 lat temu dał się poznać jako zajadły adwokat wojen syjonistycznych, a tu wyskakuje z palestyńskimi dziećmi. Skąd ta schiza? Myślę, że RAZ poświecił wizerunek Izraela dla czegoś obecnie ważniejszego: wizerunku żydowskich rządów w Polin. Aby wybronić Danielsa Ziemkiewicz musiał dać Żydom kilka bezsensownych kuksańców aby w oczach półgłówków wyjść na obiektywnego. Zwieńczeniem bełkotu Ziemkiewicza było zasugerowanie, że krytycy Danielsa są agentami rosyjskiej FSB, bo to Rosji zależy na uwaleniu zbliżenia polsko-izraelskiego. Czyli już jesteśmy w domciu. Goj piszący w necie komentarze nie po linii rządu to imperialistyczny troll FSB. Natomiast jawny przedsatwiciel Izraela to "lobbysta" a jeszcze lepiej "schmoozer". :)
Tak, Ziemkiewicz popełnił intelektualne fiku milu nazywając Danielsa "schmoozerem" i twierdząc, że to całkiem naturalne zajęcie. Coś jak lobbyng ale bardziej cool.
btw. lobbyng to po prostu usankcjonowana korupcja, bo instytucje republiki nie powinny być w teorii wystawione na zakulisowe intrygi. Ponieważ republika w sposób naturalny korumpuje się, a DEMOKRATYCZNA republika musi szczególnie dbać o pozory, to w USA wymyślili, że najwyższe formy korupcji nazwie się lobbyngiem i będzie git. Jeśli ktoś za normalne uważa panoszenie się lobbystów w rządzie i parlamencie, to niech mi wyjaśni czemu lobbyści nie mieliby działać również w sądzie i jawnie umawiać się na kawę z sędzią. Idziesz ulicą, patrzysz - a tam twój adwersarz sądowy siedzi w knajpie z sędzią i nawet nie możesz afery nakręcic, bo to oficjalny lobbyng. ha ha.
To pokazuje jak daleko odleciała nowomowa. Ziemkiewicz jest jednym z wyrobników tego procesu.
 
Do góry Bottom