U
ultimate
Guest
Jakie dobre kabarety znacie.?Poza tymi znanymi :Mru,Mru i OTTO. Innych nie znam.
Nie lubię czatów.Forum Libertarian ma zdecydowanie najlepszą Ekipę Kabaretową.
Gdzie tych wesołków widujesz? Bo ja ponuraków spotykam. Uśmiechnij się do nieznajomego. A weźmie Cię za idiotę .Ludzie są zbyt weseli, za mało rzeczy biorą na poważnie
Jedyny dobry powód do śmiechu - cudze nieszczęście. Innych nie ma..
Póki nie powiesz im prawdy, że są faszystamiNa ogół mówi się, że my Polacy na swój temat nie umiemy żartować.Nie potrafimy śmiać się ze swoich przywar. Reagujemy na nie nerwowo. Brak nam dystansu do siebie? Czesi, Włosi mają bardzo pogodne poczucie humoru.
Ceniony jest za to co robił, nie za to co robi... Facet ma pretensję, że stoi w miejscu, a świat się zmienia... Pewnie jak on był na "fali" też jakieś zgredy mówiły, ze kabaret przedwojenny tworzony przez Tuwima, Boya-Żeleńskiego, a wykonywany przez Dymsze, Ordonówne czy Bodo to było coś, a twórczość Młynarskiego to "żenujące żarty na nieznośnym, amatorskim poziomie. Byle dostać brawa i zainkasować pieniądze. A naród, niestety, to kupuje"Młynarski jest jednym z najbardziej cenionych polskich satyryków.Mogę się narazić jego wielbicielom bo nigdy nie przepdałem za jego twórczością.
Zaraza zaraz... to, że Ty nie generujesz na coś popytu, to nie znaczy, że to coś jest żenujące... Ostatnim miejscem w którym mógłbym spowdziewać się uważania ludzkich potrzeb koszernie zaspokajanych na wolnym rynku za żenujące jest forum libertarian...Forum libertarian jest ostatnim miejscem w którym mógłbym oczekiwać powstania tematu o czymś tak żenującym jak telewizyjne kabarety...
Jeżeli JA uważam, że coś jest żenujące to znaczy, że jest żenujące.Zaraza zaraz... to, że Ty nie generujesz na coś popytu, to nie znaczy, że to coś jest żenujące...
To może trochę uzasadnienia dlaczego niby uważasz to za żenujące? Poza tym pokazuje to lekceważący prymat twojego gustu nad innym, co jest pierwszym krokiem do określenia co niby jest "dobre" dla ogółu. To tak jakby określić picie ciemnego piwa jako, żenujące, bo się go nie lubi, zamiast subiektywnie stwierdzić, że Ci nie smakuje co jest normalne.Jeżeli JA uważam, że coś jest żenujące to znaczy, że jest żenujące.
To potrzebuje jakiegoś uzasadnienia? Popatrz chwilę na taki kabaret i już będziesz wiedzieć dlaczego to jest żenujące, a jeżeli tego nie dostrzeżesz to jedynie będzie źle świadczyć o Tobie.To może trochę uzasadnienia dlaczego niby uważasz to za żenujące?