Jak pieniądz tracił na wartości

D

Deleted member 427

Guest
Jak traficie w necie na wykresy obrazujące spadek wartości pieniądza (obojętnie czy będzie to złotówka, marka, euro, dolar), to wklejajcie. Poniżej polska złotówka:

dewaluacjapln2011.jpg


Zdolność nabywcza złotówki systematycznie maleje od chwili jej wprowadzenia. Zloty w roku 1995 miał wartość 0.001120 uncji złota podczas gdy obecnie , po 16 latach jest wart tylko 0.0001593 uncji . Inaczej mówiąc szybkość dewaluacji PLN wynosi przeciętnie 5.36% procent rocznie (czyli po 16 latach 1 zl straciła 86% wartości nabywczej!).

źródło: http://bobolowisko.blogspot.com/2011/10 ... zieje.html
 

margines

wujek dobra rada
626
84
Miałem właśnie kupować złoto, ale rynki się odbiły (wpompowanie kasy i dodruk funta zrobił swoje). Surowce idą w górę jak szalone, szczególnie ropa. Złotówka, to waluta śmieciowa, nie ma co się przejmować. Gdyby nie było strefy euro, to i tak punktem odniesienia byłby dolar. Niech mi jedynie ktoś powie, do czego może doprowadzić trzycyfrowa dewaluacja, skoro i tak kontrolę sprawuje bank centralny...
 

zygfryd

Active Member
241
48
Można to różnie interpretować, robi się przecież bańki spekulacyjne na wszystkim, również na złocie.
Owa siła nabywcza zależy tez od stabilności / nastrojach rynków.
Co się stanie jeżeli jakaś grupa państw wprowadzi u siebie standard złota ?

Ciężko znaleźć jakiś obiektywny wskaźnik siły nabywczej waluty. Niby powinno to widać po inflacji, ale jak ja obiektywnie mierzyć ?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Dewaluacja dolara:

64035609.jpg


Krótka notka historyczna, żeby wykres zyskał nieco na jasności:

W odpowiedzi na panikę bankową w USA w 1907 roku, by zapobiec tego typu kryzysom, ustawą z 23 grudnia 1913 roku powołano w USA bank centralny (System Rezerw Federalnych, czyli Fed). Warto też dodać, że wcześniej, 3 lutego 1913 roku, ratyfikowano szesnastą poprawkę do konstytucji, która dawała rządowi USA możliwość nakładania podatków od dochodów osobistych (co umożliwiło zwiększanie obciążeń fiskalnych obywateli). W 1929 roku nastąpił w USA tzw. Wielki Kryzys.

W 1933 roku prezydentem USA zostaje Franklin Delano Roosevelt, który ochoczo zabiera się do walki z kryzysem i ogłasza w tym samym roku program ‘naprawy gospodarki’ tzw. pierwszy Nowy Ład, a w latach 1935–1936 roku drugi Nowy Ład. To od tego czasu obserwujemy stały wzrost ingerencji państwa w proces gospodarczy. Powołano wtedy dużą liczbę instytucji i agencji państwowych, które miały dbać o bezrobotnych, biednych, emerytów, bezdomnych. Osobnym pytaniem jest, na ile program Nowego Ładu i jego społeczna akceptacja dokonały się za sprawą zafascynowania intelektualistów ‘osiągnięciami’ socjalistycznej gospodarki sowieckiej. To wtedy powołano w USA sławną dzisiaj instytucję wspierania budownictwa mieszkaniowego Fannie Mae. Tak rozbudowane programy społeczne wymagały oczywiście dużych nakładów finansowych – co oczywiście wiązało się z coraz większym opodatkowaniem (a możliwe było to dzięki XVI poprawce do Konstytucji). Istotnym elementem Nowego Ładu była reforma systemu pieniężnego i zapoczątkowanie procesu odchodzenia od standardu złota.

Jeszcze bardziej radykalne kroki w kierunku odejścia od standardu złota poczyniono po drugiej wojnie światowej na Konferencji w Bretton Woods, gdzie w dniach od 1 do 22 czerwca 1944 roku 730 delegatów z 44 krajów wypracowało podstawy powojennego systemu monetarnego. Powołano Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, ustalono stałe kursy walutowe (które mogły się wahać w wąskich granicach ±0,5%), a jedyną walutą powiązaną ze złotem został dolar (ustalono, że cena 1 uncji jubilerskiego złota, ­troy ounce będzie równa 35 dolarów). Od tego czasu rząd amerykański mógł w zasadzie swobodnie drukować dolary, które z definicji stały się walutą światową. System ten zaczął się chwiać w końcu lat 1960. Od 1968 roku rząd amerykański miał coraz większe trudności z utrzymaniem parytetu złota na poziomie 35 dolarów za uncję. Na początku lat siedemdziesiątych pojawił się po raz pierwszy w XX wieku deficyt budżetowy USA (głównie w związku z wysokimi kosztami wojny wietnamskiej). Złoto zaczęło wypływać ze Stanów Zjednoczonych. W 1971 roku drukowano coraz więcej dolarów (głównie na pokrycie wydatków wojskowych). W tej sytuacji liczne kraje zaczęły rozważać wymianę dolarów na złoto. Przełomowe stało się żądanie takiej wymiany, które przedstawiła Francja. Spowodowało ono wypowiedzenie przez prezydenta Nixona 15 sierpnia 1971 roku ustaleń z Bretton Woods. Od tego momentu nie było już żadnych ograniczeń ilości drukowanych pieniędzy (nie tylko dolarów, ale też innych walut). Efektem był gwałtowny wzrost inflacji w latach siedemdziesiątych. Od marca 1976 roku najważniejsze waluty światowe podlegały tzw. płynnym kursom walutowym. Złoto przestało być pieniądzem i ‘kotwicą’ zapobiegającą inflacji.

W 1974 roku powołano Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego, który miał za zadanie wypracowanie najlepszych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem finansowym w sektorze bankowym, zapewnienie bezpieczeństwa oraz określenie poziomu kapitałów koniecznego do utrzymywania przez banki. W 1988 roku opracowano Umowę Kapitałową (pierwszy system bazylejski), a w 2004 roku Nową Umowę Kapitałową (drugi system bazylejski). Podejście twórców obu tych systemów było w istocie bardzo biurokratyczne, wypracowano zestawy wskaźników, które powinny być spełnione przez banki. Naturalną reakcją banków było znalezienie takich sposobów, by z formalnego punktu widzenia wymagane wskaźniki były spełnione, ale równocześnie można było prowadzić rozbudowaną akcję kredytową. Inwencja bankowców okazała się tu niezwykle bogata.

Na koniec tych krótkich uwag, warto wspomnieć o jeszcze jednej dacie, już niezwiązanej bezpośrednio ze Stanami Zjednoczonymi, ale również mającej duży wpływ na pojawienie się obecnego kryzysu. W Maastricht 7 lutego 1992 roku podpisano traktat powołujący Unię Europejską. W traktacie tym dopuszczono, by deficyt budżetowy państwa wynosił 3 procent rocznie, i uzgodniono, że dług państwa może wynosić do 60 procent wartości jego produktu. W ten sposób otwarto całkowicie legalną drogę do stałego zadłużania się państw. Dług trzeba wcześniej czy później spłacić. Państwo ma tę przewagę nad prywatnym dłużnikiem, że może go łatwo spłacić, psując pieniądz, co w dłuższej perspektywie jest katastrofalne dla obywateli.

Propozycje zwiększenia kontroli państwa, powołania nowego Bretton Woods, czy utworzenie rządu europejskiego wpisują się w logikę wydarzeń ostatnich 100 lat.

źródło: http://mises.pl/blog/2008/11/25/witold- ... i-panstwo/
 

Cokeman

Active Member
768
120
To oznacza ze podac pieniadza M3 wzrosla o 11.6% zamiast prognozowanych 10.6%.

Mozna to tlumaczyc polityka rolną IIIRP polegajaca na wycince lasów i przeznaczeniu papieru na druk pieniadza za ktory nastepnie jest skupowane zboze wyrosle na nowych swiezo zaoranych terenach gdzie niegdys rosly drzewa.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Ciekawostka przyrodnicza - za wiki:

Największą hiperinflacją w historii była hiperinflacja na Węgrzech po zakończeniu II wojny światowej, gdzie w 1946 roku największym nominałem był banknot 100 000 000 000 000 000 000 (100 trylionów, gdzie trylion to jedynka z 18 zerami) pengő (przygotowano już do wprowadzenia banknot o nominale miliard bilionów, tj. jedynka z 21 zerami; zamiast opisu cyfrowego na banknocie znajdowało się oznaczenie Egymilliárd B.-pengő), a inflacja wyniosła 41 900 000 000 000 000 (41,9 biliarda) % w skali miesiąca, co oznaczało podwajanie się cen przeciętnie w ciągu każdych 15 godzin. Gdy w sierpniu 1946 roku wprowadzono tam forinta, przyjęto przelicznik 1:400 000 000 000 000 000 000 000 000 000, co oznacza, iż jeden forint otrzymał wartość czterystu tysięcy kwadrylionów (gdzie kwadrylion to jedynka z 24 zerami) pengő.

100 trylionów pengő:

HUP_100MB_1946_obverse.jpg
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
RE: Jak pieniądz tracił na wartości

Jeśli to kogoś interesuje, znalazłem mega dobry kalkulator realnych cen w dolarach. Ten na stronie Measuring Worth pokrywa okres od 1774 roku do 2010: http://www.measuringworth.com/uscompare/

Na stronie Coin News znajduje się kalkulator obejmujący okres od 1913 do 2012 roku: http://www.coinnews.net/tools/cpi-inflation-calculator/

I tak dla przykładu: 10$ z 1833 roku warte jest tyle co 268$ w 2010 roku, jeśli weźmie się pod uwagę wskaźnik inflacji konsumenckiej CPI, oraz 255$ - jeśli weźmie się pod uwagę deflator PKB.
 
Do góry Bottom