Islamskie prawo przyzwoli na bezkarne bicie kobiet. Co wy na to?

[fubbal1990]

Jak waszym zdaniem, powinna zachować się Europa wobec rozlewu radykalnych islamskich postaw? W Afganistanie wprowadza się nowe prawo, które w konsekwencji pozwoli mężczyznom znęcać się nad ich dziećmi, siostrami i żonami bez odpowiedzialności karnej.

więcej o prawie tutaj: http://myslglobalnie.blogspot.com/2014/02/nowe-prawo-w-afganistanie-drastycznie.html

Jak pod linkiem zobaczyłem zdjęcia stylu życia kobiet z połowy XX wieku, byłem w szoku. Kiedyś były take wyzwolone, a teraz wszystko tak cofnęło się do tyłu...

 

[GAZDA]

Islamskie prawo przyzwoli na bezkarne bicie kobiet. Co wy na to?

nic... sprawa mnie nie dotyczy... mam poważniejsze problemy na głowie...

 

[Mad.lock]

Myślę, że Europa powinna pozwolić na wyruszenie do Afganistanu ochotniczej armii opłacanej przez samych ochotników.

 

[Ciek]

Odpowiedzią na presję islamistów może być tylko libertariańskie dżihad i przekształcenie Europy w Akapistan. W akapie nie ma czegoś takiego jak bicie kobiet przez muzułmanów, ponieważ zgodnie ze Świętą Księgą Proroka Rothbarda "Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciwko jednostce, niechaj będzie pewny, że mu tę rękę jednostka odstrzeli".

 

[MaxStirner]

Co do zachowania radykałów tam - nijak bo to nie sprawa Europy. De facto radykalizm u nich kwitnie bo te społeczeństwa same go chcą (w Turcji regularnie zajmują czołowe miejsca w wyborach). To samobójcze działanie na takim samym poziomie jak u nas notoryczne wybieranie ludzi ograniczających wolność - (a mogliby mieć Korwina ha!). Do wolności trzeba dorosnąć i nikomu jej nie narzucisz bo nic z tego nie będzie. Widocznie grajdołek w którym tkwią daje im jakieś poczucie bezpieczeństwa. Musi nastąpić punkt krytyczny w którym ONI SAMI wybiorą inną drogę. Tak jak z alkoholikiem - żeby zrozumiał że jest chory czasem musi spaść na samo dno.
Co do zachowania u nas - zachować czujność ale też nie dać sie zwariować, nie kreować panicznego wroga by wzmocnić poczucie wspólnoty. To nie ma sensu. Będą zdarzać sie zapewne zamachy ale nie sądze by dali rade zrobić coś wiecej ponadto.
Prywatnie myślę że to fascynująca kultura i nie warto wylewać dziecka z kąpielą. Oddzielić ziarna od plew, radykałów od ludzi mówiących rzeczy sensowne - jak wszędzie po prostu.

 

[Szynka]

Jak waszym zdaniem, powinna zachować się Europa (..)

Nijak. Europa to kontynent, a nie osoba, do kurwy nędzy. Europa nie myśli, nie rusza się*, nie planuje, nie posiada świadomości. Europa sobie może być, co najwyżej. Jak mnie wkurwiają takie kolektywistyczne personifikacje...

*pomijam ruchy płyt tektonicznych.

 

[GAZDA]

*pomijam ruchy płyt tektonicznych.

hehe dobrze że dodałeś bo juz miałem pisać o tym hehe
poza tym jest jeszcze księżyc jowisza o nazwie europa...
oraz jakaś laska z greckiej mitologii...

 

[Antoni Wiech]

W Afganistanie wprowadza się nowe prawo, które w konsekwencji pozwoli mężczyznom znęcać się nad ich dziećmi, siostrami i żonami bez odpowiedzialności karnej.

To bardzo zła informacja dla wolności ludzi. Z drugiej strony mam wrażenie, że postawy islamskie się radykalizują, a to będzie początek ich końca. Tak jak wyżynało się podobno kiedyś w czasach pierwotnych najbardziej agresywnych osobników, z którymi nie dało się dogadać.

Libertarianin powinien jeśli przejmuje się losem kobiet nagłaśniać co dzieje się w Afganistanie i/lub wspierać ruchy nie-rządowe, które rejestrują łamanie podstawowych praw ludzi, walczą o nie itp.

 

[father Tucker]

Jak wobec ciebie radykalni muzułmanie powinni się zachować wobec rozlewu rwadykalnych socjalistycznych postaw w Unii Europejskiej? W Europie istnieje seria praw rabujących kobiety i mężczyzn z dorobku ich pracy, oraz okładający nienarodzonych ciężarem spirali zadłużenia bez odpowiedzialności karnej.

 

[kr2y510]

W Afganistanie wprowadza się nowe prawo, które w konsekwencji pozwoli mężczyznom znęcać się nad ich dziećmi, siostrami i żonami bez odpowiedzialności karnej.

• Po pierwsze, ustawa zakazuje zeznawania przeciwko członkom rodziny w sądzie. Czyli jeśli kobieta skatuje chłopa, to ten nie będzie się mógł poskarżyć. Jak brat pobije brata, podobnie. Więc zarówno tytuł wątku, jak i wnioski są mylące.
  
• Po drugie, zakaz zeznawania przeciwko członkowi rodziny w sądzie państwowym nie oznacza, że bita kobieta nie może dojść sprawiedliwości. Zawsze może się poskarżyć muftiemu czy imamowi, który może więcej niż państwowy sąd i nie jest urzędasem państwowym.
• Po trzecie. W islamie łatwiej o rozwód niż w chrześcijaństwie.
  
• Po czwarte. Widziały gały co brały! W Afganistanie naprawdę łatwo się dowiedzieć, kto był ojcem, dziadkiem itd. pana młodego i co to jest za nasienie. Głupota i krótkowzroczność niech będą pokarane.

W podlinkowanym artykule widać wypranie mózgu autora przez kulturowy marksizm. Z góry założył, że to wyłącznie rozbuchane samce, notorycznie znęcają się nad własną rodziną. Co więcej, nikogo nie interesują przyczyny tego stanu rzeczy. Ludy azjatyckie wyznające Islam bronią się przed kulturowym marksizmem jak tylko mogą, wybierając właśnie takie rozwiązania. I to one wygrają, bo ocalą rodzinę. A jak ofensywa kulturowego marksizmu ucichnie, to w pół pokolenia życie wróci do luzu lat 70-tych. Tylko kobieca moda będzie inna, bo ta nigdy nie wraca. Jako propertarianin, nie zamierzam nic z tym fantem robić.

 

[Antoni Wiech]

• Po pierwsze, ustawa zakazuje zeznawania przeciwko członkom rodziny w sądzie. Czyli jeśli kobieta skatuje chłopa, to ten nie będzie się mógł poskarżyć. Jak brat pobije brata, podobnie. Więc zarówno tytuł wątku, jak i wnioski są mylące.

Liczy się praktyka. Większość, jeśli nie wszystkie informacje dotyczące katowania ludzi w islamie, które dochodzą do nas w stosunku kobieta-mężczyzna wychodzi na niekorzyść kobiet.

• Po drugie, zakaz zeznawania przeciwko członkowi rodziny w sądzie państwowym nie oznacza, że bita kobieta nie może dojść sprawiedliwości. Zawsze może się poskarżyć muftiemu czy imamowi, który może więcej niż państwowy sąd i nie jest urzędasem państwowym.

Wg Wiki mufti jest urzędnikiem państwowym. Imam nie, ale co z tego? W tym układzie kobiety (i mężczyźni) są na minus jeśli chodzi o jedną stronę odwoławczą. Poza tym co to w ogóle za argument? Trzeba być ślepym Krzysiu, żeby nie widzieć przekazów katowania kobiet w islamie. Chyba, że uważasz, że wszystko co do nas dochodzi jest manipulowane. Te prawo co chcą wprowadzić tylko pokazuje, że w Afganistanie islam zacieśnia związki z prawem państwowym.

• Po trzecie. W islamie łatwiej o rozwód niż w chrześcijaństwie.

Może formalnie jest łatwiej, ale raczej rodzina nie przyklaśnie honorowemu zabójstwu kobiety, kiedy kobieta w chrześcijaństwie odejdzie od mężczyzny. W islamie, według przekazów w ogóle trudno sobie takie coś wyobrazić.

• Po czwarte. Widziały gały co brały! W Afganistanie naprawdę łatwo się dowiedzieć, kto był ojcem, dziadkiem itd. pana młodego i co to jest za nasienie. Głupota i krótkowzroczność niech będą pokarane.

Tak, szczególnie widziały gały w przypadku tej dziewczynki co ją nożem potraktował jej mąż, bo jej pochwa była za mała na stosunek.
Dodatkowo, źródła takie jak:
http://matyldabo.blogspot.com/2011/04/corki-hanby-jasvinder-sanghera.html czy
http://www.euroislam.pl/index.php/2013/09/sposob-na-przymusowe-malzenstwo-lyzka-w-majtkach/

pokazują, że problem zmuszania do małżeństwa (również mężczyzn) jest poważnym problemem. Co prawda są tam dane rządowe, ale również istnieje organizacja (z tego co zrozumiałem nie rządowa) pomagająca w takich sprawach KarmaNirvana.

W podlinkowanym artykule widać wypranie mózgu autora przez kulturowy marksizm. Z góry założył, że to wyłącznie rozbuchane samce, notorycznie znęcają się nad własną rodziną.

Nie wiem czy pamiętasz, ale np. Breivik pisząc o kulturowym marksizmie miał na myśli tolerowanie islamu w kulturze zachodniej, a nie na odwrót.

 

[kr2y510]

Liczy się praktyka. Większość, jeśli nie wszystkie informacje dotyczące katowania ludzi w islamie, które dochodzą do nas w stosunku kobieta-mężczyzna wychodzi na niekorzyść kobiet.

Liczy się praktyka. Większość, jeśli nie wszystkie informacje dotyczące katowania ludzi w islamie chrześcijaństwie lub cywilizacji zachodniej, które dochodzą do nas w stosunku kobieta-mężczyzna wychodzi na niekorzyść kobiet.
W większości przypadków samce Homo Sapiens są silniejsze i agresywniejsze od samic. Tak było, jest i będzie w niemal każdej cywilizacji. Wyeliminowanie tego zjawiska w danej cywilizacji, będzie oznaczać jej rychły upadek.

Trzeba być ślepym Krzysiu, żeby nie widzieć przekazów katowania kobiet w islamie.

Problem jest inny. Czy tu winny jest islam, czy rasa żyjąca na danym terenie? By udowodnić bezspornie winę islamu, należałoby porównywać te same lub podobne rasy, żyjące w podobnych warunkach klimatycznych. Np. Liban, wybrane rejony Afryki itd. Nie słyszałem, by Tatarzy wyznający islam i żyjący na ziemiach Polski, traktowali swe kobiety znacząco inaczej, czyli lepiej lub gorzej, niż otaczająca je reszta społeczeństwa. Podobnie nie słyszałem, by tak było w Tatarstanie. Nawet gdybyśmy się cofnęli w historii kilkaset lat wcześniej.

Chyba, że uważasz, że wszystko co do nas dochodzi jest manipulowane.

Niestety tak. Manipulacja nie polega na podawaniu nieprawdziwych informacji, a na nagłaśnianiu wybranych, oczywiście prawdziwych. Zwróć uwagę, że Kawador, niemal od samego początku bytności na naszym forum, zwalcza wszelkie manipulacje dotyczące broni palnej. Techniki manipulowania na temat islamu i broni palnej są podobne.

Gdybym był Goebbelsem islamskiej propagandy, żyjącym gdzieś na Bliskim Wschodzie, to nagłaśniałbym różnych Fritzlów i innych kretynów, których jest tu od zajebania. Codziennie podawałbym przykład jakiegoś pedofila będącego policjantem, nauczycielem, księdzem, rabinem czy pracownikiem izby dziecka, gwałcącego dzieci. Jakby ich brakło, to jest dość przypadków dziecięcej prostytucji i dziecięcego porno z terenów dawnych sowieckich republik. W samej Moskwie na początku lat 90-tych było ponad 30 tysięcy Barbie, czyli prostytutek w wieku <10 lat, a o Ukrainie to lepiej nie wspominać. Jak by tego było mało, to zacząłbym płacić pedofilom grasującym w anonimowych sieciach, by wyłapywali wszystkie przypadki gwałcenia dzieci psem, który w islamie jest brudny. Do tego przypadki kazirodztwa, typu ojciec z córką czy matka z synem. Każde story by było jak najbardziej prawdziwe. Na tym właśnie polega manipulacja.

Te prawo co chcą wprowadzić tylko pokazuje, że w Afganistanie islam zacieśnia związki z prawem państwowym.

Gdyby takie samo prawo wprowadzono w Polsce powiedziałbym, że propertarianizm wreszcie trafił do mainstreamu.

Może formalnie jest łatwiej, ale raczej rodzina nie przyklaśnie honorowemu zabójstwu kobiety, kiedy kobieta w chrześcijaństwie odejdzie od mężczyzny. W islamie, według przekazów w ogóle trudno sobie takie coś wyobrazić.

Oni po prostu inaczej rozumieją pojęcie zdrady. Bo o samo zabijanie zdrajców czy kapusiów nie można mieć do nikogo pretensji. Tak samo nie można mieć pretensji do nikogo o honor.

Tak, szczególnie widziały gały w przypadku tej dziewczynki co ją nożem potraktował jej mąż, bo jej pochwa była za mała na stosunek.

Nie można na podstawie przypadku jakiegoś bezmógiego i agresywnego idioty, obciążać winą jakąś religię, cywilizację czy rasę.
Ja kiedyś bywałem sporo w krajach arabskich i zauważyłem jedną istotną rzecz. Narody tam są bardziej dzikie, co przekłada się na jedno, że jest tam więcej bezmógich kretynów nie mających co z sobą zrobić. Gdyby żyli sobie na wsiach lub koczowali, nie stanowiło by to problemu. Ale oni zostali metodami politycznymi wepchnięci do miast i bloków. Podobna sytuacja jak dziś z Murzynami w USA, agresja połączona z brakiem IQ i do tego podlana socjalem powoduje problemy.
Natomiast nie zauważyłem u Arabów jakiegoś znacząco gorszego stosunku mężczyzn do kobiet niż ten, który był jeszcze niedawno na zadupiach Polski.

pokazują, że problem zmuszania do małżeństwa (również mężczyzn) jest poważnym problemem.

Im mniej tego problemu, tym więcej rozjebanych rodzin.

Nie wiem czy pamiętasz, ale np. Breivik pisząc o kulturowym marksizmie miał na myśli tolerowanie islamu w kulturze zachodniej, a nie na odwrót.

Breivik wskazał na jeden z elementów kulturowego marksizmu, który dotyczy cywilizacji zachodniej. Nie wskazał istoty kulturowego marksizmu. Kulturowym marksizmem jest zarówno przyzwolenie na narzucanie obcym ichnich zasad sobie, jak i narzucanie własnych zasad innym, na ich terenie.

Narzucanie Afgańczykom przymusu edukacji i państwowości, według zdegenerowanych, zatrutych jadem humanitaryzmu i dialektyki wzorców, jest kulturowym marksizmem do kwadratu. Trzeba być ślepym, by tego nie widzieć.