- Moderator
- #1
- 3 591
- 1 502
Ciekawi mnie opinia nt. kościelnych zmian posoborowych. Czy z punktu widzenia libertariańskiego były to zmiany pozytywne czy negatywne? A może są one dla libertarian obojętne?
Stopniowe odejście od retoryki monarszej, symboliczne sprzedanie tiary na aukcji, otwarcie się KK na wolność wyznania - stopniowa i powolna reorientacja, która trwa od 1870 roku, czyli od likwidacji państwa kościelnego.
Czy jest to silny i długotrwały proces, czy zaledwie taktyczne "unowocześnienie", opóźnione równanie ideowe do zmian, jakie zachodziły w państwach?
Stopniowe odejście od retoryki monarszej, symboliczne sprzedanie tiary na aukcji, otwarcie się KK na wolność wyznania - stopniowa i powolna reorientacja, która trwa od 1870 roku, czyli od likwidacji państwa kościelnego.
Czy jest to silny i długotrwały proces, czy zaledwie taktyczne "unowocześnienie", opóźnione równanie ideowe do zmian, jakie zachodziły w państwach?