Homofobiczna Afryka

D

Deleted member 427

Guest
oryginał artykułu: http://www.theatlantic.com/internationa ... ly/254086/

tłumaczenie: http://www.piotrskarga.pl/ps,9936,2,0,1 ... macje.html

Robbie Corey-Boulet opisuje na łamach pisma "The Atlantic" reakcje władz państw afrykańskich na ogłoszenie przez Sekretarz Stanu Hillary Clinton strategii dotyczącej promowania praw homoseksualistów i transseksualistów na całym świecie. Szefowa amerykańskiej polityki zagranicznej uznała je za "prawa człowieka".

Zdaniem liberyjskiego dziennikarza, w ciągu zaledwie kilku dni od wygłoszenia przez Hilary Clinton przemówienia w Genewie, zapowiadającego - jako priorytet amerykańskiej polityki zagranicznej - zintensyfikowanie działań placówek dyplomatycznych na rzecz promocji homoseksualizmu i transseksualizmu, media w krajach afrykańskich ostro je skrytykowały.

W Liberii - jednym z najbliższych sojuszników USA w regionie - gazety nie zostawiły na nim suchej nitki. Skrytykowano nie tylko założenia strategii zagranicznej administracji Obamy, ale również samą Sekretarz Stanu i prezydenta Baracka Obamę.

Corey-Boulet pisze, że chociaż jego kraj jest uzależniony od pomocy zagranicznej, to prezydent Liberii, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Ellen Johnson Sirleaf ogłosiła, iż zawetuje wszystkie przepisy, które w jakikolwiek sposób będą chciały zmusić obywateli do akceptacji homoseksualizmu i "małżeństw tej samej płci". Co więcej, natychmiast w parlamencie pojawiły się projekty ustaw, jeszcze bardziej ograniczające prawa pederastów i lesbijek. Wprowadzono projekt poprawki, zakazującej tzw. homo-małżeństwa, przewidujący karę pozbawienia wolności do lat 10 za ich zawarcie oraz zapis zakazujący praktyk homoseksualnych w ogóle.

W Ugandzie prezydent Yoweri Museveni, wkrótce po przemówieniu Hilary Clinton stwierdził: "Nie podoba mi się w ogóle jej ton... Homoseksualizm jest tutaj tabu". Prezydent dodał, że stosunki homoseksualne są odrażające i nie mogą być w żadnym wypadku zaakceptowane.

W podobny sposób wypowiadali się przedstawiciele władz innych państw afrykańskich, którzy zamierzają jeszcze bardziej zaostrzyć przepisy dot. homoseksualizmu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 735
Mają po prostu dość zbastardyzowanej cywilizacji białego człowieka. Negry wcale nie są takie głupie.
 

naporakrzysiek

libertarianin otwartej dłoni
83
17
Corey-Boulet pisze, że chociaż jego kraj jest uzależniony od pomocy zagranicznej, to prezydent Liberii, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Ellen Johnson Sirleaf ogłosiła, iż zawetuje wszystkie przepisy, które w jakikolwiek sposób będą chciały zmusić obywateli do akceptacji homoseksualizmu i "małżeństw tej samej płci". Co więcej, natychmiast w parlamencie pojawiły się projekty ustaw, jeszcze bardziej ograniczające prawa pederastów i lesbijek. Wprowadzono projekt poprawki, zakazującej tzw. homo-małżeństwa, przewidujący karę pozbawienia wolności do lat 10 za ich zawarcie oraz zapis zakazujący praktyk homoseksualnych w ogóle.
Ingerencja w wolność umów i własność samego siebie.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
W taki sposób można spuentować dosłownie każdy news linkowany w tym dziale.
 

Hikikomori

少し変態
538
318
Sytuacja gejów w Afryce to serious business. Już parę lat temu media rozpisywały się na temat prześladowań gejów przez reżim Mugabe i przez bojówki w Ugandzie. Swoją drogą, czy ktoś widział ten klasyk:



Taki kontrapunkt do stwierdzenia, że negry nie są takie głupie.:)
 
Ostatnia edycja:

crack

Active Member
784
110
Ci którzy zakazują homoseksualizmu powinni być również za zakazem sexu analnego pomiedzy mezczyzną i kobietą ;)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 735
Hikikomori napisał:
Sytuacja gejów w Afryce to serious business. Już parę lat temu media rozpisywały się na temat prześladowań gejów przez reżim Mugabe i przez bojówki w Ugandzie. Swoją drogą, czy ktoś widział ten klasyk:

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=euXQbZDwV0w[/video]

Taki kontrapunkt do stwierdzenia, że negry nie są takie głupie.:)

W całej tej szopce nie chodzi o gejostwo!

Prawa anty-homoseksualne zostały po dawnych białych kolonizatorach i były w większości martwe. USA prowadzi przeciw tym państwom neokolonialną politykę polegającą na inżynierii społeczno-politycznej. Taką samą jak przeciw Tunezji, Libii, Syrii, Iranowi czy Białorusi.
Postawa rządów tych państw to sprzeciw wobec tej polityki.
A jeśli obrywają homoseksualiści, to winę za to ponosi USA.
Podobnie jak winę za śmierć studentów na Placu Niebiańskiego Spokoju ponoszą ci, którzy studentami manipulowali, a nie chińska armia.
 
A

Anonymous

Guest
W czarnej Afryce i na niektórych wyspach Oceanii, bardzo popularne są różne kościoły protestanckie. Kapłani ci z dala od "cywilizowanego" świata, ściągają z siebie kajdany politycznej poprawności. Często dają upust swoim przekonaniom i fobiom.

Melanezyjczycy przystępują więc do kontrataku. Przez lata uniemożliwiają doprowadzenie prądu do swoich wsi, wiedząc, że po ciemku nie ma niczego do roboty poza jednym. Na wszelki wypadek niszczą też transporty środków antykoncepcyjnych, jakie wysyła im Światowa Organizacja Zdrowia. Chrześcijańscy misjonarze cieszą się wielką popularnością. Bóg, jak wiadomo, nienawidzi kondomów.

Fidżyjczycy dopinają swego – przez lata proporcje się odwracają. Ale nieznacznie: rdzenna ludność stanowi 51 proc. populacji, a Hindusi aż 45 (reszta to Chińczycy). Trudno więc udawać, że ich nie ma. Zwykła przyzwoitość podpowiadałaby wręcz, że powinni mieć coś do powiedzenia w rządzie.

https://dzialzagraniczny.wordpress.com/ ... -nie-bylo/
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 450
Prawa anty-homo może i zostały po kolonizatorach, ale samo podejście na pewno nie. Niechęć do homo ma u Murzynów nieco bardziej prozaiczne przyczyny, po prostu uważają, że roznoszą AIDS i inne syfy bardziej niż chutliwi hetero. Kiedyś tłumaczył mi to kumpel z Etiopii. Posłuchajcie tekstów muzyki dancehall, bardzo dobrze jest tam problem wyłożony :) Nie tłumaczyłbym więc tej reakcji na kretynizmy Clinton umiłowaniem wolności, raczej tradycjonalizmem z dozą zdrowego rozsądku, który polityków europejskich i północnoamerykańskich dawno przestał cechować.
 
Do góry Bottom