Jak w temacie, choć słowo "polecacie" dotyczące tych wszystkich bezczelnych sukinsynów chcących tylko naszej kasy w przypadku posiadania auta jest nieadekwatne. Może ktoś ostatnio z Was płacił ten haracz i porównywał kto jest najtańszy lub przynajmniej tańszy w gronie tych złodziei? No i w przypadku jakiegoś zdarzenia na drodze kto jest bardziej przyzwoity w pokrywaniu szkody. Chodzi o szybkość, minimum formalności, wygoda zgłoszenia, brak zamęczania stosem papierów i setką pytań? Jakie macie doświadczenia?