D
Deleted member 427
Guest
Zgodnie z szacunkami szwajcarskiej organizacji Small Arms Survey, w Finlandii w obiegu prywatnym znajduje się ok. 3.000.000 sztuk broni palnej [link], co po przeliczeniu daje współczynnik 56 jednostek na 100 cywilów. Pomimo że fińskie przepisy nie należą do liberalnych, panuje zgodna opinia co do tego, że a license for a pistol or a rifle is relatively easy to obtain - łatwiej ją uzyskać niż prawo jazdy (Reuters, [link]). Jednak to nie broń palna zabija tam ludzi.
Jak wynika z najnowszych badań porównawczych, przeprowadzonych przez szwedzkich kryminologów z The National Council for Crime Prevention, 82% zabójców w Finlandii podczas popełniania zbrodni znajdowało się pod wpływem alkoholu, a 39% spośród nich cierpiało na alkoholizm --> Alcohol behind Finland's high homicide rate. W efekcie Finland's murder rate was by far the highest – it was 85 percent higher than the Dutch rate and 140 percent higher than in Sweden, as measured by the amount of murders per 100,000 people.
Hoplofoby, przynajmniej te fińskie, powinny szybko zmienić refren swojej publicystyki. W kraju, gdzie co najmniej 2 miliony mieszkańców posiada broń palną, masowym zabójcą jest alkohol. Walkę ideologiczną z przedmiotami nieożywionymi będzie trzeba przenieś na inny front - Guns don't kill people. Alcohol does!
W tym samym raporcie można wyczytać, że najwięcej incydentów skutkujących postrzałem z broni palnej zdarza się w Niderlandach - czyli tam, gdzie broni palnej w obiegu jest najmniej. Czacha dymi od tych sprzeczności: Guns are not uncommon in Finland and Sweden, where hunting is popular, while the Netherlands has the least number of registered guns. But the latter country is also, ironically, where the most people get shot:
Jak wynika z najnowszych badań porównawczych, przeprowadzonych przez szwedzkich kryminologów z The National Council for Crime Prevention, 82% zabójców w Finlandii podczas popełniania zbrodni znajdowało się pod wpływem alkoholu, a 39% spośród nich cierpiało na alkoholizm --> Alcohol behind Finland's high homicide rate. W efekcie Finland's murder rate was by far the highest – it was 85 percent higher than the Dutch rate and 140 percent higher than in Sweden, as measured by the amount of murders per 100,000 people.
Hoplofoby, przynajmniej te fińskie, powinny szybko zmienić refren swojej publicystyki. W kraju, gdzie co najmniej 2 miliony mieszkańców posiada broń palną, masowym zabójcą jest alkohol. Walkę ideologiczną z przedmiotami nieożywionymi będzie trzeba przenieś na inny front - Guns don't kill people. Alcohol does!
W tym samym raporcie można wyczytać, że najwięcej incydentów skutkujących postrzałem z broni palnej zdarza się w Niderlandach - czyli tam, gdzie broni palnej w obiegu jest najmniej. Czacha dymi od tych sprzeczności: Guns are not uncommon in Finland and Sweden, where hunting is popular, while the Netherlands has the least number of registered guns. But the latter country is also, ironically, where the most people get shot: