Film "Uwikłanie"

[Rattlesnake]

Byłem wczoraj na nim w kinie i zrobił na mnie spore wrażenie. Raczej nie spodziewałem się mainstreamowego obrazu, w którym współczesna Polska przedstawiona jest jako poletko uprawne giga-mafii ubeckiej.

Widział ktoś?

 

[Deleted member 427]

Napisz coś więcej. Chętnie pójdę. Mega zachęca fakt, że michnikowszczyzna kręci czerwonymi nochalami. Michnik: Słabością tego filmu jest typowo pisowska teza, że nieszczęściem dzisiejszej Polski są ukryte wpływy mafii ubecko-komunistycznej. Pogląd ten uważam za całkowicie nieprawdziwy i mącący ludziom w głowach.

 

[Rattlesnake]

Zaczyna się jak dość ciekawy kryminał ze stajni Machulskiego, śledztwo prowadzi jednak aż do lat 70-tych, do ubecji, która trwa współcześnie jako mega-mafia postkomunistyczna.

Na mnie wrażenie zrobiła postać twardziela-antykomunisty, który mówi, że nigdy nie znosił filmów Barei, bo te przedstawiały PRL jako groteskowo-komiczny barak podczas gdy był to (i jest nadal) system morderczy. ("Ludzie wyobrażają sobie PRL jako rzeczywistość z 'Misia'!" ), są odwołania do autentycznych morderstw: 82-letnia matka Krzysztofa Piesiewicza, który występował jako oskarżyciel posiłkowy w sprawie morderców ks. Popiełuszki. Kobieta zamordowana zostaje 22 lipca 1989 roku w sposób identyczny jak Popiełuszko, z identycznie założoną pętlą, w dzień komunistycznego święta.

Sam film bardzo fajny, nie jest może arcydziełem ale powiało czymś innym. Tylko dziwi mnie, że to mainstream: Seweryn, Łukasiewicz, pochwały Wajdy...

 

[Rattlesnake]

Ja pierdolę...

http://aleseriale.pl/gid,15024,img,402816,fototemat.html?ticaid=613829