Fajne opowieści zwykłych ludzi

D

Deleted member 427

Guest
Przypadkowo na to trafiłem. Typ opowiada o życiu w hardcore kapitalizmie: czwórka dzieci na utrzymaniu, wyrzeczenia, głód, permanentne długi, brak pieniędzy, żeby zatankować 10 litrów do baku, praca w korpo, którą rzucił w pizdu. Ale - koleś niczego nie żałuje. Ogólnie mega spoko gościu. Zero upominania się o socjal, równość, sprawiedliwość społeczną, dotacje unijne i inne czary-mary. Obecnie mieszka na Florydzie.

 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Główny bohater podlinkowanego filmiku jest także libertarianinem (o czym nie wiedziałem jeszcze wczoraj):

hulse.jpg


 
N

nowy.świt

Guest
Przypadkowo na to trafiłem. Typ opowiada o życiu w hardcore kapitalizmie: czwórka dzieci na utrzymaniu, wyrzeczenia, głód, permanentne długi, brak pieniędzy, żeby zatankować 10 litrów do baku, praca w korpo, którą rzucił w pizdu. Ale - koleś niczego nie żałuje. Ogólnie mega spoko gościu. Zero upominania się o socjal, równość, sprawiedliwość społeczną, dotacje unijne i inne czary-mary. Obecnie mieszka na Florydzie.

Co jak co - ale Kawador potrafi roztopić moje lodowe serce takimi opowieściami.

Były emocje, były łzy a na koniec zostały obsmarkane chusteczki i zaduma egzystencjalna.
 
Do góry Bottom