D
Deleted member 427
Guest
Prezydent Boliwii, Indianin, działacz robotniczo-chłopski. Jak wiadomo, wolnorynkowe doktrynerstwo i hołdowanie zasadzie "niewidzialnej ręki" (szczególnie widoczne w Polsce po roku 1989) prowadzi świat na skraj przepaści. Rynek zawiódł, demokracji ciągle nie ma (pomimo że od 100 lat jest), lewica jest nieustannie tłamszona przez wielkie korporacje i bankierów, lewicowo-prospołeczne dyskursy to ciągle margines, politycy i ONZ nie mogą robić nam dobrze, bo są prowadzeni na smyczy przez Rotszyldów, Unia Europejska źle działa, bo za mało w niej ludowładztwa i zamiast wydawać pieniądze na ratowanie planety, wydaje pieniądze na ratowanie bankierów, liberałowie handlują dwutlenkiem węgla, krótko mówiąc - groza! groza! Na szczęście chociażbym chodził tą ciemną kapitalistyczną doliną zła popytu i podaży się nie ulęknę, gdyż Evo Morales jest ze mną.
System kapitalistyczny, wraz z cechującymi go konkurencją i niepohamowaną żądzą zysku, doprowadził do spustoszenia planety. System ten sprawia, że nie jesteśmy już istotami ludzkimi, lecz konsumentami. Zamiast Matki Ziemi są tylko surowce. Kapitalizm stanowi światowe źródło asymetrii i nierównowagi. Nielicznym daje on luksus, przepych i rozpasanie, podczas gdy na całym świecie miliony ludzi umierają z głodu. Kapitalizm zamienia wszystko – wodę, ziemię, ludzki genom, kulturę przodków, sprawiedliwość, etykę i nawet śmierć – w towar. W kapitalizmie można kupić i sprzedać dosłownie wszystko. Nawet z samych "zmian klimatycznych" uczyniono biznes.
(...)
Działania, programy i plany na rzecz ograniczenia zmian klimatycznych należy zaprowadzać z udziałem społeczności lokalnych i rdzennej ludności, przy pełnym poszanowaniu i trzymaniu się litery Deklaracji Praw Ludów Tubylczych ONZ (UNDRIP). To nie mechanizmy rynkowe najlepiej służą powstrzymaniu zmian klimatycznych, lecz dobrze zorganizowani ludzie, osadzeni w swej tożsamości.
(...)
Ludzkość może ocalić Ziemię, jeśli tylko wskrzesimy zasady solidarności, komplementarności i harmonii z naturą, przeciwstawiając się panowaniu konkurencji, zysku i rabunkowej konsumpcji zasobów naturalnych.
Więcej: http://www.lewica.pl/?id=18234