Eurogeddon - opinie

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
958
jak masz firmę lub luźne 40 k jurków :)

Minimalna kwota inwestycji wynosi równowartość w złotych kwoty 40 tys. euro. Firmy mogą zainwestować już od 10 tys. złotych.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 884
12 269
Koszt postawienia firmy to 0 zł, 170 jak masz być VATowcem. Szczerze mówiąc to nigdy nie byłem w stanie pojąć z czego bierze się to preferencyjne traktowanie firm. W jednej chwili jestem Ciekiem i traktuje się mnie jak murzyna. W drugiej okazuje się, że jestem Ciekiem Prowadzącym Działalność Gospodarczą i już sytuacja staje się nieco lepsza; pojawiają się lepsze oferty, propozycje zadłużenia się już nie po same uszy ale nawet do 5 nienarodzonego jeszcze pokolenia w przyszłość, a nawet wpuszczają mnie do Makro. Bycie przedsiębiorcą prawem, nie towarem … No, nieważne ;)

Co do samego funduszu mam mieszane uczucia. W ogóle nabrałem alergii na termin "zyskać" jeśli chodzi o wszelkie operacje finansowe, bardziej mnie ciekawi jak uchronić wartość tego co mam. Dlatego wolałbym przynajmniej część środków ulokować bezpośrednio w dobra odporne na inflację. Co do samych bankructw PIIGSów to sprawa nie jest tak oczywista. Rybiński już ze 3 lata trąbi, że to „już”, a bankructwa coś nie następują. W systemie papierowej mamony strasznie ciężko się rozłożyć jeśli istnieje przyzwolenie na dodruk, a sam dodruk też jak na złość nie wydaje się być tak szkodliwy i nie przekłada się wprost na zwyżki choćby na metalach. U Cynika9 czy Doxy to już ze 2 lata temu czytałem, że za jednego Krugera będzie można kupić całą dzielnicę, a przynajmniej willę z basenem pod miastem więc czekam, czekam, a tu nic :(

W każdym razie może być to ciekawe rozwiązanie dla kogoś, kto chce zdywersyfikować oszczędności, a nie chce trzymać świecidełek. Szkoda, że trochę się chłopaki od Rybińskiego spóźniły, było postawić to w 2008.

PS Nie jest to może wiarygodne źródło informacji ale widziałem u Gwiazdowskiego jak ktoś wkleił pewną ciekawostkę:

Dziennik „Fakt” z 11-12 marca br. opublikował zestawienie podstawowych produktów i porównał jak siła nabywcza przeciętnej pensji (1900 zł na rękę) maleje od 2007 r. Za przeciętną wypłatę można było kupić:

1.Benzynę Pb95 422 (w 2007 r.) 396 (w 2010 r.) 333 (w 2012 r.)

2.Chleb 1151 (w 2007 r.) 808 (w 2010 r.) 678 (w 2012 r.)

3. Papierosy 271 (w 2007 r.) 237 (w 2010 r.) 190 (w 2012 r

4.Masło 593 (w 2007 r.) 542 (w 2010 r.) 476 (w 2012 r.)

5.Jogurt 2435 (w 2007 r.) 2261 (w 2010 r.) 1919 (w 2012 r.)

6.Ser żółty 550 (w 2007 r.) 520 (w 2010 r.) 442 (w 2012 r.)

7.Proszek do prania 95 (w 2007 r.) 86 (w 2010 r.) 77 (w 2012 r.)

8.Piwo 703 (w 2007 r.) 633 (w 2010 r.) 584 (w 2012 r.)

9.Książka 51 (w 2007 r.) 44 (w 2010 r.) 38 (w 2012 r.)

10.Jeansy 12 (w 2007 r.) 10 (w 2010 r.) 9 (w 2012 r.)

11.Sportowe buty 9 (w 2007 r.) 8 (w 2010 r.) 7 (w 2012 r.)

12.Bilet do kina 95 (w 2007 r.) 82 (w 2010 r.) 76 (w 2012 r.)

13.Wizyta u fryzjera 190 (w 2007 r.) 158 (w 2010 r.) 126 (w 2012 r.)

14.Szampon 283 (w 2007 r.) 253 (w 2010 r.) 228 (w 2012 r.)


Nigdy nie byłem w stanie rozgryźć jak GUS wylicza te 3% inflacji i co właściwie tak szybko tanieje. Lokomotywy, turbiny okrętowe, czołgi? W każdym razie na oko te wyliczenia wyglądają ok. z tego co pamiętam (tylko nie wiem w jakich jednostkach jest np. ser) więc bliżej prawdziwej inflacji jest współczynnikowi podaży pieniądza M3 (ewentualnie pomniejszonemu o wzrost PKB ale jaki jest prawdziwy wzrost to też nikt nie rozgryzie).
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 158
Co do preferencyjnego traktowania firm, to mam zupełnie odwrotne doświadczenia. Gwarancja na rok, na raty łatwiej emerytom kupić, z kredytami mnóstwo pierdolenia się, generalnie wiele rzeczy, które załatwia człowiek z ulicy, firma musi obskakiwać kupą papierów i zaświadczeń. Generalnie miałem wrażenie, że postawa jest - skoro ma biznes, to musi kraść i oszukiwać (bo inaczej się nie da). A skoro tak, to musimy się zabezpieczyć i go przeczołgać.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 884
12 269
Zbliża się pierwsza rocznica powołania funduszu i chwilowo jest w plecy 1/3
http://www.analizy.pl/fundusze/fundusze-inwestycyjne/profil-funduszu/notowania/OPE23/Eurogeddon-(Opera-SFIO).html

Muszę przyznać, że czuję z tego powodu złośliwą satysfakcję biorąc pod uwagę fakt, że tow. Rybiński proponuje nam, mieszkańcom Zielonej Wyspy, dobrodziejstwa takie jak np. "stypendium demograficzne", czyli żeby dopłacać do utrzymania dzieciaków po tysiaku miesięcznie i żeby było jeszcze (nie)śmieszniej to nawet został niedawno ekspertem ds. gospodarki u kandydata na premiera z ramienia socjaluchów z PiS, czyli drugiej siły politycznej krainy sprawiedliwości społecznej. Kolega Cynik9 raczył był po nim z tej okazji się przejechać:
http://dwagrosze.com/2013/02/rzad-c...s&utm_medium=rss&utm_campaign=rzad-cieni-pisu

Skoda, że w przeciwieństwie do żeglugi w finansach nie ma zwyczaju by kapitan szedł na dno wraz z okrętem, chociaż to i tak było zawsze uzależnione od honoru, a po typkach z lepkimi rączkami wiele można się spodziewać ale akurat nie tego.
 
Do góry Bottom