Dziennikarz GW namawia do zwalczania agoryzmu w Grecji

sierp

to ja :-)
577
305
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,117 ... ienny.html

"Już 800 ze 144 tys. mieszkańców miasta Volos, położonego między Atenami a Salonikami, rozlicza się bez gotówki. Wymieniają usługi fryzjerskie na worki ziemniaków, mandarynki na lekcje gry na pianinie, opiekę nad dzieckiem na naukę pływania, pączki na używane gry komputerowe. Takie transakcje odbywają się z ręki do ręki, np. na targowiskach, ale można także zawierać je w internecie. Systemem administrują sami mieszkańcy, korzystając z darmowego oprogramowania. Schemat jest wszędzie ten sam: producenci sprzedają towary bezpośrednio konsumentom, z pominięciem pośredników - hurtowni, sklepów, wielkich sieci handlowych - którzy nakładali bardzo wysokie marże (...)"

I teraz następuje komentarz redaktora Rafała Zasunia:

"Świetnie, że w Grecji rozwijają się rozmaite oddolne inicjatywy, że ludzie próbują jakoś przetrwać kryzys. Ale handel na targowiskach i kooperatywy konsumentów mają niestety drugą stronę medalu - z punktu widzenia fiskusa to jest szara strefa. Nie wiem, ile podatków nie wpłynęło z tego powodu do kasy państwa - może kilka, może kilkadziesiąt milionów euro. Niewiele, ale to także sprawia, że w Grecji rośnie akceptacja dla niepłacenia podatków. A to była jedna z przyczyn katastrofy tamtejszej gospodarki."

I podsumowanie:

"Jedziesz do Grecji na wakacje? Bierz paragon. To nie pomoże wiele greckiej gospodarce, ale może ci greccy sklepikarze czy knajpiarze, którzy nie wbijają na kasę, zastanowią się przez chwilę nad swoim postępowaniem..."
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739
Pismak z gazety należącej do koncernu nomen omen Agora zwalcza agoryzm. :p
Ale po środowisku, które onegdaj było skupione wokół partii zwanej Unią Wolności, która zwalczała wolność można się wszystkiego spodziewać.

A na marginesie, Bitcoina tam nie odkryli? Byłoby sprawniej z tym barterem. Szczególnie przy drobnych transakcjach.

Postscriptum
Szkoda, że środowisko libertarian jest tak nieliczne i rozproszone. :( Bo można byłoby dać cynk do zaprzyjaźnionych Greków, by sprzedali temu porypanemu pismakowi kosę za darmo, bez paragonu. ;)
 

margines

wujek dobra rada
626
84
Artykułjest ciekawy, takie inicjatywy próbowały swego czasu tworzyć różne środowiska w Polszcze, przykładem jest choćby LETS, czy Banki Czasu, nie cieszyło się to jednak wielkim powodzeniem. Teraz, zdaje się, można to robić oficjalnie przez Gumtree... GW stworzyło interesujący tekst, ale zadbało o wentyl bezpieczeństwa krytykując brak opodatkowania takich inicjatyw. Ktoś ma jeszcze wątpliwości co do istnienia GW?
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Szczerze mówiąc to dla mnie artykuł ma w zasadzie pozytywny charakter. Opisana jest jedna z dróg podziękowania państwowym złodziejom za dalszą współpracę, natomiast nie sądzę by zbyt wielu czytelników brało do siebie zalecenia końcowa. Akcje „bierz paragon” mają równą skuteczność co „płać abonament RTV” – wywołują śmiech, a efekt jest zapewne przeciwny od zamierzonego bo nagle człowiek się dowiaduje, że ileś milionów innych ludzi szcza na te kretynizmy i mu przychodzi w końcu do głowy, że on też może zacząć to olewać i będzie miał więcej dla siebie. Co z tego artykułu zapamięta czytelnik? Ano to, że można żyć bez pieniędzy, nie bulić podatków i słońce wtedy nadal świeci, a krowy wciąż dają mleko. Wynurzenia jakiegoś redaktorka – komuszka spłyną po nim równie szybko jak gówno kanalizą.

W ogóle to od dawna zastanawia mnie tzw. środowisko czytelników GW i myślę, że w środowiskach tzw. „wolnościowych”, czy „prawicowych”, czy tam jeszcze jakiś zazwyczaj wyraża się o nich krzywdzące opinie. Przekonania polityczne redaktorów to jedno (aczkolwiek myślę, że większość to zwykli oportuniści bo na serio mało jest baranów łykających papkę stylu „podatki są fajne”), natomiast czytelników to coś zupełnie innego. Zwróćcie uwagę na komentarze pod artykułami – to nie jest reakcja stada baranów, które z ochotą przytakuje, że od dziś będzie bulić abonament, brać paragony, że podatki są fajne, a na komuchów z KP powinniśmy rzucać jeszcze więcej kasy niż to robimy teraz. Zazwyczaj te wszystkie głupoty są wyśmiewane, najwyżej punktowane są komentarze zdroworozsądkowe. Owszem, nie można pojechać po artykule jak z furą gówna wprost mówiąc co się myśli i okraszając tego stekiem bluzgów bo moderator to skosi. Natomiast w miarę kulturalnie zrobić to się da jak najbardziej. W sumie zerknijcie sobie sami na komentarze pod tym podlinkowanym. Na Onecie to samo; jadą ludzie po komuchach, unii, banksterce, Tuskach i reszcie hołoty na całego.

Szczerze mówiąc miewam lekkie odchyły nacjonalistyczne i uważam, że w tubylcach z zielonej wyspy tli się jeszcze sporo zdrowego rozsądku. Po prostu nie przykręcono im śruby na tyle mocno by na serio się wkurwili :)
 
D

Deleted member 427

Guest
Moje odczucia są podobne - to jeden z najbardziej optymistycznych, pozytywnych i wolnościowych tekstów, jakie kiedykolwiek ukazały się na łamach GW.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 528
Już chciałem nawoływać żeby pana Zasunia "...razem z potomstwem" ale np. tutaj pisze już bardziej sensownie nt. polityki energetycznej i handlu wiatrem (tzn. handlu prawami emisji CO2). Może w "Gazecie" Szechter kazał mu tak napisać... everyone has mortgage to pay

A w sumie komentarze nastrajają mnie pozytywnie do Polaków. Najlepszy komentarz:
"Tak martw się o państwo tak jak państwo martwi się o Ciebie" :)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739
Ja tam się na tym dziennikarzeniu nie znam. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie pisał o braniu paragonów. Dla mnie to namawianie do kapusiostwa.




Korekta. Dopiero teraz to widzę.
Właściwy artykuł jest tu: http://wyborcza.pl/1,75477,11735080,Nie_place__Wymieniam_.html i jest jak najbardziej w porządku, a Jacek podlinkował komentarz jakiegoś komunistycznego redaktorka.
Dziennikarz jest spoko! To redaktorkowi Zasuniowi należy darmowe uczestnictwo w "rekonstrukcji historycznej" holokaustu na Wołyniu.
 
Do góry Bottom