Dyrektor sztumskiego więzienia zamordował więźnia?

[Trigger Happy]

Zabójstwo w zakładzie karnym w Sztumie. Według nieoficjalnych informacji Radia Gdańsk, mordercą więźnia jest dyrektor placówki. Prokuratura na razie nie udziela bliższych informacji w tej sprawie.
Do tragedii doszło ok. godziny 11. Według nieoficjalnych informacji, dyrektor więzienia zamordował nożem osadzonego w tym zakładzie mężczyznę. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk szczegóły zbrodni ma ujawnić po godz. 21, gdyż czeka, aż w zakładzie karnym zakończy się głosowanie. Motyw zabójstw nie jest na razie znany.

Na miejscu zbrodni jest cały czas ekipa śledcza, która przesłuchuje świadków. Dyrektor wiezienia kierował zakładem przez ostatnie sześć lat. Zakład Karny w Sztumie, to placówka dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Według lokalnego portalu internetowego, do sztumskiego więzienia w trybie alarmowym wezwano wszystkich funkcjonariuszy Służby Więziennej, nawet przebywających na urlopach.

to jest dopiero gruby temat ....

 

[Matrix]

Zabójstwo w zakładzie karnym w Sztumie. Według nieoficjalnych informacji Radia Gdańsk, mordercą więźnia jest dyrektor placówki. Prokuratura na razie nie udziela bliższych informacji w tej sprawie.

Nareszcie jakiś mężczyzna, który nie wierzy w resocjalizację więźniów. Męskie posunięcie, nie da się tego wytłumaczyć, po prostu zdrowy odruch.

 

[Mad.lock]

to jest dopiero gruby temat ....

A co w nim szczególnego? Wiadomo jak go zabił i co ich łączyło?

 

[Matrix]

Zakład Karny w Sztumie, to placówka dla szczególnie niebezpiecznych przestępców.

to chyba wszystko tłumaczy, 6 lat z takimi robi swoje. Mógł też być sprytnie do tego sprowokowany, chociazby przez tego zabitego ( rodzaj samobójstwa )

 

[Lukasevic]

Zakład Karny w Sztumie, to placówka dla szczególnie niebezpiecznych przestępców.

to chyba wszystko tłumaczy, 6 lat z takimi robi swoje. Mógł też być sprytnie do tego sprowokowany, chociazby przez tego zabitego ( rodzaj samobójstwa )

Dyrektor w więzieniu to jest taka szycha, że skazanych nawet nie musi często oglądać. Nie wiem jak on mógł tego więźnia zabić, przecież Nki bez 2 klawiszy obstawy się nie poruszają po więzieniu i to właśnie dziwnie wygląda...

 

[Anonymous]

Trigger daj linka... Dziwna sprawa, może mu odbiło? Przecież o wiele lepiej było sfingować samobójstwo, a jak go nienawidził to czemu nie znęcał się nad nim do końca wyroku? Kiedyś przyjaźniłem się z kolesiem co gibał za kradzieże i coś tam jeszcze, poznałem go po odsiadce czterech wyroków, gadaliśmy sporo o punkowej muzyce. Opowiadał, że w którymś z więzień( nie pamiętam gdzie siedział, Montelupich w Krakowie, Tarnów i coś jeszcze) mieli takiego naczelnika, który czasem odwiedzał więźniów w celach w towarzystwie jakiegoś oddziału strażników, no i czasem potrafił przyjebać komuś za to, że się nie zaśmiał, albo zaśmiał z jego żartu .