Czy rasista może być libertarianinem?

D

Deleted member 427

Guest
KelThuz w "Spoko ludziach" podlinkował do typa nazwiskiem John 'Birdmane' Bryant --> http://thebirdman.org

Wieść gminna niesie, że to libertarianin-rasista. Nie wiem, nie znam go, nigdy nie czytałem żadnego tekstu jego autorstwa. Dowiedziałem się o nim 5 minut temu. Koleżka od 4 lat nie żyje, ale kiedy żył, to ponoć krytykował tuzów amerykańskiego ruchu wolnościowego, zarzucając im łączenie libertarianizmu z religią, unikanie krytyki żydów, kwestii rasowych itp.

Jak to w końcu jest? Można być rasistą i jednocześnie libertarianinem?
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 148
1 113
Dopóki nie neguje się nieagresji i samoposiadania wobec murzynów można. Jak jakiś libertarianin w swoim barze nie zatrudni/nie obsłuży murzyna, to nadal może być libertarianinem. Libertarianizm nie nakazuje miłości do gejów, czarnych i Azjatów, ale szanowanie ich samoposiadania.
 

Północny

Active Member
95
163
Trochę przejrzałem kiedyś tę stronę. Z tego co pamiętam gość chciał wywieść wszystkich murzynów z powrotem do Afryki za państwową kasę, a takich którzy bardzo chcieliby zostać pozbawić możliwości rozpłodu ;).
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Może być. Tyle że by pogłębić temat, potrzeba precyzyjnej definicji rasizmu.
John "Birdman" Bryant w większości słusznie krytykował. Łączenie libertarianizmu z religią jest złe, choć z rasizmem ma niewiele wspólnego, a krytyka żydów jako grupy dążącej do supremacji za wszelką cenę, jest usprawiedliwiona tak samo jak krytyka środowisk "zawodowych gejów", którzy manifestują za prawem do adopcji cudzych dzieci.
Do cholery, unikanie krytyki faszystowskiego i bandyckiego państwa Izrael i żydowskiego lobby to zwykłe tchórzostwo.

Trochę przejrzałem kiedyś tę stronę. Z tego co pamiętam gość chciał wywieść wszystkich murzynów z powrotem do Afryki za państwową kasę, a takich którzy bardzo chcieliby zostać pozbawić możliwości rozpłodu ;).

Idea łobuza Lincolna. Liberię już wszyscy przerabiali.
 

Hitch

3 220
4 872
prawem do adopcji cudzych dzieci

To adoptuje się inne niż cudze? :)
Timon i Pumba jakoś tam w miarę wychowali Simbę :)


A Lancaster odpowiedział chyba najtrafniej na pytanie. Każdy ma święte prawo nie lubić bez wyraźnego powodu innej osoby, albo nawet całych nacji. Who gives a fuck?
 

maro_no_maro

Member
54
11
Jeżeli traktujemy libertarianizm jako ideologię dla ludzi to czemu nie, on po prostu nie uważałby czarnych za ludzi, tak samo jak nie uważa się za ludzi małp czy innych zwierząt, wszystko by zależało od tego czy rasę negroidalną zaliczyć do homo sapiens sapiens.
Taka dygresja Szympans i Szympans bonobo to dwa oddzielne gatunki mimo że różni je mniejsza różnica genetyczna niż człowieka białego i czarnego, więc teoretyczne podstawy do rożdziału murzynów od gatunku ludzkiego są (nie podam linka do źródła bo usłyszałem to od kolego studiującego etnologię).
 

Hitch

3 220
4 872
No nie przesadzajmy. Ludzie to są bez wątpienia, po prostu niech nie istnieje nakaz kochania wszystkich i wypowiadania się o nich w samych superlatywach.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Nie można traktować czarnych jak zwierzęta jak się jest libertarianinem. Bo to by niosło za sobą możliwość np. chodowania ich w zagrodach. A to nie libertariańskie z tego względu że istnieje możliwość komunikacji z przedstawicielami innych ras. Mogą dochodzić swoich spraw w sądzie. Przy okazji, gdyby takie umiejętności nabyła trzoda chlewna też przestałaby z punktu widzenia libertariańskiego prawa zaliczać się do zwierząt.
Libertarianin może uważać że inne rasy są gorsze, może bojkotować ich przedstawicieli, nie zadawać się z nimi a także mówić o nich w nie miły sposób ale jak napisał Lancaster musi przestregać aksjomatów którymi są objęci.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
O dziwo, można być libertariainem-rasistą. Tak jak demokratą-rasistą, komuchem rasistą itd.
Trochę przejrzałem kiedyś tę stronę. Z tego co pamiętam gość chciał wywieść wszystkich murzynów z powrotem do Afryki za państwową kasę, a takich którzy bardzo chcieliby zostać pozbawić możliwości rozpłodu ;).
Jeśli za państwową kasę, to to nie jest libertarianizm.
 

friter

Active Member
213
47
Madlock, nie pisz tak, bo to sugeruje, że libertarianie przyzwalają na przymusowe przesiedlenia i sterylizację, jeżeli tylko są za prywatne pieniądze.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Ale w jaki sposób libertarianin-rasista mógłby przesiedlić za prywatne pieniądze Murzynów i zachować jednocześnie w nazwie człon "libertarianin"? Rozumiem, że mówisz o sytuacji jak z prologu "American History X" - w filmie dwaj czarni gangsta atakują chatę naziola, naziol wychodzi i ich rozpierdala (a mógłby wybrać inny rodzaj kary - np. zniewolenie i przesiedlenie czarnych agresorów).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Nie, mówię o takim kimś, co sobie wymyśli, że na przykład czarni to są takie zwierzęta, ale wobec białych ten ktoś jest wzorowym libertarianinem i nie ruszy żadnego czarnego na terenie innego białego. Podobna rzecz jak ze zwierzętami dla libertarian nie rasistów. Głupie? Oczywiście, ale teoretycznie możliwe.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Nie mylcie lubienia/nielubienia czy niezadawania się z jakąś nacją z innym traktowaniem tej nacji lub uznawaniem innych nacji za nie-ludzi.

Po pierwsze, nie mamy wzorca czystego libertarianizmu (np. dla h/c propertarian wzorzec jest inny niż dla misesowców) i po drugie nie mamy definicji precyzującej, jakie odchyły dyskwalifikują określania kogoś za libertarianina a jakie odchyły są dopuszczalne.

Moim zdaniem...
Chęć Birdmana do usunięcia czarnej rasy z terenu USA wolnościowa nie jest. Ale z drugiej strony, on się niewiele różni od "libertarianina-katolika" który uważa, że prawo publiczne winno być arcy-katolickie itd.
W tej ocenie należy uwzględnić czy chęć wypędzenia murzynów jest elementem jego politycznej doktryny czy prywatną opinią, życzeniem lub elementem internetowej ekspresji literackiej, która dopuszcza wszelkie przegięcia. Jeśli nie jest to elementem doktryny politycznej, to jest to jak najbardziej dopuszczalne.
 
K

KelThuz

Guest
Nie widziałem nigdzie u Birdmana chęci wywiezienia Murzynów za Ocean, jako elementu politycznej doktryny. Może w formie żartu coś takiego trafiło się, jako ilustracja, iż koszt takiej operacji dla podatnika byłby niższy, niż ciągłe utrzymywanie bezrobotnych i więźniów z podatków (+ pomoc zagraniczna dla biednych krajów), więc z punktu widzenia wolnościowego do zaakceptowania, jeśli nie byłoby innej alternatywy ;)
 

Północny

Active Member
95
163
http://thebirdman.org/Index/Lbtn/Lbtn-WiLL-Party.html :

* Blacks: By virtually all measures, blacks are a drain on white society: Their low intelligence (15 IQ points lower than whites) makes them unfit for most jobs in modern white society beyond the menial, and their crime rate (nine times that of whites) makes them a virtual criminal class. Thus we propose to offer each black a substantial sum of cash (say, $100,000) to permanently leave the United States (With an average IQ of 85, it would be a breeze for American blacks to dominate Africa, where the average IQ is only 70.) As to those unwilling to leave, they might be allowed to stay if they had a high IQ or history of substantial achievement; otherwise the price of their remaining should be sterilization and cessation of welfare, and possibly relocation to a black area within the US, with expulsion or execution if they are found to be involved in crime.
 
Do góry Bottom