Czy Polaków da się lubić?

[Denis]

Szczęść Boże,

Ostatnio na forum mamy do czynienia z dwoma obozami:
- obóz polskich patriotów i komuchów
- obóz polonofobów i muslimów

Jako dumny reprezenant drugiego obozu, muszę zadać to pytanie:

Czy jest "coś" za co lubicie... tych złodzei, komuchów i zbrodniarzy wojennych?

Ciężko mi było odpowiedzieć na to pytanie, bo ciężko znależć jakiekolwiek zalety. Lubię ich:

- za polskie dziewczyny, bo jako muslim bardzo je cenię
- za Psy Pasikowskiego
- za libnet, bo w końcu sami Polacy (oprócz frakcji polonofobów i muslimów)
- za polskich kibiców
- za pogardę do "warszawki"
- za kombinowanie, żeby zrobić urzędasa w chuja
- za "kurwa"

Znalazło by się kilka innych, ale nie chcę być aż tak kontrowersyjny i umieszczać np. mamy Madzi. Wady Polaków? Przeczytajcie posty vasta. Jego profil to społeczny eksperyment, który ma za zadanie ukazać Polaka z wyolbrzymionymi (często stereotypowymi) wadami narodowymi, czyt. buractwo. A tak całkowicie poważnie, główna wada Polaków? Dużo gadania, zero działania. Niby dużo narzekają na te rządy, ale potem i tak głosują na komuchów. Druga wada? Ten problem dotyczy całej Europy. Otóż ludzie nie potrafią sobie wyobrazić, że może istnieć świat bez UE/NATO. Wad jest sporo, ale tyle wystarczy na początek. Temat dotyczy głównie zalet, których nie ma zbyt wiele.

Miłej zabawy!

A już niebawem nowy temat:

Spoiler

Dlaczego lubimy Francuzów?

 

[WnusioPinoczeta]

Wnoszę o tygodniowego bana za spam.

Lajkujcie aby widzieli.

 

[Denis]

Wnoszę o tygodniowego bana za spam.

Lajkujcie aby widzieli.

Dałem lajka, bo popieram Twój wniosek o tygodniowego bana. Ufam, że zostanie rozpatrzony pozytywnie i wyjedziesz na jakiś urlop.

 

[Mad.lock]

Jeśli ktoś zna jakiegoś imigranta w Polsce, to niech zada mu pytanie: dlaczego akurat Polska? Jest szansa, że ktoś kto wybrał z własnej woli ten akurat kraj, chociaż zaraz obok ma Czechy, Niemcy, Skandynawię, będzie miał coś pozytywnego do powiedzenia o Polakach.

 

[Denis]

Może ma słabość do ruin? Ja bym np. chciał się przespacerować po zgliszczach Drezna, tak na kilka godzin. Hmm... jest jedna zaleta, o której zapomniałem:

- polska kuchnia

Bardzo cenię ostatki Polaków, którzy nie dali się przecwelić i i znają coś takiego jak honor, danego słowa się nie łamie. Nie mówię tu o pseudo-narodowcach. Są jeszcze tacy, ale to bardziej roczniki przedwojenne.

 

[kowaI]

Czy jest "coś" za co lubicie... tych złodzei, komuchów i zbrodniarzy wojennych?

czy ktoś wie skąd nadaje ten tęczowy srul ?

 

[Ciek]

Tu byłem. Ciek.

 

[Crov]

Ja bym mu dał bana za propozycje tematu "Dlaczego lubimy Francuzów?"

 

[Denis]

Ja bym mu dał bana za propozycje tematu "Dlaczego lubimy Francuzów?"

Wybaczam Ci.

 

[tomislav]

Amel, zanim stworzysz ten cholernie zbędny wątek, od razu odpowiem. Za ichnie Lazurowe Wybrzeże. To jednak nie pasuje do kontekstu ludzkiego, dlatego sprecyzuję: za tenże obszar Francji lubię Francję. Jeśli masz zamiar stworzyć podobną ankietę o Hiszpanach, patrz: temat o Francji plus Miguel Indurain i Chorizo.

 

[Crov]

Tomkiewicz, ale to miejsce. Dlatego Polska powinna podbić Lazurowe Wybrzeże i opodatkować, co się da, żebyś mógł się tam spokojnie osiedlić i płacić ZUS.

Wybaczam Ci.

Uwielbiam Dziewiątego Doctora Who.

 

[GAZDA]

ja tam postrzegam każdego indywidualnie, więc nie da sie odpowiedziec za co lubie polaków bo nie znam każdego...

nie mam też ulubionego polaka... w sumie to nie wiem czy ludzie których znam i gadają po polsku uważają sie za polaków... więc nie moge zagłosować i zobaczyć ile ludzi ma wpierdol za zagłosowanie na mnie...

Za ichnie Lazurowe Wybrzeże.

ale to nie jest zasługa francuzów że powstał taki krajobraz...

za tenże obszar Francji lubię Francję.

akurat lazurowe wybrzeże to oksytania... właściwa francja jest na północy...

 

[Denis]

Niewątpliwą zasługą Francuzów jest popularyzacja restauracji. Stało się to za sprawą jakobinów, kiedy modne stało się wychodzenie z piwnic i przesiadywanie w restauracjach na świeżym powietrzu. Zrzucało to podejrzenia z takiej osoby i wszystko były jawne, na tak zwanym widoku. Moda opanowała całą Europę i dlatego teraz mamy tyle restauracji. Pamiętajcie o tym, gdy będziecie przesiadywać w jakiejś.