Czy jest sens się bronić?

D

Deleted member 427

Guest
Mieszkaniec Kołobrzegu bronił się przed bandytami. Za to został skazany na 10 lat. Na rozprawę czeka 64-latek, który bronił się przed bandytą scyzorykiem. Francuski jubiler zastrzelił bandytę - grozi mu 30 lat.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/czy_warto_sie_bronic_289469.html

Gdybyście zastrzelili albo śmiertelnie ugodzili nożem agresora, który wtargnął do waszego domu/mieszkania, zgłosilibyście to policji? Bo ja nie.
 

Hitch

3 220
4 876
Powinno być "czy jest sens zgłaszać obronę i jej efekty policji".

Lepiej zainwestować w dobrą przecinarkę i dużo wapna :)
 
  • Like
Reactions: Alu
F

fmichniewicz

Guest
Jeżeli fakt, że właściciel bronił swojego mienia lub ciała przed bandytą jest pewny, to nawet przypadek gdy ten ukradł właścicielowi złotówkę, a on go zastrzelił nie powinien być karany.
 

WoKu

Anarchoautystyk
Członek Załogi
244
663
To, że nie powinien to wszyscy wiedzą. Problem w tym, że byłby ukarany i dlatego lepiej po zneutralizowaniu agresora, policji się tym nie chwalić.
 
Ostatnia edycja:

Cptkap

Well-Known Member
701
3 229
Nie jest tak, że kto pierwszy zgłosi się na policje to zostaje ofiarą?
Kiedyś w radio słyszałem, że agresor, któremu nie do końca wyszedł napad zgłosił na policje pierwszy to, że został pobity i broniący się został "bandytą" w świetle prawa.

No chyba że wyłącznie się skupiamy na Ostatecznym Rozwiązaniu sprawy bandytyzmu.
W takim wypadku dużo zależałoby od technicznej strony incydentu.

Nie wiem czy wykonalne byłoby skarmienie całego agresora mojemu kotu.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
W lewackiej Europie nie do pomyślenia. Stand Your Ground laws w praktyce:

 

Caleb

The Chosen
511
271
Powinno być "czy jest sens zgłaszać obronę i jej efekty policji".
To zależy. Znalazłem się kiedyś w sytuacji gotowy na wszystko i musiałem zachować zimną krew. Szczęśliwie dla typa, nie stanowił bezpośredniego zagrożenia życia, więc odstawiłem go państwowej firmie ochroniarskiej. Powstała szkoda, która została naprawiona.
Lepiej zainwestować w dobrą przecinarkę i dużo wapna :)
Pamiętaj o kwasie fluorowodorowym :D
 

Pauson

New Member
19
12
Pokazywali że lipa żeby przeżarło zarówno przez ciało, wannę i drewnianą podłogę jedną mieszaniną. Strawić samo ciało raczej da się, a i wanna wytrzyma.
 

Pauson

New Member
19
12
HF jest o tyle niebezpieczny, że nie jest sam w sobie substancją żrącą a katalizatorem, więc nawet mała ilość może spowodować bardzo duże obrażenia.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
Ja myślę, że w tych dywagacjach o samodzielnym rozwiązywania przestępczości niestety pomijamy takie kwestie jak obecność świadków, dowody, kamery uliczne, problemy logistyczne ( transport zwłok ) i inne. :(
 

Jack Ruby

Rezerwowy pies.
114
420
A może zorganizować jakiś internetowy pręgierz dla sędziów ogłaszających karę za przekroczenie obrony koniecznej? Nie wiem tylko czy i co grozi za upublicznianie takich danych. Przeszukałem internet w sprawie tego gościa z Kołobrzegu, który dostał 10 lat, i sędzią był tam Jacek Matejko który w 2006 roku uniewinnił 2 SBków:
http://wolyniec.host.sk/
wpis z 23.12.2006
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
W sumie tytuł tego wątku powinien brzmieć: "Czy jest sens zgłaszać policji zabójstwo?" Jak już mówiłem - nie ma żadnego i odradzam wszystkim ten głupi krok. Łopata, wapno i kilka worków taniej wyjdą niż - w najlepszym razie - 5 lat bliskich kontaktów z państwowym wymiarem sprawiedliwości.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Dyskusja na prawica.net o głośnym incydencie, w którym typ zabił za pomocą noża dwóch zamaskowanych włamywaczy i dostał 10 lat więzienia plus 15 kafli grzywny do zapłacenia.

W dyskusji bierze udział wielu dyskutantów, z czego jeden (kaczakomuna) jest wprost obrzydliwy (znienawidziłem go i życzyłem mu śmierci w męczarniach po pierwszym zdaniu jego autorstwa, które przeczytałem), a drugi reprezentuje opcje "libertariańską" (GEDANUS6 - libertariańską w cudzysłów, bo autor raczej nie jest tru libem). Zacytuję tego drugiego:

W ocenie postępowania stron dowolnego konfliktu należałoby się opierać na fundamentalnej zasadzie ustalania KTO ZAINICJOWAŁ PRZEMOC. Tej stronie powinno przypisać się winę za wszelkie tejże przemocy następstwa. Stosowanie takiego principium błyskawicznie zredukowałoby pole działania zła. Kiedy pracowałem w szkole zawsze je stosowałem, niestety w odróżnieniu od koleżanek i kolegów, którzy woleli grzęznąć w żmudnych "śledztwach". A że sherlockami byli marnymi, to i cała ich sprawiedliwość kulała niemiłosiernie. Zatem fundamentem prawa winna być odpowiedź na pytanie: KTO ZACZĄŁ. To daje asumpt do właściwego i klarownego osądu.

Dla zainteresowanych cała debata tu: http://prawica.net/36394
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
W Teksasie oraz innych jeszcze-nie-do-końca-zlewaczałych-miejscach-na-ziemi uderzenie pięścią w twarz upoważnia ofiarę do odjebania (odstrzelenia) napastnika. Jest to postrzegane jako atak zagrażający życiu - pojedynczy cios pięścią może bowiem zabić, o czym przekonał się 40-letni Andrew Young:



one-punch-can-kill.jpg
 
Do góry Bottom