M
MichalD
Guest
Thomas Jefferson powiedział, że broń to ostateczne narzędzie, do obrony przed tyranią rządu.Jednak w czasach , w których żył, nie było rakiet z głowicami jądrowymi, broni biologicznej , chemicznej i innych niebezpiecznych środków bojowych. Posiadanie ich przez nieuprawnione osoby, groziłoby straszliwymi skutkami (śmierć wielu milionów osób). Dlatego też, dostęp do niej ma tylko specjalnie wykwalifikowany personel wojskowy.
Natomiast w libertariańskim państwie (nie-państwie) nie nakładającym ograniczeń, grupa naukowców mogłaby założyć firmę handlującą bronią atomową i sprzedawać ją komu popadnie, za grube miliony.
Tak więc zachęcam do rozważenia odpowiedzi na pytanie: czy w libertariańskim państwie , każdy powinien mieć dostęp do broni masowego rażenia? Czy nie powinniśmy jednak ograniczać dostępu do niej?
Czy nie powinniśmy utworzyć urzędu, lub organizacji, która regulowałaby dostęp do tej broni, w rodzaju IAEA?
Natomiast w libertariańskim państwie (nie-państwie) nie nakładającym ograniczeń, grupa naukowców mogłaby założyć firmę handlującą bronią atomową i sprzedawać ją komu popadnie, za grube miliony.
Tak więc zachęcam do rozważenia odpowiedzi na pytanie: czy w libertariańskim państwie , każdy powinien mieć dostęp do broni masowego rażenia? Czy nie powinniśmy jednak ograniczać dostępu do niej?
Czy nie powinniśmy utworzyć urzędu, lub organizacji, która regulowałaby dostęp do tej broni, w rodzaju IAEA?