Człowiek lewicy o komunizmie

D

Deleted member 427

Guest
Jaruzel:

Socjalizm – przy wszystkich swoich ułomnościach i nawet ciężkich grzechach, zwłaszcza w okresie stalinowskim, to była epopeja odbudowy i uprzemysłowienia kraju, wielki skok kulturowy, szybki, bezprecedensowy awans społeczny milionów ludzi z upośledzonych przez wieki warstw.

(...)

Pochodzę z warstwy społecznie uprzywilejowanej. Politycznie miało to wyraz prawicowy. Swe młode lata widzę jak przez różową mgłę. Jednakże doświadczenia życiowej, a zwłaszcza żołnierskiej drogi, nauka, lektury itd. pozwoliły przewartościować wiele ocen i poglądów. Stałem się, jestem i będę już do końca człowiekiem lewicy. Na tej drodze błądziłem, ale nie zabłądziłem. Udało się zapobiec katastrofie i narodowej tragedii. Opisuję to szczegółowo, dokumentalnie w – niestety mało znanych – książkach „Ostatnie słowo” oraz „Starsi o 30 lat”. W ostatecznym wyniku doszliśmy do historycznego kompromisu, do demokracji. Przede wszystkim liczy się finał.

http://przeglad-tygodnik.pl/pl/arty...iem-lewicy-rozmowa-gen-wojciechem-jaruzelskim

Najlepsze na końcu:

Dziękujemy za rozmowę i życzymy długich lat życia.
– A ja redakcji oraz czytelnikom „Przeglądu” życzę wszystkiego, co najlepsze.

Jak słodko.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 036
Jaruzelski to menda i agent szkolony w sowieckich placówkach. Z dokumentów wynika, że ruskie wcale nie mieli zamiaru wchodzić i doradzali oficerom LWP samemu się zająć sytuacją, Jaruzel z przydupasami jeździł do Moskwy i tam się z nimi ugadywał co do szczegółów wprowadzenia stanu wojennego. Jest o tym w książce "Długie ramię Moskwy" Cenckiewicza (tego od sprawy Wałęsy). Niektórzy sugerowali, że Jaruzel jest matrioszką i ponoć były na to dowody (Jaroszewicz niby miał).
 
Do góry Bottom