D
Deleted member 427
Guest
Jaruzel:
Socjalizm – przy wszystkich swoich ułomnościach i nawet ciężkich grzechach, zwłaszcza w okresie stalinowskim, to była epopeja odbudowy i uprzemysłowienia kraju, wielki skok kulturowy, szybki, bezprecedensowy awans społeczny milionów ludzi z upośledzonych przez wieki warstw.
(...)
Pochodzę z warstwy społecznie uprzywilejowanej. Politycznie miało to wyraz prawicowy. Swe młode lata widzę jak przez różową mgłę. Jednakże doświadczenia życiowej, a zwłaszcza żołnierskiej drogi, nauka, lektury itd. pozwoliły przewartościować wiele ocen i poglądów. Stałem się, jestem i będę już do końca człowiekiem lewicy. Na tej drodze błądziłem, ale nie zabłądziłem. Udało się zapobiec katastrofie i narodowej tragedii. Opisuję to szczegółowo, dokumentalnie w – niestety mało znanych – książkach „Ostatnie słowo” oraz „Starsi o 30 lat”. W ostatecznym wyniku doszliśmy do historycznego kompromisu, do demokracji. Przede wszystkim liczy się finał.
http://przeglad-tygodnik.pl/pl/arty...iem-lewicy-rozmowa-gen-wojciechem-jaruzelskim
Najlepsze na końcu:
Dziękujemy za rozmowę i życzymy długich lat życia.
– A ja redakcji oraz czytelnikom „Przeglądu” życzę wszystkiego, co najlepsze.
Jak słodko.
Socjalizm – przy wszystkich swoich ułomnościach i nawet ciężkich grzechach, zwłaszcza w okresie stalinowskim, to była epopeja odbudowy i uprzemysłowienia kraju, wielki skok kulturowy, szybki, bezprecedensowy awans społeczny milionów ludzi z upośledzonych przez wieki warstw.
(...)
Pochodzę z warstwy społecznie uprzywilejowanej. Politycznie miało to wyraz prawicowy. Swe młode lata widzę jak przez różową mgłę. Jednakże doświadczenia życiowej, a zwłaszcza żołnierskiej drogi, nauka, lektury itd. pozwoliły przewartościować wiele ocen i poglądów. Stałem się, jestem i będę już do końca człowiekiem lewicy. Na tej drodze błądziłem, ale nie zabłądziłem. Udało się zapobiec katastrofie i narodowej tragedii. Opisuję to szczegółowo, dokumentalnie w – niestety mało znanych – książkach „Ostatnie słowo” oraz „Starsi o 30 lat”. W ostatecznym wyniku doszliśmy do historycznego kompromisu, do demokracji. Przede wszystkim liczy się finał.
http://przeglad-tygodnik.pl/pl/arty...iem-lewicy-rozmowa-gen-wojciechem-jaruzelskim
Najlepsze na końcu:
Dziękujemy za rozmowę i życzymy długich lat życia.
– A ja redakcji oraz czytelnikom „Przeglądu” życzę wszystkiego, co najlepsze.
Jak słodko.