Czemu prawacy tyle mówią o zabijaniu, a lewacy o pojednaniu?

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty
D

Deleted member 427

Guest




Artur Nicpoń:

Strasznie ich kole w oczy ta moja giwera. Nie wiem, czy wiedzą, więc im powiem, to jest na was, psiny, ta armatka. Tak, tak- na ciebie i ciebie, towarzyszu. Bo do was trzeba strzelać jak do wściekłych psów. Ze względów epidemiologicznych, żebyście czerwonej zarazy nie roznosili.

artur_m_nicpo_czonek_pis__chce_referendum_ws_zastrzelenia_tuska_i_etc_206.jpg
 
T

Tralalala

Guest
Przecież chodzi o to samo. Lewactwo ma naturalną skłonność do kłamania. Prawactwo jest bardziej prostolinijne.
Lewak Ci powie, że wszystko będzie okej i to jest ważne i potrzebne a potem Ci strzeli w łeb.
Prawak powie, że chuj trzeba strzelać to będzie strzelać i strzeli Ci w łeb.

Oczywiście zgadzam się, że do agresywnych zwolenników państwa powinno się strzelać.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Nie tak.
Masz pomarańczowe ludziki i niebieskie ludziki. Jedne (w tym przykładzie pomarańczowe) chcą być wolne i mieć wszystko w dupie, a drugie (tu: niebieskie) muszą pasożytować by przeżyć. Jak nie będą pasożytować to zdechną.

Naturalną strategią gwarantującą przetrwanie niebieskich pasożytów są:
- kłamstwo, oszustwo i manipulacja
- permanentne spiskowanie
- działalność w stadzie
- szantaż pojedynczych niebieskich
- selektywne morderstwa niebieskich buntowników
- wymyślenie religii, że jest jedna rasa ludzka, a zwracanie uwagi na kolor skóry jest czymś złym (taki rasizm ludzikowy)
- wmieszanie się w obóz ofiary i zgrywanie się na taką samą ofiarę jak pomarańczowi

Celem gwarantującym zwycięstwo pomarańczowych, będzie pozabijać niebieskich pasożytów. Czyli:
- zorganizowanie się w tymczasowe struktury bojowe
- wyizolowanie pasożytów
- całkowita utylizacja pasożytów lub utylizacja pasożytów w takim zakresie, by te nie osiągnęły masy krytycznej
Przecież pomarańczowi nie chcą pasożytować na niebieskich. Co więcej jest to niemożliwe, bo te niebieskie się do niczego nie nadają.

Ta analogia do ludzików moim zdaniem bardzo dobrze oddaje tę rzeczywistość. Owszem można ją rozbudować, by była trafniejsza, ...ale po co?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
@Imperator

No dobra, ale agresja tych lewaków ma wymiar indywidualny. A prawaki nawołują do profilaktycznych masowych mordów! Pokaż mi WSPÓŁCZESNEGO lewaka, który mówi o wyrzynaniu przeciwników politycznych.
 

Imperator

Generalissimus
1 569
3 556
Prawacy też chcą zabijać tylko pewne kategorie osobników politycznych. Więc nie ma dużych różnic, oprócz jednej, ci z RAF-u działali aktywnie, a prawica od końca czystek Pinocheta, tylko o tym mówi.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Czemu prawacy tyle mówią o zabijaniu, a lewacy o pojednaniu?
Lewacy i prawacy jako dwie siły przeciwstawne muszą zachować przeciwstawność, a żeby istnieć i wzajemnie się zwalczać.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
oraz muszą oczywiście udawać ze sie czymś różnią coby sie lemingi nie kapnęły że nimo tu żadnej opozycji czy alternatywy...
 

Madmar318

Well-Known Member
307
1 088
A czy któregoś forumowicza to dziwi? Ostatnio zacząłem słuchać jakiegoś audiobooka który rozgrywa się w ZSRR i tam co chwilę odcinają łby komuchom, aż przyjemnie się słucha. Ja bym się nie sprzeciwiał takiej działalności, jak to Kazik śpiewał, nie ma litości dla skurwysynów.

Poza tym w ww. przypadkach to raczej groźne kiwanie palcem w bucie, a niżeli namawianie do oddolnego organizowania się. Ot taka forma nakręcania tłumu.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
W nie tak dawnych "rasistowkich"(?)czasach uczono, ze sa 3 rasy: caucasian, negroidal i mongoloidal. Juz ten podzial nie obowiazuje? Mi tam pasuje.

No to jest podział na typy (lub taksony) używany w typologii antropologicznej a nie żadne rasy. I nie było trzech grup, tylko pięć (początkowo). Później zamieniono na cztery: Caucasoid, Capoid, Congoid, Australoid and Mongoloid. Capoid i Congoid połączono i zmieniono na Negroid.

W dodatku uważano, że każda z tych pięciu grup osobno i w innym interwale czasowym wyewoluowała z gatunku Homo Erectus, co przecież jest niedorzeczne.

"DNA studies do not indicate that separate classifiable subspecies (races) exist within modern humans. While different genes for physical traits such as skin and hair color can be identified between individuals, no consistent patterns of genes across the human genome exist to distinguish one race from another. There also is no genetic basis for divisions of human ethnicity. People who have lived in the same geographic region for many generations may have some alleles in common, but no allele will be found in all members of one population and in no members of any other."

http://web.ornl.gov/sci/techresources/Human_Genome/elsi/minorities.shtml
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom