Lancaster
Kapłan Pustki
- 1 168
- 1 115
Dyskusje o etyce libertarianom jest wygrać łatwo (chociaż z niektórymi osobami idzie topornie) i nawet zatwardziałym komuchom, można wytłumaczyć, że istnienie państwa jest niemoralne. Ale co z tego skoro, "akap ich nie przekonuje"? O ekonomii gada się ciężej "kto zbuduje drogi", bez "państwa ludzie siem pozabijajom" itd. Wiem, że nie każdy jest na tyle inteligentny, by ekonomie ogarnąć, ale słuchając etatystów odnosi się wrażenie, że niektórzy nie tylko pochodzą od małpy, ale utknęli w połowie drogi, do bycia ludźmi. Z drugiej strony nie każdy musi się znać na polityce, bo większość ludzi jest uzdolniona specjalistycznie, niż ogólnie. Ale jak się nie ma o czymś pojęcia, to się na dany temat lepiej nie wypowiadać (przynajmniej ja się nie wypowiadam na temat fizyki, czy biologii). Ekonomią się nie przekona każdego, bo nie każdy może ją zrozumieć, oraz nie każdy ma wyobraźnie.Wracając do tematu, dlaczego nie można przekonać zwykłych ludzi argumentami moralnymi?