Co wolnościowiec powinien przeczytać?

A

Anonymous

Guest
Za tematem z frizona.pl stwierdzam, że i tutaj przydałoby się taki wątek.

Więc wypisywać swoje typy, a moderator mógłby przykleić wątek + aktualizować pierwszy post.

Wklejam ekonomię, ale chodzi mi o różne obszary.



1. Frederic Bastiat - Co widać i czego nie widać / Przeklęty Pieniądz.
2. Henry Hazlitt - Ekonomia w jednej lekcji
3. Ludwig von Mises - Ekonomia i polityka
4. Murray Rothbard - "Złoto,banki.."
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
klasyka
Orwel - Rok 1984
A. Rand - Atlas Zbuntowany
Heinlein - Luna to surowa pani

i rozrywka
M.Puzo - Ojciec Chrzestny
J. Clavell - Tai-Pan
J. Grzędowicz - Wypychacz zwierząt, Pan Lodowego Ogrodu
Korwin Mikke - Vademecum ojca XD

Książki kucharskie, nie będę wymieniał wszystkich tytułów
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Podstawa to Rand "Hymn". Krótkie i daje do myślenia. Młot na kolektywistów i etatystów.
 
D

Deleted member 427

Guest
Najlepiej nic nie czytać i wziąć sobie do serca słowa Mao:

Im więcej książek ktoś przeczyta, tym jest głupszy. Można trochę czytać – ale gdy ktoś czyta za dużo – to go niszczy, dosłownie rujnuje.

Chcecie skończyć jak on?

zizek.jpg
 

countryboy

New Member
131
1
Orwell- Folwark Zwierzęcy
A. F. Ossendowski- Lenin
Swoją drogą Ossendowski to całkiem ciekawa persona, nieznany w Polsce, doceniony na świecie
*Hanna Michalak, Stefan Pyrak- Domy Jednorodzinne, konstruowanie i obliczanie
to jakby ktoś chciał sobie sam chałupę postawić :)
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
"Rynek i wolność" Tannehillów - mnie to szybko i trwale przerobiło na czysty akap. Książczyna niewielka i prosto napisana ale pieruńsko skuteczna i chyba najlepsza na początek. Jak się od tego zaczyna to nie ma później wykolejeń, herezji ani lewicowego pierdololo.

Ale taki wątek już gdzieś chyba jest? :)
 

Kacper Rupiński

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla
100
34
Maciej: i okładka zajebista. :D

"Rynek i Wolność" to prawie biblia wolnościowa, tyle że tam nie ma kłamstw.
 
Do góry Bottom