Clint Eastwood poparł Rommeya

D

Deleted member 427

Guest

Hitch

3 220
4 882
A do tego jest za ograniczeniem dostępu do broni i powodem nie dokręcania sequela "Brudnego Harry'ego" po latach jest to, że papcio uważa iż "wydoroślał" pod względem światopoglądu, w przeciwieństwie do swojego ekranowego wcielenia. Eh, co się dzieje z kultowcami na starość?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
A do tego jest za ograniczeniem dostępu do broni

Tzn. za ograniczeniem bardziej niż był kiedyś? Bo Eastwood od dawna podkreślał w wywiadach, że "jakąś tam kontrolę popiera". I've always supported a certain amount of gun control - to jego wypowiedź z maja 2000 roku i dotyczyła obowiązkowego okresu oczekiwania na wydanie pozwolenia (żeby organy ścigania mogły sprawdzić, czy ubiegający się o broń osobnik nie był np. notowany za przestępstwa z użyciem przemocy). Coś się zmieniło od tamtej pory?
 

Hitch

3 220
4 882
Nie wiedziałem, z którego to roku cytat, ale to on mi się kołatał po głowie gdy pisałem posta. Po odświeżeniu rzeczywiście nie wygląda już tak strasznie. No, ale coś na rzeczy jest.

I've done a lot of violent movies, especially in the early days. My recent efforts, like Co sie wydarzylo w Madison County (1995), weren't too violent. In recent years I've done less, and, yes, I am concerned about violence in film. In '92, when I did Bez przebaczenia (1992), which is a film that had a very anti- violence and anti-gun play - anti-romanticizing of gun play theme, I remember that Gene Hackman was concerned about it, and we both discussed the issue of too much violence in films. It's escalated ninety times since Brudny Harry (1971) and those films were made.
 
A

Aeger

Guest
Teraz to nie ma innej opcji niż rękoma i nogami za Romney'em, bo gdy wybiorą Kenijczyka, to oj, nie będzie zbyt ciekawie dla tego pana. Obama nie rychliwy ale sprawiedliwy.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Na dzień przed 60-tymi urodzinami złożę publiczne oświadczenie, że wszystko co powiem później traktować należy jako nieważne i związane z demencją :D
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 036
I tak szacun za to, że nie wstydzi się nie być za Obamą. W środowisku szołbiznesowym to chyba nadal zbrodnia.
 
A

Aeger

Guest
A wszystko wskazuje na to że Obama wygra i Clint pójdzie na emeryturę showbiznesową.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 009
A podawał się? Cały czas myślałem, że to republikanin.
 

Hitch

3 220
4 882
Nie pozwalam odjebać Clinta, niezależnie od poziomu jego ostatnich filmów i wypowiedzi :)
Ma 157 lat, na zaawansowaną starość ludzie pierdolą kocopoły.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 524
Ostatni dobry film Eastwooda to Gran Torino. Oszukana jako tako dawała radę.
Te filmy mają z siedem lat i po nich nastąpiły przeciętniaki z mało interesującymi historiami. Chociaż tego najnowszego o Snajperze nie miałem przyjemności oglądać. Może jest lepszy od tych wcześniejszych gniotów po Gran Torino.

A z Eastwoodem sprawa wyglądała tak.
Najpierw był republikaninem - potem miał wyjebane na politykę i był libertarianinem typu Kurta Russela - a teraz na starość wrócił na stare śmieci i jest śmieciem.
Nawet filmy robi chujowe i kurwa obyczajowe.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 120
Ostatni dobry film Eastwooda to Gran Torino. Oszukana jako tako dawała radę.
Te filmy mają z siedem lat i po nich nastąpiły przeciętniaki z mało interesującymi historiami. Chociaż tego najnowszego o Snajperze nie miałem przyjemności oglądać. Może jest lepszy od tych wcześniejszych gniotów po Gran Torino.

Sorry, przez ostatnie mialem na mysli "Million Dollar Baby" i "Gran Torino". Ja zazwyczaj ogladam filmy z lat 60' i 70', wiec takie "Gran Torino" to dla mnie zupelnie nowy film :).

"Snajpera" ogladac nie zamierzam. Wiekoszosc Amerykanskich libow pisze, ze to neo-konserwatywna propaganda o strzelaniu ludziom miedzy oczy z odleglosci kilkuset metrow i szerzeniu tym samym "wolnosci i demokracji". Bleehhh...

P.S. "Trouble with the Curve" nie byl zly. Ale to jednak nie rezyseria Clinta.
 
Do góry Bottom