Chrześcijaństwo vs islam - co fajniejsze

D

Deleted member 4683

Guest
Chyba się mylisz. Ciota, słaby człowiek jest tchórzliwy, ulega pokusom, presji otoczenia, modom i zachciankom. A chrześcijanin trwa przy swoim. To nie jest droga słabeusza tylko wyrzeczeń. Pewnie chodzi ci o typów którzy usprawiedliwiaja swoją słabość religią, ale w tym nie o to chodzi.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
ja to widze inaczej...
pierdololo o wybaczaniu o solidarność zamiast coś robić bedzie sie modlić zamiast walczyć
ja trwam przy swoim a nie jestem chrześcijaninem...
bóg chrześcijan jahwe narzuca przykazania a sam sie nie stosuje...
 
D

Deleted member 4683

Guest
ja to widze inaczej...
pierdololo o wybaczaniu o solidarność zamiast coś robić bedzie sie modlić zamiast walczyć
.

Trudno - trzeba zaakceptować fakt, że istnieją sobie chrześcijanie którzy mają w dupie walkę i sprawy tego doczesnego świata. Dla nich doczesność to tylko chwila w drodze do nowego życia - niczym pobyt płodu w macicy albo liszki w kokonie. Wasze sprawy po prostu nie są dla nich ważne ( bez urazy ). Nie zagonisz ich do szeregu i nie namówisz do zabijania choćbyś się zesrał. Z drugiej strony także państwo nie jest w stanie zmusić ich do strzelania, szpiegowania albo łamania charakterów. Goście są poza systemem i z przyjemnością zginą za to w co wierzą bo taka śmierć to czysty zysk. Z tego wynika, że są co najmniej nieszkodliwi.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
ale jacy goście? o kim ty piszesz? o ludziech co poza systemem żyją?
to nie jest cecha chrześcijańska... indywidualizm nie jest chrześcijański... chrześcijańskie jest bycie bydłem w systemie... w końcu księża są pasterzami...

no takich co nie chcą zabijać jest wielu, nawet wśród członków zjebanych wierzeń jak chrześcijaństwo czy islam...
 
D

Deleted member 4683

Guest
Chrześcijanie nie stanowią jednorodnej masy. Masz tysiące odłamów i kościołów a do tego miliony typów w ogóle nie chodzących do kościoła a czytających i znających biblie lepiej niż ksiądz z twojej parafii. Nie można ciągle się naginać, łamać zasady i jednocześnie uważać za chrześcijanina. Wiara bez uczynków jest martwa. Chrześcijanin nie kradnie i zabija na rozkaz. Z tego wynika, że prawdziwych chrześcijan jest niewielu i o nich mówię. Weź takich świadków Jehowy (dość upierdliwych nota bene) - widziałeś któregoś w wojsku albo w policji ? Goście chcą tylko jednego- żeby się od nich panstwo odjebało. Tak mi sie zdaje, ze jak przyjdzie co do czego to właśnie ich będą wsadzać a ty bedziesz spokojnie zmieniał awatarki i gadał o Paragwaju.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
jak przyjdzie co do czego? a widziałeś ty mnie w wojsku czy policji? co to kurwa za pierdolenie głupie? ich bedom wsadzać bo żyją w systemie a ja nie, ja nie mam dowodu i meldunku i nie płace podatków a jehowy owszem kurwa i dlatego ich wsadzą i grzecznie pójdą bo nie bedom sie bronić, bo myślą że modlenie sie im pomoże i nie bedom niemoty walczyc... no a ja se spokojnie dalej bede robił swoje...

no jak pisałem chrześcijanie to w sumie nie zabijają bo takie maja przykazanie, jedynie ich komuszy bóg to robi, a te wszystkie krucjaty i odjebki to są ludzie od władzy co używają religii jako narzędzie dla swych celów ino oni to odjebują sie też wewnątrz chrześcijaństwa jak wrogie gangi... kapłani i inni piajrowcy robią ludziom wode z mózgu i potem pożyteczni idioci pioerdolą głupoty jacy to chrześcijanie są rebelianci i jezus lib i takie tam...
a no zabijają też zjeby fanatycy którym wydaje sie że maja prawo odjebywać za grzechy abo bóg mówi że maja zabijać... i odjebuja w imie chuj wie czego...

i to samo jest u chrześcijan i islamie i innych zjebanych wierzeniach w antylogike...
dlatego zadne z religii z tytułu wątku nie jest fajniejsza... są takie same, stworzone przez tych samych, różnią sie ino szczegółami i są kolektywistycznym złem jak i państwa...
 
D

Deleted member 4683

Guest
i dlatego ich wsadzą i grzecznie pójdą bo nie bedom sie bronić, bo myślą że modlenie sie im pomoże i nie bedom niemoty walczyc... no a ja se spokojnie dalej bede robił swoje...

Czyli co ? Twierdzisz, że ktoś jest tchórzem bo odmawia służby i idzie do więzienia a ty jesteś chojrak bo się schowasz. Gratuluje kurwa logiki.


jedynie ich komuszy bóg to robi, a te wszystkie krucjaty i odjebki to są ludzie od władzy co używają religii jako narzędzie dla swych celów ino oni to odjebują sie też wewnątrz chrześcijaństwa jak wrogie gangi... kapłani i inni piajrowcy robią ludziom wode z mózgu i potem pożyteczni idioci pioerdolą głupoty jacy to chrześcijanie są rebelianci i jezus lib i takie tam...
a no zabijają też zjeby fanatycy którym wydaje sie że maja prawo odjebywać za grzechy abo bóg mówi że maja zabijać... i odjebuja w imie chuj wie czego...

Zaczynasz męczyć dupę kolego. Co mnie obchodzą inni i ich wybryki ? To, że grupa gości określających się jako chrześcijanie tysiąc lat temu odjebała jakąś masakrę. To ich broszka i oni zdadzą z tego sprawę. Podobnie nie zakwestionuję samego pojęcia sprawiedliwości z tego powodu, ze jakiś sędzia bierze w łapę. To, że politycy robili i robią kurwę z chrześcijaństwa jest oczywiste - ze wszystkiego robią. I co z tego ? Mamy im na złość zostać ateistami ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Czyli co ? Twierdzisz, że ktoś jest tchórzem bo odmawia służby i idzie do więzienia a ty jesteś chojrak bo się schowasz. Gratuluje kurwa logiki.
ja grauluje fantazji abo dragów przez które ma sie zwidy...
ty twierdzisz że chrześcijanie i jechowy to tacy rebelianci, a ja ino zmieniam awatary i o paragwaju gadam jak zwykły leming systemowy...

Zaczynasz męczyć dupę kolego. Co mnie obchodzą inni i ich wybryki ? To, że grupa gości określających się jako chrześcijanie tysiąc lat temu odjebała jakąś masakrę. To ich broszka i oni zdadzą z tego sprawę. Podobnie nie zakwestionuję samego pojęcia sprawiedliwości z tego powodu, ze jakiś sędzia bierze w łapę. To, że politycy robili i robią kurwę z chrześcijaństwa jest oczywiste - ze wszystkiego robią. I co z tego ? Mamy im na złość zostać ateistami ?
ja napisałem ino swoją opinie, ty sie czepiasz bo chrześcijaństwo krytykuje, i kto tu dupe męczy???
nie krytykuje nawet specjalnie ino twojej sekty, nie lubie każdej bo nie jestem lemingiem, kieruje sie rozsądkiem i logiką więc nie widze żadnego logicznego powodu by jarac sie mordercą jahwe i komuchem jezuskiem tak samo jak mahometem
gadasz jak typowy zaślepiony leming, masz zainstalowane ino kilka odpowiedzi jak ktoś twoją religie krytykuje:
1 komunista, tu pisałes czy wyczytałem coś w jakimś komunistycznym piśmie, co ciekawie ci od sierpa i młota zwalczały wszystkie sekty ale ty zacytowałeś ino część o chrześcijaństwie
2 ateizm w to wciagasz, nie wiem po chuj??? wierz se w co chcesz ino nie pierdol głupot że modlenie sie do jahwe to coś antysytemowego i wolnościowego i że chwalenie jahwe w sposób w twoim kolektywie religijnym jest najlepszy... krytykowanie kościoła/chrześcijaństwa/boga jahwe to nie ateizm kurwa...
3 jeszcze brakło ino byś wymienił trzecią możliwą odpowiedź że gada przeze mnie szatan, największe zło... (które jak wspomniałem nigdy nic złego nie zrobiło)
 
D

Deleted member 4683

Guest
@Jaranek
Czy według Ciebie ludzie są własnością boga?

Trudno powiedzieć. Własność to prawo wyłącznego władania czymś. Skoro zakładamy, że Bóg jest jeden to nie ma nikogo innego przeciwko komu miałoby służyć to prawo własności. Czy jedyny człowiek we wszechświecie rozumiałby w ogóle pojęcie własności? Nie potrzebuje takiego pojęcia jak własność bo nie ma żadnych innych ludzi którzy mogliby ją naruszać.
Z kolei w relacji Bóg-człowiek sytuacja moim, zdaniem przypomina gospodarza-właściciela ula. Niby gospodarz założył ul i jest jego właścicielm, ale pszczoły i tak generalnie mają go w dupie, są wolne i mogą robić co chcą, nawet użądlić gospodarza. Aspekt władzy gospodarza jest jedynie taki, że w końcu zlikwiduje ul.

3 jeszcze brakło ino byś wymienił trzecią możliwą odpowiedź że gada przeze mnie szatan, największe zło... (które jak wspomniałem nigdy nic złego nie zrobiło)

Ino brakło bym wymienił czwartą ale uprzejmy ze mnie człowiek
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
T

Tralalala

Guest
Nie zgadzam się aby własność przestała istnieć bo wciąż istnieją ludzie którzy to sobie zawłaszczą kawałek ziemi niby stworzonej przez boga, a więc istnieje konflikt.
Jeżeli bóg jest właścicielem ludzi to wszyscy są niewolnikami. Jeżeli nie to nie ma prawa karać ludzi za np. chęć pieprzenia się z żoną innego faceta.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
czyli to całe wolnościowe pierdololo na tym forum jest bez sensu dla chrześcijan bo i tak są wszyscy własnością jahwego...
to co oni tu robią?
nie lepiej sie pomodlić zamiast tracić czas na jakieś internety?
 
D

Deleted member 4683

Guest
Nie zgadzam się aby własność przestała istnieć bo wciąż istnieją ludzie którzy to sobie zawłaszczą kawałek ziemi niby stworzonej przez boga, a więc istnieje konflikt.

Tutaj raczej nie upatrywałbym konfliktu - przecież Bóg oddał ludziom ziemię ( czyńcie sobie ziemię poddaną ).

Jeżeli bóg jest właścicielem ludzi to wszyscy są niewolnikami. Jeżeli nie to nie ma prawa karać ludzi za np. chęć pieprzenia się z żoną innego faceta.

Ludzie nie są niewolnikami Boga. Niewolnik musi być posłuszny a ty sam możesz podejmować decyzje - w tym również sprzeczne z wolą Boga. Posługując się twoim przykładem - możesz pieprzyc żonę sąsiada i nie zabije cię za to błyskawica z nieba. Możesz zjarać milion żydów a z nieba nie spadnie ognisty deszcz. Możesz zabić dziecko a ziemia nie zadrży. Tak musi być, to cena wolności wyboru obejmującej też wolność wyboru zła. W przeciwnym razie bylibyśmy tylko automatami zawsze czyniącymi wyłącznie dobro. Co do kary za brak wiary - też bym nie przesadzał. W końcu brak uczestnictwa w zbawieniu - czyli w czymś w co i tak nie wierzyłeś to nie jest żadna niesprawiedliwość. Jeśli ogłoszę, że w niedzielę o dwunastej będę rozdawał kasę a ty nie uwierzysz i nie przyjdziesz to nie możesz potem zarzucać, że spotkała cię niesprawiedliwość.
 
T

Tralalala

Guest
Skoro ludzie nie są własnością boga to czemu uważa, że może ich karać? Tu nie chodzi o błyskawicę ale o piekło.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Tu nie chodzi o błyskawicę ale o piekło.

Piekło ? Ognie, kotły ze smołą albo wieczna samotność w ciemnościach przez miliardy lat ? Wielu chrześciajn wierzy ( ja też ), że piekła nie ma. Jest tylko ostateczna śmierć - jako wynik braku udziału w zbawieniu.

"niemasz żadnej pracy, ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie [szeol]" (Kazn. 9:10)

"Jako karę poniosą oni wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego ( 2 List św. Pawłą do Tesaloniczan )"

„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie" (Rzym.6:23)

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”
(Jan 3:16).

„... niechybnie umrzesz”(Rodz. 2:17).

Jezioro ognia i siarki z apokalipsy św. Jana które ma byc piekłem tez przecież jest wyraźnie określone: "to jest druga śmierć"

Czy to sprawiedliwe ? Wydaje mi się, ze tak - skoro ktoś nie wierzy w istnienie pociągu to nie powinien mieć pretensji, że do niego nie wsiadł i pociąg odjechał bez niego.

 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
przykład z pociągiem jest dobry, kto w pociągi nie wierzy t o nie pojedzie i nie uwierzy aż nie zobaczy pociągu...
kto wierzy i lubi to se pociągiem pojedzie mimo że podróże pociągami są czesto chujowe, pociągi brudne, i sie spóźniaja i nie jadą kiedy my chcemy...
indywidualista pojedzie se swoim autem, w to auto też wierzy... abo może busem bo funkcjonują sprawniej...
problem w tym że pociągi działąja bardziej kolektywnie, są większym przedsiembiorstem i roi sie tam od zwiazkowców i innego gówna, i utrudniają kierowcom życie bo nieuczciwa konkurencja i takie tam... najchętniej by zakazali busów i aut, a ludzi korzystających ukarali...

a no i uprwiają propagade cy przekonać tych niewierzących w pociągi że jednak istnieja i że są zajebiste... tak samo próbują wmówić tym wierzącym w transport drogowy że ten nie istnieje i że powinni tez pociągami jeździc...
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Eee... Jeszcze nie doszli do etapu "śmierć za śmierć", więc nie jest tak źle...
 
Do góry Bottom