Chrześcijaństwo vs islam - co fajniejsze

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Stary, najebałeś się czy co ? Wykrztuś wreszcie o co ci konkretnie chodzi ? Kogo obraziłem i w jaki sposób.
Trochę Cię trolluję (polecam lukać na emotki), a trochę chcę pokazać, że to Ty stawiasz sobie chochoła którym podbijasz sobie ego. Dodatkowo pedałowanie jako forma obrazy świadczy, że masz jakiś problem ze swoją seksualnością albo ze swoim stosunkiem do homosiów (bardzo łatwo wykryć tak rasistów którzy obrażają "brudasie" lub antysemitów "żydzie pierdolony").

Nie spinaj się tak, bo ci żyłka pierdyknie gwiazdorze:D
Ehhh... nie czytałeś kolegi @Sputnik czym jest mikiolizm? Czyli twierdzisz, że nie zauważasz swojego pozerstwa w "anty-pozerstwie"? Czy śmieszą Cię ludzie którzy lubią inne smaki lodów od Ciebie?
 
W

Werner Richardson

Guest
Agresywne doktryny pociągają głównie impotentów, kryptopedałów i zakompleksionych nieudaczników. To chyba jakaś forma kompensacji poczucia niższości.

Powiedz to podbitym przez Islam na bliskim wschodzie.
Jeśli zachód jest wypierany demograficznie przez takich impotentów, kryptopedałów i zakompleksionych nieudaczników - to znaczy jedno - stoi poniżej impotentów, kryptopedałów i zakompleksionych nieudaczników.

I kiedy lekceważeni 'nieudacznicy' będą strzelać do niewiernych z nielegnalej broni przerzuconej z za granicy i przechowywanej w meczetach - libki będą dalej siedzieć w piwnicy i sygnalizować swoje cnoty i wrażliwość no i błagać pańśtwo o pozwolenie na broń (do celów kolekcjonerskich oczywiście!)

A zaistniały problem będą musieli rozwiązać prawdziwi mężczyźni, bo tak zwani "jedynie moralni" będą zajęci w tym czasie debatami nad przywłaszczeniem zwłok.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D

Deleted member 4683

Guest
Trochę Cię trolluję (polecam lukać na emotki), a trochę chcę pokazać, że to Ty stawiasz sobie chochoła którym podbijasz sobie ego.

wyjaśnij mi w jaki sposób podbijam sobie ego ?

Dodatkowo pedałowanie jako forma obrazy świadczy, że masz jakiś problem ze swoją seksualnością albo ze swoim stosunkiem do homosiów.

Chyba dalej trollujesz. Jestem na tym forum ładnych parę lat. Nie zakładam, że wszyscy z napięciem śledzą moje posty ale chyba nie dałem się poznać jako szczególny homofob ? W zasadzie to chyba pierwszy raz użyłem słowa na "p". I to wyłącznie dla tego, że "kryptopedał" brzmi lepiej niż "kryptogej" albo "kryptohomoseksualista". Poza tym sam piszesz o "homosiach" więc ten, tego.. ;)

Jeśli bawimy w psychologów to po naszej rozmowie zaliczyłbym Cię do osób które odczuwają przymus udowadniania otoczeniu jakie to są rezolutne. Pewnie bez przerwy ładujesz się przez to w idiotyczne sytuacje ?
 
W

Werner Richardson

Guest
2yVwj.jpg
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
wyjaśnij mi w jaki sposób podbijam sobie ego ?
Ustawiając chłopca do bicia zapewne w opozycji do siebie: "UUUU patrzcie na tych agresywnych doktrynerów to impotenci, kryptopedały i zakompleksieni nieudacznicy... zaś Ja jako wyznawca super doktryny pokoju!...". Bardzo płytkie, prymitywne, kolektywistyczne przypisywanie grupom których się nie lubi, cech negatywnych, stygmatyzujących. Możliwe, że jest to PROJEKCJA, gdzie tak naprawdę przypisujesz tej grupie swoje własne wady.
Gdybyś jeszcze przedstawił to jako obserwację osobistą, ale wyraźnie dobór słów nacechowany jest skrajnie negatywnymi emocjami.

Chyba dalej trollujesz. Jestem na tym forum ładnych parę lat. Nie zakładam, że wszyscy z napięciem śledzą moje posty ale chyba nie dałem się poznać jako szczególny homofob ? W zasadzie to chyba pierwszy raz użyłem słowa na "p". I to wyłącznie dla tego, że "kryptopedał" brzmi lepiej niż "kryptogej" albo "kryptohomoseksualista". Poza tym sam piszesz o "homosiach" więc ten, tego.. ;)
Ładna erystyka która pokazuje, że jest jednak coś na rzeczy. Najpierw argument "No przecież mnie znacie! Ja homofobem?", potem bagatelizacja czynu, a na końcu "No przecież sam tak robisz", czyli próba wytworzenia dysonansu poznawczego w adwersarzu.

Słowo homoś nie jest nacechowane jednoznacznie negatywnie jak pedał.

Jeśli bawimy w psychologów to po naszej rozmowie zaliczyłbym Cię do osób które odczuwają przymus udowadniania otoczeniu jakie to są rezolutne. Pewnie bez przerwy ładujesz się przez to w idiotyczne sytuacje ?
Ładna próba dyskredytacji... kolejny chwyt erystyczny... mogę odpowiedzieć tylko charakterystyką mojej osoby stworzoną przez Sputnika...
https://libertarianizm.net/threads/wkurzajace-newsy-z-rana.2446/page-152#post-224138
 
D

Deleted member 4683

Guest
"UUUU patrzcie na tych agresywnych doktrynerów to impotenci, kryptopedały i zakompleksieni nieudacznicy... zaś Ja jako wyznawca super doktryny pokoju!...". Bardzo płytkie, prymitywne, kolektywistyczne przypisywanie grupom których się nie lubi, cech negatywnych, stygmatyzujących

Zwróciłem uwagę na zjawisko znane i dobrze opisane w psychologii. Nic na to nie poradze, ze tak jest :)

Ładna erystyka która pokazuje, że jest jednak coś na rzeczy. Najpierw argument "No przecież mnie znacie! Ja homofobem?", potem bagatelizacja czynu, a na końcu "No przecież sam tak robisz", czyli próba wytworzenia dysonansu poznawczego w adwersarzu.
Słowo homoś nie jest nacechowane jednoznacznie negatywnie jak pedał.

Erystyka ? Fajne słowo ale tutaj niezbyt pasuje. Opieram się na faktach. Fakty są takie, że nie obrażam homoseksualistów. Znajdź jakiś mój homofobiczny post albo nie męcz buły. Po drugie - to nie moja wina, że zarzuciłeś mi pogardę dla gejów w tym samym zdaniu jednocześnie tytułując ich "homosiami". Jeśli wg. Ciebie pogarda dla gejów ma coś oznaczać to ten zarzut w tym samym stopniu dotyczyłby nas obu. Więc jeśli zachodzi jakiś "dysonans" to występuje głownie w Twoich wypowiedziach ( czyli w Twojej głowie ).
 
W

Werner Richardson

Guest
Jaranek - czekam na ustosunkowanie się - a jak nie to nie zaczepiaj mnie więcej.


Wracając do tematu wątku:

2yWtA.jpg
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Chrzescijanstwo to Prawda, a inne religie to wieksze lub mniejsze bzdury. A skad to wiem? No bo zawsze mam racje .

Judaizm stracil znaczenie po smierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, a Islam zostal wymyslony przez pedofila w celu podbicia innych narodow. Tylko w taoizmie widze jeszcze pierwiastek pra-chrzescijanstwa w postaci niecheci wobec wladzy panstwowej.

P.S. A o czym gadaja Jaranek z mikiolim to ja wogole nie rozumiem. Przerasta to moje moce poznawcze.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 4683

Guest
Jaranek - czekam na ustosunkowanie się - a jak nie to nie zaczepiaj mnie więcej.

Przepraszam, przeoczyłem przez te jebitne plansze które wrzucasz.

Jeśli zachód jest wypierany demograficznie przez takich impotentów, kryptopedałów i zakompleksionych nieudaczników - to znaczy jedno - stoi poniżej impotentów, kryptopedałów i zakompleksionych nieudaczników.

Gdyby zachód był chrześcijański to ten argument miałby jakiś sens. Ale nie jest więc w zasadzie dyskutujemy o tym która grupa nieudaczników ( "muzułmańska" czy "nowo-zachodnia" ) jest skuteczniejsza. Po drugie - wypieranie demograficzne zachodu przez islam to zasługa zachodu a nie muslimskiej jurności. Skoro państwo płaci za dzieci to Ali narobi ich do oporu. Na tej samej zasadzie możesz rozmnażać dowolną nację nawet kurwa eskimosów.
 
W

Werner Richardson

Guest
Przepraszam, przeoczyłem przez te jebitne plansze które wrzucasz.



Gdyby zachód był chrześcijański to ten argument miałby jakiś sens. Ale nie jest więc w zasadzie dyskutujemy o tym która grupa nieudaczników ( "muzułmańska" czy "nowo-zachodnia" ) jest skuteczniejsza. Po drugie - wypieranie demograficzne zachodu przez islam to zasługa zachodu a nie muslimskiej jurności. Skoro państwo płaci za dzieci to Ali narobi ich do oporu. Na tej samej zasadzie możesz rozmnażać dowolną nację nawet kurwa eskimosów.

Sukces technologiczny cywilizacji łacińskiej to nie zasługa chrześcijaństwa - tylko lepszego materiału ludzkiego.

Każda cywilizacja szowinistyczna i zaawansowana technologicznie wygra z zaawansowaną technologicznie nie-szowinistyczną i ślepo altruistyczną. (skoro ta druga jest wypierana przez niezaawansowanych umysłowo i technologicznie jaskiniowców - to chyba oczywisty wniosek)

I dokładnie napisałem to - nie uważam Islamistów za jurnych - tylko zachód za słaby.

Jeśli Islamista zabije cię za seks z jego córką albo pobije a ty swojej córce pozwalasz na spotkanie z Arabem, bo chcesz być kosmopolitańskim postępowcem - twoje geny i (tożsamość rasowa) zostają wyparte z natury (bo dziecko dziedziczy większość genów od ojca - czyli w tym wypadku: araba albo murzyna)

A chrześcijańśtwo było dobrym podłożem dla marksizmu - szczególnie ze swoim fetyszem biedy.

Jeszcze na koniec dodam, że chrześcijanie zgadzają się na żyć w państwie świeckim - dla muzułmanów natomiast celem nie jest prawo świeckie a religijne - egzekwowane przez państwo.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Nie sądzę, żeby trzeba było być bardziej szowinistycznym niż terroryści islamscy, żeby z nimi wygrać. Wystarczyłoby trzymać się praw, które są już ustanowione, być konsekwentnym i niegłupim. Niestety obecnie kraje na zachodzie nie robią żadnych z tych rzeczy. A wystarczyłoby łapać i deportować fundamentalistów i kryminalistów, i nie płacić reszcie. Nie trzeba się uciekać do ich barbarzyńskich taktyk.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Jeśli Islamista zabije cię za seks z jego córką albo pobije a ty swojej córce pozwalasz na spotkanie z Arabem, bo chcesz być kosmopolitańskim postępowcem - twoje geny i (tożsamość rasowa) zostają wyparte z natury (bo dziecko dziedziczy większość genów od ojca - czyli w tym wypadku: araba albo murzyna)

Werner, zastanów się. Rozmawiamy o relacji islam-chrześcijaństwo. Piszesz, że islam wypiera chrześcijaństwo bo jest agresywniejszy. Ale jako przykłady tych zjawisk cały czas podajesz sytuacje styku islamu z czymś co chrześcijaństwem w ogóle nie jest. Chrześcijaństwo oczywiście zanika ale muzułmanie i ich agresja mają na to minimalny wpływ. I odwrotnie - to właśnie odstępstwo od chrześcijaństwa toruje drogę muzułmanom.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Werner, zastanów się. Rozmawiamy o relacji islam-chrześcijaństwo. Piszesz, że islam wypiera chrześcijaństwo bo jest agresywniejszy. Ale jako przykłady tych zjawisk cały czas podajesz sytuacje styku islamu z czymś co chrześcijaństwem w ogóle nie jest. Chrześcijaństwo oczywiście zanika ale muzułmanie i ich agresja mają na to minimalny wpływ. I odwrotnie - to właśnie odstępstwo od chrześcijaństwa toruje drogę muzułmanom.
Do definiuj... bo takie Franciszkowe chrześcijaństwo, albo rozmemłane pedostanckie kościoły kacerskie to jak najbardziej.
 
W

Werner Richardson

Guest
Werner, zastanów się. Rozmawiamy o relacji islam-chrześcijaństwo. Piszesz, że islam wypiera chrześcijaństwo bo jest agresywniejszy. Ale jako przykłady tych zjawisk cały czas podajesz sytuacje styku islamu z czymś co chrześcijaństwem w ogóle nie jest. Chrześcijaństwo oczywiście zanika ale muzułmanie i ich agresja mają na to minimalny wpływ. I odwrotnie - to właśnie odstępstwo od chrześcijaństwa toruje drogę muzułmanom.

Jak to się ma do sytuacji prześladowanych chrześcijan na bliskim wschodzie?
Te ofiary losu gdzie nie osiedlą sie to są prześladowani - już od czasów krucjat, kiedy to ekspansywny Islam atakował Europę.

Muslim-conquest-v-Crusade-battles.jpg


Ale jako przykłady tych zjawisk cały czas podajesz sytuacje styku islamu z czymś co chrześcijaństwem w ogóle nie jest.

Marksizm i tolerancja dla nietolerowalnego to pierwsze z czym powinno kojarzyć się chrześcijańśtwo.

Załatwić problem islamu raz na zawsze, a nie bawić się w jakieś aksjomaty nieagresji i inne wynalazki pryszczatych gimnazjalistów jebiących psy, którzy aplikują ów aksjomat do KAŻDEJ sytuacji życiowej i światowej.
W tym nie ma rozumu - nieumiejętność aplikacji ideologii do sytuacji to oznaka ułomności umysłowej.

Bo powiedzmy że wybucha wojna rasowa w Europie - czarni i arabowie strzelają do każdego blondyna - blondyni nie strzelają do każdego czarnego, bo aksjomat nieagresji i poszanowania praw indywidualnych - kto wyjdzie zwycięsko z takiej wojny? Na pewno nie słabsi mentalnie blondyni, skażeni bambinizmem.

Nie sądzę, żeby trzeba było być bardziej szowinistycznym niż terroryści islamscy, żeby z nimi wygrać.
A ja sądzę.
Wystarczyłoby trzymać się praw, które są już ustanowione, być konsekwentnym i niegłupim.

Praw ustanowionych przez kogo i egzekwowanych? skorumpowanych biurokratów?
Ci ludzie są na usługach obcych - działają na szkodę obywateli.
Biurokratów kradnących pieniądze należy rozstrzelać a co dopiero sabotujących cywilizację i chroniących wroga.
Taka tolerancja dla tych śmieci jest niedopuszczalna.
I jeszcze jakieś wymagania w stosunku do nich.
Kompletnie odjechałeś z fantazją - zejdź na ziemię.

Niestety obecnie kraje na zachodzie nie robią żadnych z tych rzeczy. A wystarczyłoby łapać i deportować fundamentalistów

Z cyklu: "ten socjalizm się nie udał, bo ludzie zawiedli"
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Samolub

Member
78
13
Przepraszam, przeoczyłem przez te jebitne plansze które wrzucasz.



Gdyby zachód był chrześcijański to ten argument miałby jakiś sens. Ale nie jest więc w zasadzie dyskutujemy o tym która grupa nieudaczników ( "muzułmańska" czy "nowo-zachodnia" ) jest skuteczniejsza. Po drugie - wypieranie demograficzne zachodu przez islam to zasługa zachodu a nie muslimskiej jurności. Skoro państwo płaci za dzieci to Ali narobi ich do oporu. Na tej samej zasadzie możesz rozmnażać dowolną nację nawet kurwa eskimosów.

Zachód jest bardziej chrześcijański niż Polska, choć zdecydowanie wiecej tam Agnostykow patrzac calosciowo. W Polsce jest najnizszy wspolczynnik ludnosci Chrzescijanskiej nawet panstwa arabskie przebijaja.
 
Do góry Bottom