Chomik

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Muszę zapytać o coś co mnie nurtuje od jakiegoś czasu a wstydzę się zapytać ;) .

Wszyscy znamy serwis chomikuj.pl, przecież można tam znaleźć wszystko, nie tylko filmy i mp3, ale drogie programy i inne różne rzeczy. Jakim cudem nikt się nie dobiera do dupy ludziom, którzy udostępniają tam całe kolekcje gier, windowsy i chuj wie co?
Były jakieś akcje http://technowinki.onet.pl/artykuly/cho ... tykul.html , ale to takie jakieś dziecinne igraszki, bo kto pozwał? Ludzie od Maleńczuka i Kukiza? ;)

Np. OdSiebie się dostało mocno a chomik nadal funkcjonuje i ludzie wrzucają tam bezkarnie wszystko, co jest? Chomik ma jakieś fory czy co?

Pytam bo nie jestem na bieżąco co do tej całej krucjaty przeciwko "nielegalnemu kopiowaniu", a mnie to interesuje :) .
 
OP
OP
Piter1489

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Aaaa no tak, teraz przypominam sobie, że coś o tym słyszałem.

Nie sądzicie jednak, że ta cała walka z piractwem jest trochę na pokaz, dlaczego wcześniej żadne grube ryby nie ruszały chomika? Przecież twórcy i wydawcy gier i programów mogli żądać usunięcia różnych plików, a tam ludzie w najlepsze udostępniali co się da i nikt się za bardzo nie interesował (jakieś maleńczuki, kukizy i wydawcy książek... proszę ;) ).
Ludzie ściągają różne rzeczy, różni ludzie crackują im ripują gry i jakoś niemrawo idzie ta cała walka, co najwyżej wpadają jakieś kozły ofiarne.
Walka z piractwem idzie za to ostro w kierunku monitorowania Internetu, cenzurowania, odcinania, może więc te grube miliony, które tracą twórcy są mocno przesadzone skoro za bardzo nie chce im się walczyć z samymi ludźmi, którzy udostępniają nielegalne treści, bo chodzi o coś zupełnie innego ;)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Jeśli zauważycie kampanię "piractwo zabiera miejsca pracy" to będzie znak, że ruszą ostro.
 
A

Antoni Wiech

Guest
A czy w ogóle nie było tak, że piratebay zaskarżyli w Szwecji mimo, że serwery było poza nią?

Btw, oni nadal działają, nawet nagrali piosenkę:

http://thepiratebay.org/blog/184

--
Mnie interesuje co innego. Jak się zorientowąłem darkwarez.pl oraz tnttorrent.info są nękane atakami hackerskimi. Temu drugiemu już dwa razy skasowali bazę danych. Ciekawe, czy robią to rządowcy lub korporacje.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Skutki zgłaszania niesłusznego usuwania plików.

Moja wiadomość:

> Te ebooki miałem stąd
> http://mises.pl/blog/2012/09/09/wielki-kryzys-w-ameryce-darmowy-e-book/
> i stąd
>
http://mises.pl/blog/2006/12/23/murray-n-rothbard-o-nowa-wolnosc-manifest-libertarianski/
> To są książki wdane przez mises.pl a jan maria bereta fijor ich nie wydaje. Więc
musicie przywrócić te pliki.​

Ich odpowiedź:

bardzo nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji.

Być może zgłaszający błędnie zgłosił jakieś pliki. Niestety, nie jesteśmy
podmiotem kompetentnym do oceny plików, więc w celu wyjaśnienia wątpliwości
uprzejmie prosimy kontaktować się ze zgłaszającym: wydawnictwo@fijorr.com
Kpina, zgłaszanie do nich niesłusznego usunięcia plików nie ma więc żadnego sensu.
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
Nie tylko chomikuj ma "fory". Także motherless.com - lata temu na reddit wbił FBI i pokasowało tam wszystkie linki prowadzące do tego serwisu. Po dziś dzień zalinkowanie tam do tego serwisu z miejsca dostajesz permbanem. Ale samego serwisu nie zdjęli... co jest dziwne bo to najpopularniejsza strona z plackami ever.

Skutki zgłaszania niesłusznego usuwania plików.
Na chomikuj jest niepisana tradycja, coby nie skasowano z automatu pliku, powinnen być "zabezpieczony" hasłem o nazwie użytkownika.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Hasła zakłada się tam na katalogi i nie chronią one przed niczym. Szyfrowanie pliku też nic nie daje, bo nikt ich przecież nie otwiera, tylko walą po nazwach.
Dlatego ja od jakiegoś czasu pliki "pakuję" bez kompresji (np. tarem, przed ewentualnym waleniem po plikach wg zawartości czy funkcji skrótu) i zmieniam nazwę na same liczby. Wymaga to niestety też pliku tekstowego gdzie jest napisane pod jakim numerem co jest. Myślę jednak nad prostszym sposobem czyli może zapisywanie plików jakimiś egzotycznymi znakami unicode, ale żeby dało się odczytać przez człowieka. Tylko winda ma problemy z takimi nazwami plików.
Albo jakiś pseudoszyfr, taki żeby nie było 3 liter po sobie, bo mogą utworzyć jakieś "chronione" słowo czy skrót.
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
ee no to skoro tak się trzeba męczyć to załóż sobie MEGA. Z chomikuj zrezygnowałem od dłuższego czasu, skasowali mi duużo rzeczy zachomikowanych (głównie czasopisma) i od tamtej pory mam wyjebane.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 781
4 723
Hasła zakłada się tam na katalogi i nie chronią one przed niczym
Mam pohasłowane katalogi i nic mi ne usuwają. Nic z moich. Te co usunęli wszystkie pochodzą od ludzi udostępniających je jawnie. Można to załatwić tak - chomikujesz od kogoś, sciągasz i uploadujesz jako swój ze zmienioną nazwą do zahasłowanego folderu. Nie usuną.
Raz usuneli mi książke z XIX wieku skopiowaną z federacji bibliotek cyfrowych jedyną rzecz którą udostępniałem. Jakim cudem i kto zgłosił nie wiem. Ale moich własnych plików w pohasłowanych katalogach nie ruszają, a mam niektóre tam już 6 lat.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Ale dowodem jest to, że mi (i nie tylko mi) usunęli, a nie to, że komuś nie usunęli.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 781
4 723
No ale właśnie próbuję powiedzieć, że najprawdopodobniej był to albo plik jawny (myslałeś tylko że dales hasło, mnie się to kiedyś zdarzyło) albo niejwny ale udostepniony gdzie indziej. Trzecia opcja jet taka, że plik był jawny przez jakis czas i Google tudzież boty zdążyly go zaindeksować.
 
Do góry Bottom