Chciałbym zyskać agorystycznego szacuna - sprzęt z przemytu

[Anonymous]

Tak jakby tu nikt nie miał wypasionego laptopa. Co najmniej kilka osób na tym forum co roku kupuje najnowszego wypasa najczęściej od pewnej firmy na A. Tu szacun jest za to, że laptop jest z przemytu.

Przy okazji noworocznej wymiany laptopa poproszę o garść porad jak kupić sprzęt nie dając zarobić przy skurwielom z rządu :angel:

PS: Przy okazji jako nowy użytkownik witam wszystkich na forum.

 

[tosiabunio]

Kupić w USA, przywieźć, nie zapłacić cła i VATu. W USA kupić wysyłkowo i zaoszczędzić na sales tax.

Zalety: taniej.
Wady: najczęściej brak gwarancji plus kłopotliwa procedura.

 

[GAZDA]

potwierdzam
http://computers.shop.ebay.com

 

[kr2y510]

Jak się chce mieć towar zarówno z przemytu jak i z gwarancją należy wybierać wśród producentów, którzy dają "worldwide warranty".
Oczywiście przebicie na sprzętach z worldwide warranty jest mniejsze niż na producentach, którzy tego nie dają. Np. takie hujki jak Sony stosują lokalizację wyrobów. Czyli na lukratywny i prestiżowy rynek USA to oni rzucają lepsze towary za niższe ceny a odbijają to sobie na scwelonej Europie. Tu import z USA oznacza utratę gwarancji.
Jeśli chodzi o laptop to trzeba patrzeć na to, by klawiatura była QWERTY-USA a nie inna, bo to kicha. W przypadku laptopa z Windą (Vista, 7) nie należy się przejmować wersją językową windy, tylko należy przeprowadzić vistalizację.

 

[kr2y510]

[img=768x432]http://i.imgur.com/z3ZBh.png[/img]

Trzeba szukać takich okazji...