D
Deleted member 427
Guest
Powiedzmy, że jest sobie Kowalski i ten Kowalski przymierza się do budowy domu - niech będzie parterówka z użytkowym poddaszem. Jak wygląda to od strony praktycznej w III RP? Co najbardziej wpływa na koszty? Co z biurokracją? Są tu na forum osoby, które przechodziły już przez ten proces - od wyboru projektu, poprzez załatwianie pozwoleń, a na samej budowie kończąc? Wiem, że był panika2008, ale dostał bana i wyleciał...