N
nowy.świt
Guest
Ostatnio coraz częściej myślę o wyjeździe tam na stałe..
Kolega był na 2 miesiące i mówi, że każdy może sobie stać na uboczu drogi i handlować czym chce (z wyjątkiem narkotyków)
Sanepid tam to abstrakcja a kontrola pirackiego softu nie istnieje (kolega widział człowieka poobwieszanego piratami i Policje, która obojętnie obok niego przeszła)
Czy coś wiadomo o tym kraju więcej ? (wiadomo, że z perspektywy turysty wygląda wszystko fajnie)
Ogólnie rzecz biorąc - najbardziej mnie urzekło to, jak powiedział, że po powrocie do Polski i wysiadce z samolotu poczuł się jakby wrócił do piekła (co jest dziwne, bo jak Polak wyjeżdża np. do UK czy NL to czuje ulgę jak wraca do Polski - inaczej jest z Brazylią być może w tym przypadku)
Widziałem też odcinek z Cejrowskim jak kupił strzelbę w sklepie bez zezwolenia przed wejściem do Dżungli (czy ktoś to potwierdzi też ? i czy legalność broni jest zależna od rejonu?)
Kolega był na 2 miesiące i mówi, że każdy może sobie stać na uboczu drogi i handlować czym chce (z wyjątkiem narkotyków)
Sanepid tam to abstrakcja a kontrola pirackiego softu nie istnieje (kolega widział człowieka poobwieszanego piratami i Policje, która obojętnie obok niego przeszła)
Czy coś wiadomo o tym kraju więcej ? (wiadomo, że z perspektywy turysty wygląda wszystko fajnie)
Ogólnie rzecz biorąc - najbardziej mnie urzekło to, jak powiedział, że po powrocie do Polski i wysiadce z samolotu poczuł się jakby wrócił do piekła (co jest dziwne, bo jak Polak wyjeżdża np. do UK czy NL to czuje ulgę jak wraca do Polski - inaczej jest z Brazylią być może w tym przypadku)
Widziałem też odcinek z Cejrowskim jak kupił strzelbę w sklepie bez zezwolenia przed wejściem do Dżungli (czy ktoś to potwierdzi też ? i czy legalność broni jest zależna od rejonu?)