workingclass
Well-Known Member
- 2 131
- 4 151
To zdaje sie tobie? Czy jest to gdzieś już ustalone?
Gówno udowodniłeś.a ja udowodnilem ze powstrzymuja, zaorany?
Naucz się czytać ze zrozumieniem, przewiń sobie do góry i zobacz co tam napisałem, coś o zinstytucjonalizowanej przemocy. Nie siedzisz na forum pierwszy dzień czy tydzień i najprostsze rzeczy powinieneś kumać, a nie dla "zabawy" rzygać po necie pierdoląć głupoty. Potem ktoś inny się na to natknie i będzie je powtarzał. Ta twoja "intelektualna" zabawa to zwykłe szkodnictwo.skoro NAP nie bedzie obowiazywal w tej Twojej anarchii to Twoją upragiona anarchie mamy teraz, zadne zasady nie sa ogolnie panujace na kuli ziemskiej
Skutek uboczny (niechciana konsekwencja) jest właśnie ryzykiem.a gdzie miejsce na skutki uboczne? ryzyko odnosi sie do niepewnosci tylko
udowodnilem, naucz sie przegrywacGówno udowodniłeś.
tym gorzej dla Ciebie. brak zinstytucjonalizowanej przemocy to też "ogólnie panująca zasada" więc sobie zaprzeczaszNaucz się czytać ze zrozumieniem, przewiń sobie do góry i zobacz co tam napisałem, coś o zinstytucjonalizowanej przemocy.
to wykurwiaj na jakiekolwiek inne forum a nie przekonujesz akapow do akapuJeżeli łazisz i rozrzucasz gówno zachlapując wolność to będę Cie cisnął w KAŻDYM miejscu póki nie zostanę zbanowany.
to slabo o Tobie świadczy skoro Ci się włącza syndrom oblężonej twierdzy gdy ktoś o coś zapyta/zakwestionuje/ma inne zdanieTa twoja "intelektualna" zabawa to zwykłe szkodnictwo.
nie jest bo pewność (skutek uboczny) to nie niepewność (ryzyko)Skutek uboczny (niechciana konsekwencja) jest właśnie ryzykiem.
To zdaje sie tobie? Czy jest to gdzieś już ustalone?
to jakie jest Twoje stanowisko na sapomosiadanie dzieci?Ty tu jakieś wypierdy wypisujesz jakby coś takiego tu było ustalone na libnecie.
W którym miejscu bo mnie to widocznie ominęło.udowodnilem, naucz sie przegrywac
To nie jest zasada tylko znaczenie.tym gorzej dla Ciebie. brak zinstytucjonalizowanej przemocy to też "ogólnie panująca zasada" więc sobie zaprzeczasz
to wykurwiaj na jakiekolwiek inne forum a nie przekonujesz akapow do akapu
Skoro to rozumiesz po co zadawać pytanie? Po co wyrzucać z siebie pytanie które sugeruje całkowicie nieprawdziwy przyszły stan? Sugestia w tym pytaniu to po prostu intelektualne gówno którym obrzuca się ideologię. Po takich pytaniach jeden i drugi to podchwytują i zaczynają uważać to za prawdę. Im więcej ich to łyknie tym większą ma to siłę. W końcu uznaje się to za prawdę i zgodnie z tym podejmuje działania które prowadzą do odrzucania konkretnych rzeczy.to slabo o Tobie świadczy skoro Ci się włącza syndrom oblężonej twierdzy gdy ktoś o coś zapyta/zakwestionuje/ma inne zdanie
nie jest bo pewność (skutek uboczny) to nie niepewność (ryzyko)
to jakie jest Twoje stanowisko na sapomosiadanie dzieci?
zasugerowalem ze przez prawo nie jest obojętne na zachowania ludzi, a prawo jest niematerialneW którym miejscu bo mnie to widocznie ominęło.
brak zinstytucjonalizowanej przemocy to ogólnie przyjętne znaczenie? to zdanie nie ma sensu w tym kontekścieznaczenie
zeby sie zawczasu dowiedziec jak bedzie w akapieSkoro to rozumiesz po co zadawać pytanie?
napisales to tak jakby akap na serio mialby sie ziścić xDPo co wyrzucać z siebie pytanie które sugeruje całkowicie nieprawdziwy przyszły stan?
no przysiegam ze ktos na tym forum napisal ze dzieci posiadane sa przez rodzicow do 18 latSugestia w tym pytaniu to po prostu intelektualne gówno którym obrzuca się ideologię.
ale skutkiem ubocznym (nie ryzykiem) jest to że buty się złodziejowi troszkę zniszczą zakładając że w nich pójdzie na grabieżWchodzisz do cudzego domu aby zajebać telewizor wart 4k$. Ryzyko jest takie, że może tam nie być telewizora i zmarnujesz czas oraz energię (koszt poniesiony) natomiast nie uzyskasz nagrody w postaci telewizora.
Natomiast możliwym (szacowane prawdopodobieństwo) jest stan w którym spotkasz właściciela z bronią w ręku który Cie zastrzeli.
Prawo nie ma znaczenia a jedynie broń za tym prawem.zasugerowalem ze przez prawo nie jest obojętne na zachowania ludzi, a prawo jest niematerialne
zeby sie zawczasu dowiedziec jak bedzie w akapie
Skoro uważasz, że akapu nie będzie to po co pytasz się jak tam będzie? I skąd pomysł, że skoro jesteś na tyle mało ogarnięty, że zadajesz takie bzdurne pytania jesteś w stanie sensownie określić przyszłe wydarzenia?napisales to tak jakby akap na serio mialby sie ziścić xD
Może ktoś tak określił swoje poglądy. Widzę o wiele mniej bezsensowności w jakimś wiekowym określaniu kiedy dziecko (zgodnie z teorią własności dzieci) przestaje być własnością rodziców, imo nie trzyma się to kupy, ale bywa.no przysiegam ze ktos na tym forum napisal ze dzieci posiadane sa przez rodzicow do 18 lat
Buty, podobnie jak czas czy energia podlegają ryzyku gdyż są posiadane przez włamywacza.ale skutkiem ubocznym (nie ryzykiem) jest to że buty się złodziejowi troszkę zniszczą zakładając że w nich pójdzie na grabież
troche żałuje że użyłem "skutek uboczny" bo te słowa nie sugerują pewności jego wystąpienia
no właśnie aparat egzekucji prawa miałem na myśli pisząc o prawiePrawo nie ma znaczenia a jedynie broń za tym prawem.
zgadzam siePrawo jest jedynie informacją i jako taka może mieć wpływ na decyzję ale tylko z powodu fizycznych rzeczy.
bo lubie fantazjowaćSkoro uważasz, że akapu nie będzie to po co pytasz się jak tam będzie?
to że bzdurne to twoja opinia, zniecheciles mnie do zadawania ich tutaj, wiecej juz nie bede ich tutaj zadawal mozesz spac spokojnie. znam inna lepsza stronke dla akapowI skąd pomysł, że skoro jesteś na tyle mało ogarnięty, że zadajesz takie bzdurne pytania jesteś w stanie sensownie określić przyszłe wydarzenia?
gdzie napisalem ze to ja okresle przyszle wydarzenia?jesteś w stanie sensownie określić przyszłe wydarzenia?
ale to ze sie zuzyja jak on w nich pójdzie na grabierz nie jest ryzykiem tylko 100% pewnościąButy, podobnie jak czas czy energia podlegają ryzyku gdyż są posiadane przez włamywacza.
Prawo a zbrojne ramie to dwie zupełnie inne rzeczy.no właśnie aparat egzekucji prawa miałem na myśli pisząc o prawie
Lubisz się przerzucać słówkami co? To nie jest opinia to jest fakt, jest przed Tobą, wystarczy to pojąć.to że bzdurne to twoja opinia, zniecheciles mnie do zadawania ich tutaj, wiecej juz nie bede ich tutaj zadawal mozesz spac spokojnie. znam inna lepsza stronke dla akapow
Stwierdzenie iż czegoś nie będzie (a tym jest właśnie wyśmianie prognozy) jest również prognozowaniem czyli określanieniem przyszłych zdarzeń.gdzie napisalem ze to ja okresle przyszle wydarzenia?
Jest zdarzeniem z wysokim prawdopodobieństwem. Ryzykuje się CZYMŚ, można ryzykować butami, można ryzykować hajsem, można ryzykować ciałem, można i wszystkim na raz. Ale nadal pozostaje szacowanie ryzyka i nagrody zgodnie ze swoim zrozumieniem rzeczywistości i procesów zachodzących w otoczeniu człowieka. Dalej możesz iść sobie w stronę stopnia racjonalności działań, uczenia się na zdarzeniach z własnego życia i żyć cudzych, przekazywanie wzorców zachowań (informacji). Z czasem to co jest słabo opłaclane jest wypierane poprzez bardziej opłacalne zachowania.ale to ze sie zuzyja jak on w nich pójdzie na grabierz nie jest ryzykiem tylko 100% pewnością
obchodzi bo nie chce sprzedawac bulek ludziom na czarnej liscie, ostracyzm jest wazny w akapieTak samo Człowieka sprzedającego chleb nie obchodzi to w jakiej relacji jest kupiec z kimś innym, bo to nie ma znaczenia przy sprzedawaniu chleba.
wyśmiałem to że zasugerowales ze akap bedzie mial miejscea tym jest właśnie wyśmianie prognozy
to ze zlodziej spali kalorie jak pojdzie po telewizor bardziej niz jakby siedzial in da hood i palil ziulko ze swoimi niggas to tez jest zdarzenie z wysokim prawdopodobienstwem a nie zdarzeniem pewnym?Jest zdarzeniem z wysokim prawdopodobieństwem.
Jakiej czarnej liście? Ostracyzm kogo? Kilku/kilkunastu zwolenników własności dzieci? Tych zwolenników własności dzieci którzy wysłali swoje dziecku po bułki i dali mu na nie hajs? Czy może tych zwolenników własności dzieci którzy uważają, że to nie jest ich sprawa skoro uznają, że dzieci są własnością X? Czy tych dla których dziecko nie jest własnością?obchodzi bo nie chce sprzedawac bulek ludziom na czarnej liscie, ostracyzm jest wazny w akapie
No przecież o tym pisałem wyżej więc nie rozumiem po co powtarzasz coś co zostało już napisane.wyśmiałem to że zasugerowales ze akap bedzie mial miejsce
Imo proces myślowy powinien się skupiać na prawdopodobieństwie i lepiej jest jak się nie zakłada pewności. To jest zasada ogólna dotycząca tego jak moim zdaniem powinno się patrzeć na działania ludzi (inwestycje).to ze zlodziej spali kalorie jak pojdzie po telewizor bardziej niz jakby siedzial in da hood i palil ziulko ze swoimi niggas to tez jest zdarzenie z wysokim prawdopodobienstwem a nie zdarzeniem pewnym?
jakiejkolwiek, napisalem ze ostracyzm jest wazny w akapie bo to nie agresja ale mozna kogos tym ukarac np etatyste w akapieJakiej czarnej liście?
czemu lepiej?lepiej jest jak się nie zakłada pewności.
ale tylko wtedy gdy pewniki są np. wynikiem generalizacji. 100% to taka sama liczba jak 44% i nie powinna być traktowana inaczej, nie powinno się unikać jej. przychodzi mi do glowy nawet sytuacja gdy włączenie pewnika zmniejszają ryzyko niepowodzenia np. gdy policzymy że szansa wygranej w totolotku to 1 do 999999999. wtedy mozemy włączyc pewnik ze nie wygramy i zmniejszamy ryzyko niepowodzenia (wydania kasy w błoto)Im więcej pewników włączysz tym twoje ewentualne działania przy określonym zestawie założeń będą narażone na większe ryzyko niepowodzenia.
No jest tak prosta, że potem ludzie mówią że zostaniesz postrzelony i sproszkowany w piecu pana janusza. Libertarianizm jak dla mnie jest genialny w swojej prostocie, ale dla prostackiego móżdzku już niekoniecznie. Stąd mnóstwo cegieł o libertarianiźmie.Pierdolisz, nie rozumiem w ogóle po chuj wrzucasz takie rzeczy na forum, przecież to jest kompletnie bzdurne. Chcesz komuś coś dać to dajesz i po kłopocie. Anarchia to nie stosy kurwa jebanych książek tylko brak zinstytucjonalizowanej przemocy. Całe to pierdolenie jest kompletnie kurwa zbędne bo anarchia jest prosta jak budowa cepa. Szkoda na to czasu.
Koncepcje nie są materialne więc nikogo przed niczym nie powstrzymują.
Jesli masz na myśli rozrywkę w postaci kupy śmiechu, z przewagą kupy to owszem. Ale intelektualnie to jałowe gówno.to nie udzielaj sie w tym temacie i nie psuj rozrywki intelektualnej przewidywania jak bedzie w akapie
Są czyny i ich konsenkwencje.prawo tez nikogo przed niczym nie powstrzymuje bo nie jest materialne? albo umowy?
Rawpra to nikt inny jak zakamuflowana opcja niemiecka 14/88 SS. Kurwa, BRAK czegoś jest zasadą? Zastanów się. Samoorka a nie hipokryzja.brak zinstytucjonalizowanej przemocy to też "ogólnie panująca zasada" więc sobie zaprzeczasz
RTFM. Jestem śmiertelnie poważny.to slabo o Tobie świadczy skoro Ci się włącza syndrom oblężonej twierdzy gdy ktoś o coś zapyta/zakwestionuje/ma inne zdanie
Zaobserwuj rzeczywistość. Ja zaobserwowałem i ja myślę podobnie jak krzysiu.to jakie jest Twoje stanowisko na sapomosiadanie dzieci?
tego nikt nie wie. Albo raczej: to co się dzieje podczas prywatyzacji. Rewolucja przemysłowa. Średniowieczna islandia, jerycho nie wiem?zeby sie zawczasu dowiedziec jak bedzie w akapie
Nie udało mu się ziścić fantazji z dziewczyną to teraz fantazjuje nt. polityki. No miodzio.bo lubie fantazjować
Młodych socjalistów? xDto że bzdurne to twoja opinia, zniecheciles mnie do zadawania ich tutaj, wiecej juz nie bede ich tutaj zadawal mozesz spac spokojnie. znam inna lepsza stronke dla akapow
Mnie to jebie. I pewnie gazdę też to jebie. I pewnie paru innych się też by znalazło ale nie będę wolał na chybił trafił. Wystarczy jedna prosta rzecz: nie wpierdalać się tam gdzie cie nie chcą.edit: w tym temacie widac ze to prawda ze libki bardziej sie kloca i bardziej nienawidza innych libkow niz zamordytow, no bo przeciez 1% roznicy pogladow robi wielka roznice
2+2=5ale tylko wtedy gdy pewniki są np. wynikiem generalizacji. 100% to taka sama liczba jak 44% i nie powinna być traktowana inaczej, nie powinno się unikać jej
japierdole ale z ciebie antyintelektualny prostakale dla prostackiego móżdzku już niekoniecznie. Stąd mnóstwo cegieł o libertarianiźmie.
kiedys libnet byl duzo lepszy, jak cie i tobie podobnych nie byloJesli masz na myśli rozrywkę w postaci kupy śmiechu, z przewagą kupy to owszem. Ale intelektualnie to jałowe gówno.
tak, zasadą czyli regułąBRAK czegoś jest zasadą?
widze ze argumenty sie skonczyly i zaczyna sie ad hominem. wiecej w tym temacie nie bede odpowiadal na twoje postyNie udało mu się ziścić fantazji z dziewczyną to teraz fantazjuje nt. polityki. No miodzio.
nieMłodych socjalistów? xD
to wypierdalaj z tego tematu za brameWystarczy jedna prosta rzecz: nie wpierdalać się tam gdzie cie nie chcą.
to jest przyklad myslenia tamtego forumowicza ktory uwaza ze nie powinno sie uzywac 100% albo 0%2+2=5
Witamy bezdobry towarzyszu!
Wpierdol możesz dostać zewsząd, nie musi być to przecież od państwa. To na pewno będzie regułą.tak, zasadą czyli regułą
Czy widziałeś bym kiedykolwiek używał wcześniej ad hominem? Znacznie częściej trolluje.widze ze argumenty sie skonczyly i zaczyna sie ad hominem. wiecej w tym temacie nie bede odpowiadal na twoje posty
Wiele rzeczy możesz sobie przeczytać tutaj:japierdole ale z ciebie antyintelektualny prostak
No ale liby, ten jeden procent przecież nic innego na forum nie robią tylko dyskutują na tematy sporne (vide zamknięty wątek nt. własności dzieci) a nie po prostu robią swoje...Brak możliwości konsensusu z powodu konfliktu interesów. Zwolennikowi zależy na przestrzeganiu prawa własności, przeciwnikowi paktu nieagresji (NAP) który powstał z konfliktu wewnœtrznego, gdzie przypisuje się własność ciała zarówno matki jak i dziecka na równym poziomie, Konflikt zostałby rozwiązany, gdyby prawo własności było skalowane, ale nie jest to możliwe. Podobnie jak z pozostałymi aksjomatami, także NAPu. O stopniu ich naruszenia decydują interesy grup.