whirlinurd
Member
- 556
- 19
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,12818185,Byly_diler_Fiata_nie_odpuszcza_fiskusowi__Kolejny.html
- Zdecydowaliśmy się na kolejny baner, bo dotychczas skarbówka nie oddała nam pieniędzy, mimo że już wiosną nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości - mówi Stonoga Pulsowi Biznesu. Twierdzi także, ze przez problemy z fiskusem musiał już zwolnić 78 pracowników, a kolejnych 68 zwolni w najbliższym czasie.
Zdecydował się także przekazać urzędowi nieruchomość wartą ponad 8 mln zł. Ma to uchronić go przed dalszym ponoszeniem kosztów jej utrzymania. Do tej pory jeszcze nikt nie próbował dokonać takiej transakcji. Urząd skarbowy, który miałby otrzymać darowiznę, stwierdził, że nie ma możliwości ani potwierdzić, ani zaprzeczyć możliwości przyjęcia darowizny.
Wiosną tego roku na budynku dilerskim Fiata w Zamościu Stonoga powiesił napis: "Wypier lił nas urząd skarbowy na 1,9 mln zł. Dziękujemy Ci zas na Polsko". Akcja zrobiła furorę w internecie i odbiła się szerokim echem w mediach. Przedsiębiorca został oskarżony o obrazę narodu polskiego, jednak prokuratura umorzyła sprawę.
- Zdecydowaliśmy się na kolejny baner, bo dotychczas skarbówka nie oddała nam pieniędzy, mimo że już wiosną nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości - mówi Stonoga Pulsowi Biznesu. Twierdzi także, ze przez problemy z fiskusem musiał już zwolnić 78 pracowników, a kolejnych 68 zwolni w najbliższym czasie.
Zdecydował się także przekazać urzędowi nieruchomość wartą ponad 8 mln zł. Ma to uchronić go przed dalszym ponoszeniem kosztów jej utrzymania. Do tej pory jeszcze nikt nie próbował dokonać takiej transakcji. Urząd skarbowy, który miałby otrzymać darowiznę, stwierdził, że nie ma możliwości ani potwierdzić, ani zaprzeczyć możliwości przyjęcia darowizny.
Wiosną tego roku na budynku dilerskim Fiata w Zamościu Stonoga powiesił napis: "Wypier lił nas urząd skarbowy na 1,9 mln zł. Dziękujemy Ci zas na Polsko". Akcja zrobiła furorę w internecie i odbiła się szerokim echem w mediach. Przedsiębiorca został oskarżony o obrazę narodu polskiego, jednak prokuratura umorzyła sprawę.