Będzie "drugi Czarnobyl"?

ford

Active Member
314
33
Rosyjscy naukowcy obawiają się skutków uszkodzenia systemu komputerowego sterującego irańskim reaktorem jądrowym.

Naukowcy z Rosji, którzy pomagają w uruchomieniu pierwszej elektrowni jądrowej w Iranie, ostrzegają przed "drugim Czarnobylem" - podaje "Daily Telegraph". Dziennikarze twierdzą, że widzieli kopię tajnego raportu wysłanego z Iranu do Moskwy, przechwyconego przez zachodnie agencje.

Według Rosjan system został zaatakowany przez wirus Stuxnet, ale Irańczycy nie godzą się na zmianę planów i chcą niebawem uruchomić reaktor w Buszerze. Resort spraw zagranicznych Iranu i tamtejsza Agencja Energii Atomowej odrzucają "wszystkie pogłoski na temat skuteczności Stuxnetu i uszkodzeń spowodowanych w programie atomowym".

Jak donosi "DT", Rosjanie poprosili w raporcie Kreml o wpłynięcie na Teheran i odłożenie aktywacji reaktora. Naukowcy stwierdzili, że teraz "nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa".

Na źródła wywiadowcze powołuje się dzisiaj również "New York Times", który twierdzi, że Stuxnet jest wspólnym dziełem USA i Izraela.

Oprac. Kinga Stolarczyk / Źródło: Niezależna.pl, tvn24.pl
http://gazetapolska.pl/artykuly/kategor ... -czarnobyl
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Czytałem o tym, Stuxnet infekuje system ale nie rozwala wszystkiego na raz, tylko powoli i systematycznie go uszkadza, rozwala wirówki do wzbogacania uranu i takie tam, nie znam się dokładnie.
To oczywiste, że to robota Żydów i Jankesów, taki wirus to efekt lat pracy wielu ludzi, chyba teraz na poważnie zaczną się cyberwojny.

Ruscy też rozwijają takie technologie, już raz Estonia została sparaliżowana przez wirusa.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Mnie ta sprawa od początku śmierdzi.
  1. Co za kretyn użył do sterowania sprzętu od Siemensa?
    Przecież wiadomo, że firma ta jest przyklejona do Windowsa jak mucha do gówna (jeszcze kilka lat temu ich polska strona www miała kodowanie windowsowe :)). Nawet średnio-głupie PLC śmierdzą windą a nie otwartymi standardami.
    Poza tym firma ta, jak większość spółek giełdowych z rządowymi kontraktami, jest powiązana z wywiadem.
    Zaraz, zaraz... Przecież jak dawno temu Pakistan budował atomówki to dało się wzbogacić uran bez internetu i elektroniki.
  2. Dlaczego sieć wewnętrzna była połączona z internetem?
    Przecież nie tylko w bankach czy u operatorów telekomunikacyjnych ale nawet w lepszych prywatnych firmach najważniejsze fragmenty infrastruktury nie są podłączone bezpośrednio do sieci.
    Podobnie nie można do takich maszyn wkładać żadnych nośników (dyskietek, CD/DVD/BlueRay, dysków USB itd.).
  3. Czy hujki głupie nie potrafiły zabezpieczyć Windowsów?
    Jak już muszą być Windowsy i nie ma nad jakimś softem kontroli, to niech to odpalą na wirtualnej maszynie albo zrobią wersję Live (PE). Albo niech przynajmniej zrzucają co jakiś czas obraz partycji.
  4. Czy ktoś tam konfigurował sieć?
    Ok. Rozumiem, że musiało to być z jakiegoś wyższego (nie do wyeliminowania) powodu on-line. Ale przy tak cennej infrastrukturze to mogliby filtrować wszystkie pakiety, blokować wszystko za wyjątkiem absolutnie niezbędnego i monitorować ruch.
  5. Cholera wlazła do komputera przez USB. Czyli albo nikt tam nie filtrował i przepisywał zawartości dysków na niezależnym sprzęcie, albo był tam burdel z fizycznym dostępem.

A co do Czarnobyla-bis to niech będzie. Nawet 10 razy większy. Iran daleko. Tylko dziennikarskie pizdy i polityczne mendy, które nadają się jedynie na mydło, będą siać panikę. Ciekawe czy też zablokują loty nad EU z tego powodu, tak jak było z islandzkim wulkanem?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
By było jasne. Ja Irakijczykom źle nie życzę. Nawet byłbym zadowolony gdyby Iran miał atomówki. To państwo w sumie jest pokojowe i nie zainicjowało żadnej wojny w swojej ostatniej historii. Jego sytuacja wewnętrzna jest pośrednio spowodowana przez skurwysyńską politykę USA.

Natomiast wyznaję zasadę "niech na całym świecie wojna, byle moja wieś zaciszna, byle moja wieś spokojna". I średnio wali mnie to czy gdzieś w Afryce dzikiej milion Tutu wybije milion Hutsi (lub na odwrót). I tak nie mam na to wpływu, a o zdarzeniu dowiem się dawno po fakcie.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Nad Europą wykryto wzrost promieniowania izotopu jodu-131
Wczoraj, 22 lutego (09:19)
Od kilku dni pojawiają się doniesienia o tym, że coś niedobrego pod względem radiologicznym dzieje się nad Europą. Odczyty wielu stacji monitorujących wykazały podniesione poziomy promieniowania izotopu jodu-131. Jego źródło znajduje się podobno gdzieś w Europie Wschodniej.

W sumie podwyższony poziom proieniotwórczego jodu-131 odkryto w siedmiu europejskich krajach, w tym w Polsce. Zdaniem francuskiego instytutu IRSN, nie ma jednak zagrożenia dla zdrowia ludzkiego. Pochodzenie izotopu musi być sztuczne i jest to z pewnością związane z działalnością człowieka. Zasugerowano, że promieniowanie pochodzi z Europy Wschodniej.

Sytuacja jest na tyle poważna, że do Europy przyleciał amerykański samolot WC-135 z aparaturą do analizy skażeń promieniotwórczych. Nie wiadomo jednak, co udało mu się wykryć. Dotychczas źródło emisji promieniowania pozostaje nieznane. Wszystkie zagraniczne media podkreślają jednak, że poziom radioaktywnego jodu-131 występujący nad Europą jest nadal bezpieczny.
0006EPUNFUX756EG-C122-F4.jpg

Podwyższony poziom proieniotwórczego jodu-131 odkryto w siedmiu europejskich krajach /materiały prasowe

Informacje na ten temat rozprzestrzeniają się także w sieciach społecznościowych. Dzięki doniesieniom twittera wiadomo, że podwyższony poziom odkryto między innymi nad północną Skandynawią. Wskazuje to na to, że być może Rosja dokonała testu nuklearnego, albo doszło tam do uszkodzenia elektrowni.

Oj tam - jebło? To jebło. Na chuj drążyć temat? Takich drobnych fluktuacji w poziomie promieniotwórczości w akapie i tak nikt by nie zauważył a jeśli już, to całą tę radioaktywność na twarzy potraktowałby jak przyjemną bryzę. Zasada współżycia społecznego jest taka, że dopóki nie świecisz i nie srasz pod siebie, wszystko jest w porządku, zatem nie zawracaj innym głowy...

A w ogóle to z pewnością fake news. Przy okazji:

 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Nie fake, ale źródło znalazłem tylko jedno http://www.irsn.fr/EN/newsroom/News...t-trace-levels-in-Europe-in-January-2017.aspx
Podają tylko jeden rysunek w newsie z lutego, gdzie podają tylko poziomy jodu z jednego tygodnia w styczniu. Wspominają też w innym artykule, że w 2015 w Szwecji też wykryto podwyższone ilości jodu 131, ale ile i gdzie jeszcze, nie podają, bo mają to widocznie gdzieś. Lepiej niech ludzie sami sobie dorobią teorie.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Drugi Czernobyl? Super! Przyroda się ślicznie odrodzi i nikt nie będzie pamiętał "Lux Szyszko" :).
 
Do góry Bottom