Ankieta: System religijny a wolność gospodarcza.

Czy Twoim zdaniem wolność gospodarcza jest w stanie utrzymać się bez systemu religijnego?

  • Tak

  • Raczej tak

  • Nie mam zdania

  • Raczej nie

  • Nie

  • ankieta jest tendencyjna


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Kretyńska ankieta, bo zbyt ogólna. Dla większości religii nie ma żadnego bezpośredniego związku. Religia to jedno, kapłani to drugie, a przełożenie religii na władze i społeczeństwo to kolejne kwestie. Do tego religie ewoluują, mutują (schizmy) i zmienia się postrzeganie świata.

Moim zdaniem stabilność systemu w którym będzie panowała wolność gospodarcza, zależy od innych czynników. Pierwszy czynnik skład ludzkiego DNA na danym obszarze, drugi czynnik uzbrojenie obywateli. Trzeci czynnik to warunki początkowe. Czwarty czynnik to wielkość obszaru w stosunku do sił zewnętrznych chcących tę wolność zniszczyć.
A religia? Ta kurwa sama się dostosuje do wolnego rynku, a jak nie to wejdzie inna.
 
Ostatnia edycja:
A

Antoni Wiech

Guest
@Agent_USA Nie rozwinąłeś myśli, rzuciłeś tylko gołe pytanie, więc temat ląduje w hydeparku. Dodałem też opcję, na samym dole, bo uważam, że tak jest, czyli sugeruje, że trwanie wolności jest zależne od trwania systemu religijnego. Gdybyś rozwinął myśl, jakoś to uzasadnił to pewnie bym nic nie edytował.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
OP
OP
Agent_USA

Agent_USA

Buddyjski libertarianin
28
15
Nie mieliście nigdy wrażenia że jakoś tak ateistów ciągnie do socjalizmu i komunizmu?
Za to ludzi którzy należą do wspólnot religijnych raczej ciągnie do wolnego rynku?
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
No dobrze.

W ramach orania poprzedzonego bombardowaniem: ktoś widział system społeczny niereligijny lub oparty na antyreligijności, który jednocześnie mocno chronił wolnośc gospodarczą? Teraz, w historii, kiedykolwiek, gdziekolwiek.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Ja nie oram, chcę tylko wycisnąć z autora jakąś chociaż minimalnie udokumentowaną myśl, na której się oparł tworząc temat.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Po prostu chciał zabłysnąć i zostać zauważonym na forum, co częste u noobów (choć nie tylko).

Można na przykład rzucić fundamentalną kwestię (o której wielu zapisało wiele akapitów na wielu forach i wiele stron w wielu ksiązkach na przestrzeni wieków) w formie debilnej ankiety,
Albo przyjść z gotowym projektem konstytucji własnego autorstwa
Albo... itd. :)
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
ktoś widział system społeczny niereligijny lub oparty na antyreligijności, który jednocześnie mocno chronił wolnośc gospodarczą?

gazdyzm :) no i w anarchokapitaliźmie, czy woluntaryźmie czy tam agoryźmie nie ma przecie nic z religią... każdy se wierzy w co chce...

a i dodatkowo zapytam jaki system oparty na jakiejkolwiek religii sprawiał że mozliwe było utrzymanie wolnego rynku?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
aha argument typu nie ma tego systemu oficjalnie uznanego przez państwowe organy, więc jest chujowy i nie działa...

mój gazdyzm działa przecie... i nie jest uzależniony od wiary w jahwe czy też odyna...
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Jeśli gazdyzm prowadzi do nieustannego dyskutowania z tym co się samemu myśli, zamiast z tym co napisał rozmówca, to ja osobiście podziękuję za taką rekomendację.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Nie mieliście nigdy wrażenia że jakoś tak ateistów ciągnie do socjalizmu i komunizmu?
Musisz odróżnić ateistów od wierzących. Ci drudzy dokonują masowo aktów apostazji jako pewnego obrządku w ramach KK.
Samych agnostyków jest więcej niż ateistów.
 
Do góry Bottom