Anarchokapitalizm i moralność

Sharpshooter

Active Member
50
158
Witam, co myślicie o tej tezie?: W anarchokapitaliźmie ludzie będą dążyli do tego, żeby wyróżniać się jak największą moralnością po to by być atrakcyjni na rynku. Tak jak to napisał Mises, rynek jest swego rodzaju jedną wielką demokracją konsumentów. A jak zachowują się politycy w demokracji? Starają się odznaczać jak największą dobrocią i ogładą. Obiecują pomagać najbiedniejszym, chronić przyrodę itd. Podobnie byłoby w Akapie na rynku, przedsiębiorca, który chciałby sprzedać produkt, wspierałby fundacje charytatywne, sadził drzewka w ochronie przyrody itd. Wolny rynek zmuszałby do bycia jak najbardziej dobrym człowiekiem. To samo w drugą stronę, pracownik, który chciałby się zatrudnić u jakiegoś pracodawcy też musiałby się odznaczać moralnością, po to by pracodawca mógł zachować jak najlepszą opinię. Rynek zmuszałby do posiadania jak najlepszej moralności.

Co sądzicie na ten temat?
 
OP
OP
Sharpshooter

Sharpshooter

Active Member
50
158
Sądzę, że w akapie bym cię odjebał i ukradł twój majątek. Jak ci się podoba moja moralność?

Nie podoba mi się. Wątpię, żeby po takim czynie ktoś chciał w akapie kupić coś od Ciebie czy Cię zatrudnić, także miałbyś pod górkę. O tym właśnie mówię, że każde niemoralne działanie kogoś w akapie spotykałoby się z konsekwencjami w postaci nie wchodzenia z takimi ludźmi w interakcje. Nikt nie chciałby psuć sobie opinii, że zadaje się z wyrzutkiem.
 

Alu

Well-Known Member
4 639
9 700
W anarchokapitaliźmie ludzie będą dążyli do tego, żeby wyróżniać się jak największą moralnością po to by być atrakcyjni na rynku. (...) Podobnie byłoby w Akapie na rynku, przedsiębiorca, który chciałby sprzedać produkt, wspierałby fundacje charytatywne, sadził drzewka w ochronie przyrody itd.
Nie podoba mi się. Wątpię, żeby po takim czynie ktoś chciał w akapie kupić coś od Ciebie czy Cię zatrudnić, także miałbyś pod górkę. O tym właśnie mówię, że każde niemoralne działanie kogoś w akapie spotykałoby się z konsekwencjami w postaci nie wchodzenia z takimi ludźmi w interakcje. Nikt nie chciałby psuć sobie opinii, że zadaje się z wyrzutkiem.

Przecież już teraz tak jest. Ogólnie mówiąc w życiu na dłuższą metę nie opłaca się być ch*jem.
Wg mojej oceny większość ludzi, która coś osiągnęła, potrafi doskonale dogadywać się z ludźmi.
Nie mówię oczywiście o poświęcaniu się.

Chociaż w akapie ten efekt może być silniejszy, ponieważ obecnie niektóre formy ostracyzmu są prawnie zabronione.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 589
15 492
Dobrym modelem wolnej konkurencji jest generalnie obecny handel. Nikogo nie obchodzi moralność sprzedawcy. Kupuje się towary kierując się relacją cena/jakość.
 
Do góry Bottom