Morti
Active Member
- 52
- 118
http://niebezpiecznik.pl/post/akcja-bankow-wymierzona-w-polskich-posiadaczy-bitcoinow/
Wczoraj banki BZWBK oraz BPH wypowiedziały (co najmniej 2) swoim klientom umowy prowadzenia rachunków bankowych. Powód? Klienci “handlowali walutą Bitcoin”. Co ciekawe, jednym z poszkodowanych jest polska internetowa giełda kryptowalut, bitmarket.pl
BZ WBK uważa, że Bitcoin jest niezgodny z prawem
Najpierw jeden z naszych czytelników, Grzegorz, przesłał nam zdjęcie pisma, jakie kilka dni temu miał otrzymać jeden z internautów. Czytamy w nim, że na podstawie regulaminu,
BZWBK wypowiada umowę prowadzenia rachunku bankowego …za bitcoiny
Tym niezgodnym z przepisami prawa celem według banku jest …obrót bitcoinami. Dyrektor nowosądeckiego BZ WBK dodaje:
bitcoinowy bankster
Długo przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Przez chwilę nawet rozważaliśmy, że to jakiś hoax, ale wtedy czytelnicy zaczęli nam przesyłać komunikat, jaki swoim użytkownikom wysłała jedna z polskich giełd bitcoina, bitmarket.pl:
Do BZ WBK dołącza BPH
Jak na swoich stronach internetowych dodatkowo wyjaśnia bitmarket.pl,
Wypowiedzenie umowy firmie Michau Enterprises Limited, prowadzącej giełdęBitmarket.pl pociągnęło za sobą także negatywne skutki dotyczące użytkowników serwisu domenowego Dropped.pl / Aftermarket.pl — oto jakie pismo rozesłał dziś Aftermarket.pl do swoich klientów (nie wskazując w nim jednak wprost na przyczynę “zmiany”):
Co ciekawe, na forum bitcoin.pl, właściciel Bitmarketu jeszcze inaczej opisuje powód decyzji banku:
Co na to banki?
BZ WBK poinformowało nas przez Twittera i Facebooka, że “wyjaśnia sprawę” i powiadomi nas o wyniku prowadzonego przez siebie śledztwa.
Czy pierwsze z pism (od BZ WBK) także dotyczy osoby powiązanej z bitmarket.pl? (Użytkownicy Wykopu sugerują, że chodzi o współwłaściciela serwisów liliontransfer i autovaluta). Czy to już zmasowana akcja wymierzona w miłośników kryptowaluty? Jeśli tak, czego obawia się bank? Niewypłacalności giełd i powtórzenia scenariusza japońskiego? A z kronikarskiego obowiązku przypomnieć należy, że w istocie giełda Bitmarket.pl do najbezpieczniejszych nie należała (tu przegląd dziur).
Przede wszystkim, jednak należy zadać pytanie dlaczego banki postąpiły aż tak nerwowo? Może miały ku temu powody (np. dodatkowa papierkologia związana z obsługą tego rachunku, ze względu na skargi niezadowolonych z jakości obsługi klientów giełd, którzy generowali ponadnormalną liczbę reklamacji po stronie banku i wnioski organów ścigania tropiących, jakże popularne, fraudy z wykorzystaniem bitcoinów?).
PS. Na wszelki wypadek, jeśli posiadacie jakieś bitcoiny, rozważcie ich wymianę na dogcoiny
Wczoraj banki BZWBK oraz BPH wypowiedziały (co najmniej 2) swoim klientom umowy prowadzenia rachunków bankowych. Powód? Klienci “handlowali walutą Bitcoin”. Co ciekawe, jednym z poszkodowanych jest polska internetowa giełda kryptowalut, bitmarket.pl
BZ WBK uważa, że Bitcoin jest niezgodny z prawem
Najpierw jeden z naszych czytelników, Grzegorz, przesłał nam zdjęcie pisma, jakie kilka dni temu miał otrzymać jeden z internautów. Czytamy w nim, że na podstawie regulaminu,
bank ma prawo wypowiedzieć umowę rachunku bankowego w przypadku uzasadnionego podejrzenia, że rachunek wykorzystywany jest do celów niezgodnych z przepisami prawa.
BZWBK wypowiada umowę prowadzenia rachunku bankowego …za bitcoiny
Tym niezgodnym z przepisami prawa celem według banku jest …obrót bitcoinami. Dyrektor nowosądeckiego BZ WBK dodaje:
Obrót bitcoinami (…) nie jest objęty jednoznacznymi przepisami prawa polskiego — brak jest na rynku polskim regulacji
bitcoinowy bankster
Długo przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Przez chwilę nawet rozważaliśmy, że to jakiś hoax, ale wtedy czytelnicy zaczęli nam przesyłać komunikat, jaki swoim użytkownikom wysłała jedna z polskich giełd bitcoina, bitmarket.pl:
Do BZ WBK dołącza BPH
Drodzy użytkownicy, w dniu dzisiejszym wyłączona została możliwość zasilania kont w naszym serwisie, z powodu zamknięcia przez bank BPH rachunków naszej spółki ze względu na zaangażowanie w handel kryptowalutami.
Blokada wpłat nie oznacza problemów z wypłacalnością firmy – wypłaty z kont realizowane są poprawnie. Mogą jedynie wystąpić niewielkie opóźnienia w realizacji wypłat z uwagi na konieczność zaangażowania w ich realizację podmiotów trzecich.
O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować użytkowników na bieżąco. Przepraszamy za zaistniałe niedogodności. Z pozdrowieniami, BitMarket.pl
Jak na swoich stronach internetowych dodatkowo wyjaśnia bitmarket.pl,
[Zamknięcie rachunków] tłumaczono najpierw problemami technicznymi z systemem banku, następnie rzekomym debetem występującym na kontach; wreszcie w dziale prawnym centrali banku udało się uzyskać informację iż rachunki zostały zamknięte w związku z prowadzoną przez naszą firmę działalnością związaną z wymianą kryptowalut. Pisma informującego o wypowiedzeniu umów prowadzenia rachunków, podobno wysłanego na adres naszej firmy, nie otrzymaliśmy. (…) Decyzja banku o zamknięciu rachunków bankowych jest ostateczna.
Wypowiedzenie umowy firmie Michau Enterprises Limited, prowadzącej giełdęBitmarket.pl pociągnęło za sobą także negatywne skutki dotyczące użytkowników serwisu domenowego Dropped.pl / Aftermarket.pl — oto jakie pismo rozesłał dziś Aftermarket.pl do swoich klientów (nie wskazując w nim jednak wprost na przyczynę “zmiany”):
Ze względu na zmiany po stronie banku BPH, o których nasza firma nie została poinformowana z wyprzedzeniem, obsługa wpłat na indywidualne rachunki bankowe przypisane do poszczególnych kont z dniem dzisiejszym zostanie wyłączona. Wpłaty dokonywane na te rachunki zostaną zwrócone przez bank.
Co ciekawe, na forum bitcoin.pl, właściciel Bitmarketu jeszcze inaczej opisuje powód decyzji banku:
bank wypowiedział nam umowę prowadzenia wszystkich rachunków w niezwykle elegancki sposób – odczekali na dzień w którym z rachunków zdejmowane są prowizje (w BPH robione jest to raz na miesiąc za wszystkie operacje, przelewy itp. – z rachunku schodzi wtedy dość duża kwota), i tuż po pobraniu prowizji, gdy saldo chwilowo było ujemne, stwierdzili że wypowiadają umowy rachunków z powodu debetu. To że następnego dnia saldo zawsze uzupełniamy, to mały feler, bo chodziło po prostu o pretekst do wypowiedzenia wszystkich umów.
Co na to banki?
BZ WBK poinformowało nas przez Twittera i Facebooka, że “wyjaśnia sprawę” i powiadomi nas o wyniku prowadzonego przez siebie śledztwa.
Czy pierwsze z pism (od BZ WBK) także dotyczy osoby powiązanej z bitmarket.pl? (Użytkownicy Wykopu sugerują, że chodzi o współwłaściciela serwisów liliontransfer i autovaluta). Czy to już zmasowana akcja wymierzona w miłośników kryptowaluty? Jeśli tak, czego obawia się bank? Niewypłacalności giełd i powtórzenia scenariusza japońskiego? A z kronikarskiego obowiązku przypomnieć należy, że w istocie giełda Bitmarket.pl do najbezpieczniejszych nie należała (tu przegląd dziur).
Przede wszystkim, jednak należy zadać pytanie dlaczego banki postąpiły aż tak nerwowo? Może miały ku temu powody (np. dodatkowa papierkologia związana z obsługą tego rachunku, ze względu na skargi niezadowolonych z jakości obsługi klientów giełd, którzy generowali ponadnormalną liczbę reklamacji po stronie banku i wnioski organów ścigania tropiących, jakże popularne, fraudy z wykorzystaniem bitcoinów?).
PS. Na wszelki wypadek, jeśli posiadacie jakieś bitcoiny, rozważcie ich wymianę na dogcoiny
Ostatnia edycja: