ithil
New Member
- 4
- 9
W akapie lewaki założyły sobie swoje prywatne komuny, żyją po swojemu itd. Ale powoli zaczynają się w tych komunach rodzić dzieci, dzieci sobie rosną... Nie wierzę żeby chociaż jedno z nich nie zajarzyło, że coś jest nie tak. Że nawet u nich wszyscy równi nie są, że Ten Wspaniały System nie działa itp. Bardzo by chcieli uciec "za granicę". Niestety Najjaśniejsza Rada Nadzorcza im nie pozwoli tak po prostu wyjechać (ma tracić niewolników, tfu, dopuszczać do demoralizacji młodych umysłów w zdeprawowanym akapie). I tak się okazuje, że wolność skończyła się na pokoleniu ich rodziców, którzy zgodzili się na tak głupie zasady (brak możliwości wyjazdu), a dzieciom pozostaje zacisnąć zęby... I nawet wolni ludzie spoza komuny tak naprawdę nie mogą nic zrobić.
Jakieś pomysły na uratowanie?
Jakieś pomysły na uratowanie?