Akapowe komuny

ithil

New Member
4
9
W akapie lewaki założyły sobie swoje prywatne komuny, żyją po swojemu itd. Ale powoli zaczynają się w tych komunach rodzić dzieci, dzieci sobie rosną... Nie wierzę żeby chociaż jedno z nich nie zajarzyło, że coś jest nie tak. Że nawet u nich wszyscy równi nie są, że Ten Wspaniały System nie działa itp. Bardzo by chcieli uciec "za granicę". Niestety Najjaśniejsza Rada Nadzorcza im nie pozwoli tak po prostu wyjechać (ma tracić niewolników, tfu, dopuszczać do demoralizacji młodych umysłów w zdeprawowanym akapie). I tak się okazuje, że wolność skończyła się na pokoleniu ich rodziców, którzy zgodzili się na tak głupie zasady (brak możliwości wyjazdu), a dzieciom pozostaje zacisnąć zęby... I nawet wolni ludzie spoza komuny tak naprawdę nie mogą nic zrobić.
Jakieś pomysły na uratowanie?
 
D

Deleted member 427

Guest
Po cichu przemycasz broń. Dzieciarnia organizuje Noc Długich Noży i komuna wyzwolona spod okupacji :)
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Jeśli chodzi ci o etyczny punkt widzenia, to jedni powiedzą że rodzice decydują za dzieci i wszystko jest cacy, a inni że dzieci nie są winne błędom rodziców i należy je odratować. Jak napisał Ciek, a nuż w drugiej grupie znajdzie się dość białych rycerzy. Oczywiście nie należy liczyć na to, że lewicowa komuna będzie pozbawiona broni palnej. Mogą sobie mówić że są przeciwko broni, ale wszyscy wiemy jak to działa.

Nie wydaje mi się jednak, żeby taka komuna miała szanse powstać. Przecież państwo do działania potrzebuje niewolników, nie znajdą dość frajerów.



PS. gdyby jednak taka komuna się zawiązała, to przecież nie wybudują trzymetrowego płotu pod wysokim napięciem. Dzieciaki zwieją. Gdybym jednak się mylił - rozwiązania Kawadora i GAZDY już znasz.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Moralne działania zgodne z NAP:
- bojkotowanie wymiany handlowej z komuną
- udzielanie dzieciakom azylu na swojej ziemi
- sprzedaż dzieciakom broni
- woluntaryści mogą szkolić dzieciaki w zabijaniu, walce partyzanckiej i dawać dzieciakom broń za darmo
Gdy Najwyższa Rada Komuchów popełni błąd i złamie NAP (a popełni bo powyższe działania są agresywne ale zgodne z NAP), wtedy będzie pretekst do wojny totalnej, która powinna poskutkować całkowitą zagładą komuchów oraz wszystkich stawiających opór.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Czy zgodna z NAPem jest sprzedaż dziecku broni bez zgody rodzica?
Tak.
Jak sprzedawca ma się dowiedzieć, czy to rodzice albo wujki posłali go na targ po broń, czy on to robi sam z własnej woli?
Sprzedawca jest od sprzedawania, a nie od zadawania głupich pytań. Jak się komuś nie podoba, to niech sobie smyczy swoje dziecko.

Poza tym istnieje coś takiego jak azyl. Jak obiekt sam wtargnął na Twoje terytorium, to to co z tym zrobisz zależy od Twojego prawa na tym terytorium.

Czy zgodne z NAPem jest nakarmienie cudzego psa niezdrowym żarciem?
W jakich okolicznościach?
Jak przez płot, to bez zgody właściciela nic nie możesz zrobić. Nawet dać dobrego żarcia.
Jak pies wtargnął na Twój teren, to jest traktowany według Twojego prawa.
 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Wykupiłbym grunt dookoła ich "komuny". Każdy dorosły, uzbrojony czy nie, na mojej ziemi jest mój. Kwestią otwartą było by tylko czy mój byłby trup komucha, czy jeszcze żywy komuch. Przecież jedząc ziemię, długo nie pożyją. Zakładając, że masz komunę "samowystarczalną" (co w sumie jest oksymoronem) to niech sobie żyją. Ale niech nie wchodzą na mój teren. Od razu po wykupie, otworzyłbym strzelnicę. Wchodzisz na 2 godziny, za 10 pln. Jak masz fart i coś Ci wyjdzie pod lufę - strzelasz. Plusy - zarabiam na tym kasę i mam jeszcze terenowe patrole. Bilet premium, uprawnia do korzystania z wieży strażniczej i czegoś typu M 82 - naboje płatne dodatkowo.
 
N

nowy.świt

Guest
Tak.
Jak sprzedawca ma się dowiedzieć, czy to rodzice albo wujki posłali go na targ po broń, czy on to robi sam z własnej woli?
Sprzedawca jest od sprzedawania, a nie od zadawania głupich pytań. Jak się komuś nie podoba, to niech sobie smyczy swoje dziecko.

Poza tym istnieje coś takiego jak azyl. Jak obiekt sam wtargnął na Twoje terytorium, to to co z tym zrobisz zależy od Twojego prawa na tym terytorium.

A co jak pies wystawi mordę na Twoją posesje jednocześnie mając tułów u Twojego sąsiada ?

Nie przemyślałeś tego co?


Jak widzicie to nie jest takie proste - gdyby liberalizm był możliwy, już by był dawno wprowadzony.


0a0630752ccbe045d9fa7e2443f1ae04.jpeg
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
To mu się łeb odetnie i będzie wsad na zupę, a tułów sobie będzie stać nadal u sąsiada :)
 
N

nowy.świt

Guest
To mu się łeb odetnie i będzie wsad na zupę, a tułów sobie będzie stać nadal u sąsiada :)

A co jeśli kometa uderzy obok psa i wyrzuci go na Twoją posesje? znajdzie się tam z przyczyn niezależnych od niego i zabijając go popełnisz błąd z perspektywy etyki - widzicie... liberalizm to na księżycu się chyba tylko sprawdzi - póki nie ma tam koloni oczywiście.

To nie jest takie proste jak się wydaje.
 
N

nowy.świt

Guest
Troll alert! Nie ma to jak podawać życiowe przykłady :)
"Przezorny zawsze ubezpieczony" należy się przygotować na każdą ewentualność nawet na uderzenie komety i wielkie fale tsunami, które mogą nadejść w każdej chwili - dlatego też, każdy powinien nosić obowiązkowo kapok do pracy, do szkoły czy nawet kąpiąc się w wannie czy rozkoszując się owocami natury w domu towarzyskim.
 
Do góry Bottom