12-latka strzeliła do włamywacza. "Bałam się"

G

grudge

Guest
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/12-latka-strzelila-do-wlamywacza-balam-sie,1,5284403,wiadomosc.html
Niejeden dorosły może pozazdrościć zimnej krwi 12-latce z Oklahomy (USA). Gdy do domu jej rodziny dostał się włamywacz, dziewczynka wzięła sprawy w swoje ręce i postrzeliła intruza – podaje huffingtonpost.com.
Dziewczynka była sama w domu, gdy zobaczyła, że ktoś kręci się wokół budynku. Zaniepokojona zadzwoniła do swojej mamy, a ta poradziła jej, by użyła broni należącej do rodziców, potem schowała się w toalecie i zadzwoniła na policję.
Dlatego, gdy tylko 12-latka zobaczyła, że obraca się klamka w drzwiach wejściowych, bez zastanowienia strzeliła. I trafiła domniemanego złodzieja. Mężczyzna najpierw trafił do szpitala, a potem prosto do aresztu.
– Widziałam w telewizji wiele dziewczyn, do których domów się włamano, a potem zaginęły. Wiedziałam, że to może spotkać i mnie – tłumaczyła już po wszystkim dziewczynka. – Bałam się – podkreśliła.
 
D

Deleted member 427

Guest
Pewnie gdyby była na wyspie, pokonałaby Andrzeja w pojedynkę. A intruzów naruszających mir domowy należy traktować jak przedmioty - bezwzględnie eliminować.

Tymczasem libertarianie (user o ksywie sillyfreshness) na THEBLAZE trzymają poziom:

I’m happy to report that the perp was white, therefore no “hate crime” charges shall be filed against this little girl. Had the perp been black, well then, this girl would be serving time for a hate crime.

:)
 

cirocco

New Member
6
2
Brawa dla niej!
Tłumaczenie trochę jak zwykle przekręcone, usłyszała stłuczoną szybę, schowała się z bronią w szafie, zadzwoniła na policję i strzeliła gdy zaczęły się otwierać się te drzwi. Nie strzeliła do kogoś otwierającego drzwi wejściowe co można wyczytać w kiepskim tłumaczeniu.
 
Do góry Bottom