100-watówki wracają!

D

Deleted member 427

Guest
Producenci i sprzedawcy zapewniają, że nie są to te zakazane w UE, tylko “specjalistyczne żarówki wstrząsoodporne”, których “nie należy stosować do użytku domowego”. Ale klienci wiedzą swoje i kupują je do domu, nawet na zapas.

Na mocy unijnej dyrektywy ponad 2 lata temu tradycyjne stuwatowe żarówki zostały zastąpione przez drogie, energooszczędne świetlówki. Rok później pożegnaliśmy 75-watówki, a w zeszłym roku 60-watówki. Formalnie nie wolno ich na terenie UE produkować, sprzedawać, a także ich sprowadzać.

“Mimo to ostatnio jesteśmy wręcz bombardowani informacjami o pojawieniu się w sklepach niemal identycznych pod względem wyglądu i właściwości żarówek. To próba obejścia unijnego prawa, ale nie bardzo wiemy, co z tym robić. Producenci, importerzy i sprzedawcy dysponują badaniami i certyfikatami świadczącymi, że są to produkty specjalistyczne” – mówi Wanda Aksman-Zbroja z krakowskiej Inspekcji Handlowej.

Nie ma jak wyegzekwować zakazu UE. “Musiałyby chyba chodzić po domach jakieś kontrole” – zastanawia się Aksman-Zbroja.

http://biznes.onet.pl/zarowka-odporna-n ... rasa-detal
 
W UE jest już tyle przepisów, że bardzo łatwo uderzyć jednymi w drugie. Jakby dobrze pokombinowali, to może by się jeszcze jakaś dotacja na te żarówki znalazła :)
 

countryboy

New Member
131
1
100 watówki kupuje się jako lampy do warsztatu (nie do użytku domowego), albo jako urządzenia grzewcze. Mniejsza o to, najważniejsze, że system jest dymany!
 
M

MichalD

Guest
U mnie po 1,69 / szt. można kupic taką "specjalistyczną" żarówke do celów przemysłowych. ;)
 
A

Aeger

Guest
Gdy jest zimno w pokoju, włączam sobie lampkę - mam jasno, zaraz się robi ciepło - same zalety mości państwo. Swoją drogą też się żarówek czepili... Na chama to można na etykietce różne rzeczy napisać "emiter fotonów" czy "urządzenie do ogrzewania małych pomieszczeń".
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Gdybym ja był producentem takich żarówek, napisałbym na opakowaniu: "UWAGA: NIE STOSOWAĆ DO UŻYTKU DOMOWEGO" i na końcu dodał emote, o taką :)
 
A

Anonymous

Guest
kawador napisał:
Gdybym ja był producentem takich żarówek, napisałbym na opakowaniu: "UWAGA: NIE STOSOWAĆ DO UŻYTKU DOMOWEGO" i na końcu dodał emote, o taką :)

W czasach prohibicji bardzo popularne było wytwarzanie alkoholu w domu. Sklepy sprzedawały koncentrat z winogron, na którym widniały etykiety ostrzegające o czynnościach, jakich należy unikać, aby zapobiec fermentacji koncentratu na wino.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prohibicja ... .C5.84stwo
 

CmO2

New Member
34
0
W Irlandii do dzisiaj spokojnie kupuję 100W żarówki w niemal każdym supermarkecie, ba nawet są promocje :)... No i nie ma na nich ŻADNYCH oznaczeń że są specjalnego przeznaczenia czy że są to grzejniki... Jak to możliwe?
 
Do góry Bottom