Allegro i usunięcie danych

Karmazynowy Mściciel

To ja będę budował drogi w akapie
421
522
Miałem kiedyś konto na Allegro, z którego z czasem przestałem korzystać. Jakoś tak w latach 2003-2006. I zanim przestałem korzystać, usunąłem sobie wszystkie dane z tych ich formularzy - ot tak, choć wiem, że z punktu widzenia ich bazy to i tak nic nie zmienia.

Ostatnio chciałem sobie to konto usunąć. Przez ten ich niby system. A więc poszedł taki jakby „wniosek”, na którego rozpatrzenie miałem niby czekać, co wydawało mi się samo w sobie śmieszne, bo w końcu chodzi o moją wolę jednostronnego wypowiedzenia umowy. Aż w końcu jakiś głuptas mi odpisał, że mi nie usuną, by nie powinienem był wtedy usuwać tych danych. Nosz...

I przyszedł mi taki pomysł do głowy, żeby im dojebać przez system. Napisać po prostu polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, że w związku z ustawą taką, a taką, którą ja znam, sobie nie życzę, żeby te dane tam były i żeby mi to wszystko usunęli. Oczywiście wiem o tym, iż one i tak tam gdzieś będą, bo Allegro jest duże, ma ten swój parabankowy system płatności i na pewno dali się przecwelić już dawno. Ino chodzi mi o to, żeby ich tam niby „oficjalnie” nie było.

Jak mądrze napisać im coś takiego? Ma to w ogóle sens?
 
143
25
Ja też ostatnio zacząłem walczyć z systemem, używając go.
Na dzień dobry, telefon używany rok, rozjebany, zgłosiłem reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową, kolo nie odpowiedział w ciągu 14 dni => rzecznik praw konsumenta, odstapienie od umowy, ZWROT KASY => SGS4 ;-)

Chyba najlepszy sposob, zeby ten system upadl - korzystac z niego (tak upadla komuna xD)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Oo, to można tak nawet dobre towary reklamować i liczyć, że nie odpisze po 14 dniach?
 
Do góry Bottom