Nowy Sącz&Okolice

Avx

Active Member
831
186
Nie wiem, czy jakiś inny libertarianin z okolic Nowego Sącza tu zagląda, ale jakby zaglądał, to zwracam uwagę na to, że jestem bardzo otwarty na nowe znajomości; uważam, że libertarianie z bliskiej okolicy powinni się szczególnie znać (libertarianin to niestety rzadka istota i aż wstyd nie znać jakiegoś, jeśli w okolicy jest =P ) i z wielką chęcią umówię się na piwo + dyskusję.

Kolibry w Sączu są dość silne (jak na miasto tej wielkości), ale libertarian coś nie bardzo widzę.
 

Doktor

New Member
25
0
Nie jestem co prawda z Nowego Sącza (swoją drogą: jedyne chyba miasto w Polsce z toastem w nazwie :D), tylko z Chełma.
U mnie jest jeszcze gorzej. Kolibrów jak na lekarstwo. Znam sporo chełmskich anarchosyndykalistów itp. anarchistycznych antywolnorynkowców, ale ani jednego libertarianina. Od lat jestem (na 99,99%) jedynym facetem w Chełmie o takich poglądach. :rolleyes:
Pozdrawiam. :)
 
OP
OP
Avx

Avx

Active Member
831
186
Zaobserwowałem, że przeciętnie przypada około 1 względnie porządny (bardzo względnie) libertarianin na 100 tysięcy innych mieszkańców... ;/
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Avx napisał:
libertarianin to niestety rzadka istota

Chętnie znalazłbym sobie dziewczynę-anarchokapitalistkę, ale patrząc na to forum, gdzie kobiet chyba nie ma żadnych, szansa na znalezienie takiej w realu wynosi pewnie jakieś 0,0000000000000001% ;).
 

crack

Active Member
784
110
Piter1489 napisał:
Avx napisał:
libertarianin to niestety rzadka istota

Chętnie znalazłbym sobie dziewczynę-anarchokapitalistkę, ale patrząc na to forum, gdzie kobiet chyba nie ma żadnych, szansa na znalezienie takiej w realu wynosi pewnie jakieś 0,0000000000000001% ;).


W sieci kontaktowej libertarian masz przecież kilka :)
Tak samo na profilach libertarianskich na naszej klasie występują.
 
Do góry Bottom