Z kobietami nic do końca nie wiadomo. Zobaczy taka wiecznie podekscytowana, rozjuszona i nastroszona kwoka jakiegoś cielucha z oczkami jelonka i... może być różnie. Może nawet dostać ataku niespodziewanego orgazmu, zmoczyć się do kolan, wziąć to ciele do bramy albo do najbliższej toalety i najnormalniej zgwałcić. I dopiero po paru dniach do niej dotrze, że popełniła to przeciwko czemu protestowała. Ale zdania przeciwko słuszności swych poglądów i działań z nimi związanych nie zmieni, bo właśnie dzięki gwałtowi na cielęciu jej mózg został zaprogramowany na to, że protesty powodują przyjemność. Więc będzie dalej się zachowywać, jak ten pies Pawłowa.
No nie wiem... niektórzy faceci dostają pierdolca przy różnych strojach... moim zdaniem najgorzej jest iść gdzieś samotnie w eleganckim ubraniu
Że kurwa prezeska czego?
A to, że kiedy kobieta jest wyzywająco ubrana, to jest narażona na zaczepki to rzecz normalna. Nie usprawiedliwiam tym gwałtów, no ale jak się pół dupy odsłania, to trzeba się liczyć z zaczepkami facetów, bo duża część z nich jest tak naturalnie skonstruowana, że dostaje pierdolca jak zobaczy pół dupy. Nie ma co wnikać czy to dobrze czy źle, tak po prostu jest! Takie akcje to walka z rzeczami NATURALNYMI, co jest akurat typowe u lewaków.
Tu mnie masz, zaczepki (słowne) nie naruszają NAPu. Ha!