OECD: Polskę czeka półwiecze stagnacji ze zagregowanym wzrostem PKB średnio 1,6 proc. rocznie.

Tekst stanowiący wielkie oskarżenie systemu III RP. I nie chodzi tu o artykuł z „Gazety Polskiej”, „Naszego Dziennika” czy przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. To raport OECD: „Looking to 2060: A Long Term Vision to Global Growth”

Raport przewiduje, iż Polskę czeka półwiecze stagnacji ze zagregowanym wzrostem PKB średnio 1,6% rocznie. W wyniku tego dystans Polski do najbardziej rozwiniętych gospodarek świata nie tylko się nie zmniejszy, ale będzie nawet większy. Jednocześnie w połowie XXI wieku będziemy jednym z najstarszych społeczeństw świata – a co za tym idzie skazanym na wegetację, z gospodarką przytłoczoną kosztem transferów niezbędnych dla utrzymania osób nieaktywnych zawodowo z przyczyn naturalnych.

Bardzo prawdopodobne, że historycy przyszłości ocenią lata w których żyjemy za czas narodowej katastrofy, zaprzepaszczenia szans na trwały rozwój i skazania Polski na gospodarczy i cywilizacyjny dryf. Decyzje wyborcze Polaków z początku XXI wieku będą uważane za równie trafne co decyzje zawarte w testamencie Krzywoustego czy decyzje szlachty wynoszącej Sasów na tron....
http://wgospodarce.pl/komentarze/13...egowanym-wzrostem-pkb-srednio-16-proc-rocznie

W wyniku tego dystans Polski do najbardziej rozwiniętych gospodarek świata nie tylko się nie zmniejszy, ale będzie nawet większy.

Kliknij aby rozwinąć...

Kłamstwa. Doktryner wolnego rynku oraz ojciec polskiego liberalizmu Leszek Balcerowicz przewiduje, że za 20 lat dogonimy Niemców:

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/balcerowicz--za-20-lat-polska-dogoni-niemcy,31369,1

Wnioski z tego raportu mogą być pozytywne np. wynika z niego, iż zupełnie zniknie bezrobocie, a ZUS się zawali. I gitara.

margines napisał:

...

Kliknij aby rozwinąć...

Bezrobocie nie jest złe, brak pieniędzy jest zły, na co komu praca jeśli zarobiony pieniądz jest mało warty?

Te wszystkie długoterminowe wizje mają to do siebie, że nigdy się nie sprawdzają. Jak chociażby ta o wyprzedzeniu gospodarczym Japonii przez USA z początku lat 90.

Ktoś orientuje się czy taka sytuacja demograficzna tzn. odwrócenie piramidy demograficznej jest możliwa do zmiany?
youtube.com/watch?v=KjlS-MeQ6jU ten film mówi, że historycznie jest to niemożliwe, ale jak jest w praktyce?

Zadnego kryzysu demograficznego nie bedzie.

Nasi mistrzowie zgieci straszliwa perspektywa ciecia socjalu i emerytur oraz wprowadzenia wolnego rynku wprowadza w zycie bykowe oraz ustawowy obowiazek rozmnazania sie, a Tusk obieca w spocie w 2019 Drugi Niger.

Nie doceniacie polskich politykowow, juz w ostatnich wyborach koalickant przebakiwal cos o przywroceniu bykowego.

Przymusowe rozmnażanie się nie uratuje ich budżetu. Dojdą tylko nowe gęby do wykarmienia na ponad 20 lat, a potem armia bezrobotnych wykształcona nierynkowo.

kawador napisał:

Kłamstwa. Doktryner wolnego rynku oraz ojciec polskiego liberalizmu Leszek Balcerowicz przewiduje, że za 20 lat dogonimy Niemców:

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/balcerowicz--za-20-lat-polska-dogoni-niemcy,31369,1

Kliknij aby rozwinąć...

No tak, bo lepiej, gdyby ojcem polskiej ekonomii był Ryszard Bugaj. Czasami nie pojmuję waszego radykalizmu. To samo z Rybińskim - większość jego tekstów, które zdarza mi się czytać, jest na maksa wolnościowych (np. ten mi się podoba http://www.rybinski.eu/2013/08/jak-urzedasy-i-nadopiekunczosc-rodzicow-niszczy-mlode-pokolenie/ ), ale wystarczy jeden pogląd, który nie jest zgodny z linią libertariańską i jest wyzywany od komuchów.

Staszek Alcatraz napisał:

No tak, bo lepiej, gdyby ojcem polskiej ekonomii był Ryszard Bugaj. Czasami nie pojmuję waszego radykalizmu. To samo z Rybińskim - większość jego tekstów, które zdarza mi się czytać, jest na maksa wolnościowych (np. ten mi się podoba http://www.rybinski.eu/2013/08/jak-urzedasy-i-nadopiekunczosc-rodzicow-niszczy-mlode-pokolenie/ ), ale wystarczy jeden pogląd, który nie jest zgodny z linią libertariańską i jest wyzywany od komuchów.

Kliknij aby rozwinąć...

Oraliśmy tu już zarówno tow. Bacerowicza jak i tow. Rybińskiego. Nie, dzięki. Masz, postnięte zaledwie kilka dni temu, nie musisz dziękować, użyj wyszukiwarki by znaleźć więcej lolcontentu albo się zapytaj swoich staruszków jak to "hartował się kapitalizm" w wykonaniu Balcerka:

Antoni Wiech napisał:

Bardzo dobry tekst bezwzględnie orający Leszka Balcerowicza jako rzekomego wolnorynkowca. Szkoda tylko, że ciężko jest sprawdzić jakieś oficjalne dane w sprawie, o której pisze autor. Jeśli natomiast wszystko jest prawdą co przytacza to Leszkowi należy się bez żadnych absolutnie rozterek OWZP....

http://waldemar-rajca.blog.onet.pl/2007/08/24/oddac-rozum-w-sluzbe-dogmatu-podnoszenia-podatkow/

Kliknij aby rozwinąć...

"Poznacie ich po ich owocach". To było dobre "wystarczy jeden pogląd" - ten "jeden pogląd" w zależności od metodologii liczenia trwa minimum 24 lata (jak liczyć od '89).

Jedno zdanie: "urzędasy nie dają zgody na latrynę". Cała reszta to biadolenie nad postępem technicznym. Nawet rodzicom się dostało "Że rodzic nie puści dziecka na obóz jak będą zbyt prymitywne warunki i nie będzie miał stałego dostępu do komórki". Rybiński może i coś pisał w kierunku zmniejszenia regulacji, ale ja mam wrażenie, że gdy przyjdzie do robienia, to na dzień dobry walnie podatek od braku dzieci.

Staszek Alcatraz napisał:

wystarczy jeden pogląd, który nie jest zgodny z linią libertariańską i jest wyzywany od komuchów.

Kliknij aby rozwinąć...

Sprawa jest bardzo prosta, zobacz sobie np. na taki cytat z Rybińskiego:

Podam przykład polityki prorodzinnej , która może odwrócić trendy demograficzne w ciągu roku. Każde polskie małżeństwo, któremu urodzi się dziecko dostanie „stypendium demograficzne” w wysokości tysiąca złotych miesięcznie, dopóki dziecko nie ukończy 18 roku życia. Po przyjęciu takiego rozwiązania w ciągu roku nastąpiłaby eksplozja urodzin.

Ty mówisz "ojtam ojtam, jeden zły pomysł". Ja (my?) tutaj widzę wypowiedź człowieka który, gdyby tylko miał możliwość, nie zawahałby się użyć aparatu represji w celu realizowania swoich idei. Rybińskiemu może się wydawać, że na tym polu osiągnięto już konsensus i każdy uważa że powinno się rodzić dużo dzieci i powinniśmy robić wszystko żeby tą idee wspierać, tymczasem są ludzie, którzy w najbardziej ogólnym sensie mają gdzieś to ile rodzi się dzieci.

Dzisiaj redystrybucja kilkudziesięciu miliardów złotych, a jutro co? Dodatkowy podatek dla bezdzietnych? Ograniczenia dla producentów środków antykoncepcyjnych? Lebensborn? Może ci się to wydawać zabawne, ale jak daleko może posunąć się człowiek, który już teraz liczy się z tym że podporządkowany mu aparat represji będzie zamykał i pałował ludzi którzy nie chcą realizować jego, tylko jego, widzi mi się? To że zjawisko jest powszechne, akceptowane i trwa od tysiącleci, nie znaczy że nie jest skurwysyństwem.


Nie ma znaczenie że Rybiński, gdzieś tam, kiedyś tam, ma dobre wolnościowe pomysły. Z naszego punktu widzenia nie spełnia podstawowych kryteriów.

ale wystarczy jeden pogląd, który nie jest zgodny z linią libertariańską i jest wyzywany od komuchów.

Kliknij aby rozwinąć...

To tak jak z żarciem: możesz dostać wykwitnie przyrządzonego homara, ale wystarczy kropelka cyjanku i umierasz. U Rybińskiego to będzie pół słoika trucizny.

kawador napisał:

Kłamstwa. Doktryner wolnego rynku oraz ojciec polskiego liberalizmu Leszek Balcerowicz przewiduje, że za 20 lat dogonimy Niemców:

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/balcerowicz--za-20-lat-polska-dogoni-niemcy,31369,1

Kliknij aby rozwinąć...

Jedno wcale nie musi wykluczać drugiego. U nas 1% wzrostu, u Niemców -2%
U nich muslimy biorą tysiące euro na socjal na każde dziecko, u nas muslimów nie ma.

Więc owszem - gonimy Niemców :>