Nanotechnologia a prawa człowieka

Piszę temat w Hyde-Parku, bo śmietnika już nie ma.
Potrzebuję jakichś informacji na temat wpływu nanotechnologii na prawa człowieka, najlepiej konkretne, prawdziwe sprawy, a już bosko by były orzeczenia.

Od razu zaznaczam, że nie chcę tu zaczynać dyskusji na temat sensowności, istoty praw człowieka, niemerytorycznie nie pisać.

EDIT: Ewentualnie mogą być z zakresu biotechnologii (szeroko rozumianej i nie musi to być nano-), i to co na razie mi przychodzi do wolność sumienia (klauzula sumienia) i sprzeciw przy używaniu do leczenia preparatów krwiopochodnych (tu lekarze Jehowi nie chcą tego przepisywać/używać, i na odwrót pacjenci Jehowi tak jak z transfuzjami), albo zastawki wołowe zamiast wieprzowych przy przeszczepach u Żydów ortodoksów.

Dzięki z góry.

ale że co niby nanotechnologia jako dziedzina technologi ma mieć wspólnego z prawami człowieka ?

Może chodzi o RFIDy wszczepiane przymusowo dzieciom itp.
EDIT: Faktycznie, RFID to raczej mikro niż nano...

A w ogóle jest już jakaś nanotechnologia? Na tym etapie to te orzeczenia chyba będą tylko w sprawach patentowych.
Edit: Do głowy przychodzi mi nanomateriał grafen.

RFID nijak się ma do nanotechnologii. Nano stoi kilka rzędów wielkości niżej.

Edit: Zastosowań trochę już jest: MEMSy, elektronika, nowe lepsze materiały, elastyczna/przezroczysta elektronika, przemysł kosmetyczny i takie tam

Z tego co na razie czytałem, tylko to były czysto hipotetyczne dywagacje np. nanoboty a integralność cielesna, prawo do życia, anonimowość etc. Sam dokładnie nie wiem jeszcze.

Edytowałem temat

Nanotechnologia, czyli mikroprocesory (są robione w skali nano), czyli m.in. RFID-y.

papuv napisał:

Nanotechnologia, czyli mikroprocesory (są robione w skali nano), czyli m.in. RFID-y.

Kliknij aby rozwinąć...

Nie. Nanotechnologia jak pisał raiden00 jest niżej. Być może w przyszłości będą jakieś chipy w pełni zrobione w tej technologii, ale na razie robione nie są.
Problem RFID nie dotyczy tematu, bo chipy RFID są już obecne stosowane i zostały wyprodukowane bez udziału nanotechnologii.

To pytanie należy uściślić, bo ja nie wiem i nie domyślam się o jakie zastosowania nanotechnologii chodzi. Mogę sobie wyobrazić jakieś nano-włókna dodawane do spodni dla podniesienia ich trwałości, które powodują u ludzi niektórych ras, lub posiadających inne DNA przewlekłą śmiertelną chorobę. Lub coś podobnego. Tyle że to nie będzie miało związku z samą nanotechnologią, bo teoretycznie podobny efekt może wywołać jakaś substancja chemiczna.

takim tokiem myślenia możemy nawet powiedzieć, że komputery to nanotechnologia
Sam mikroprocesor jest elementem makro. To jego wnętrzności dopiero klasyfikują się pod nano.

EDIT: należy też dopowiedzieć, że nanosubstancje (nano rurki, nanoproszki metali itp) mogą byś wysoce szkodliwe dla organizmu. Z racji na swoje rozmiary mogą one przenikać do organizmu i czynić szkody. Z tego co słyszałem nanosrebro używane w przemyśle kosmetycznym uznaje się za nie do końca bezpieczne, więc radzę unikać.

To pytanie należy uściślić, bo ja nie wiem i nie domyślam się o jakie zastosowania nanotechnologii chodzi.

Kliknij aby rozwinąć...

Tak jak już pisałem w temacie sam za bardzo tego nie ogarniam, więc zostawiłem temat licząc, że trafi się ktoś ogarnięty.

Nie upieram się przy nano, może być spokojnie również coś z biotechnologii.

Ogólnie to mi jest potrzebne na studia, stąd ten temat.