D
Deleted member 427
Guest
Komunikat Załogi:
-
Forum Libertarian ma swój regulamin.
- Admin
- #2
- 6 980
- 15 142
Noobs. 
Avx
Active Member
- 831
- 186
wtf ?
Takich rzeczy się nie robi.
Powinni chociaż zarchiwizować forum, a nie kasować.
Zniszczyli masę internetowej historii ruchu wolnościowego. To niemal tak, jakby spalić książki Rothbarda z lat '60, bo za mało ludzi je czyta.
Takich rzeczy się nie robi.
Powinni chociaż zarchiwizować forum, a nie kasować.
Zniszczyli masę internetowej historii ruchu wolnościowego. To niemal tak, jakby spalić książki Rothbarda z lat '60, bo za mało ludzi je czyta.
- Admin
- #4
- 6 980
- 15 142
No co? Proprietarianizm w działaniu.
Ale serio, nieładnie. Jeśli nie chcą utrzymywać, powinni zaoferować chętnym możliwość zarchiwizowania bazy, czy coś. Ale, jak widzę, to drama queens, woleli zakończyć w "wielkim" stylu.
Ale serio, nieładnie. Jeśli nie chcą utrzymywać, powinni zaoferować chętnym możliwość zarchiwizowania bazy, czy coś. Ale, jak widzę, to drama queens, woleli zakończyć w "wielkim" stylu.
OP
OP
Deleted member 427
Guest
Macie jakieś oficjalne statystyki jak spadała liczba odwiedzin/aktywność użytkowników/liczba postów na miesiąc?
M
MichalD
Guest
Podeślijcie nam bazę, admini będą już wiedzieć co zrobić. Okaże się czy środowisko jest wypalone.
Sugestia:
http://gconverter.com/vbulletin-forum-to-mybb/
Jak domeny nie potrzebujecie, moglibyście być tak mili i przekierować na Lib net?
Sugestia:
http://gconverter.com/vbulletin-forum-to-mybb/
Jak domeny nie potrzebujecie, moglibyście być tak mili i przekierować na Lib net?
Avx
Active Member
- 831
- 186
Przedmówca ma plusa za post.
Byłoby to, w rzeczy samej, całkiem słodkie.
MichalD napisał:
Byłoby to, w rzeczy samej, całkiem słodkie.
MichalD napisał:
Generalnie jesteśmy gotowi do negocjacji. Z owymi adminami, oczywiście.
Nie. Do czasu, aż jest opłacona (zdradzę, że nie jest to bardzo długo), wisieć będzie informacja, która właśnie wisi. A jeśli będziemy przedłużać, to będziemy mieli z nią coś lepszego do roboty niż ustawianie przekierowania na libnet ;>
Okaże się czy środowisko jest wypalone.
Miałem na myśli środowisko Frizony, jakby co.
A
Anonymous
Guest
Czekać teraz na sieroty po Frizonie .
Frizona przez pewien okres była spoko. Nie chciało mi się tam pisać, bo było tam za dużo korwinowych, konserwatywnych i katolickich odjebów i porypów. Wolę i wolałem ładować energię w forum libertarian.
Było tam sporo wartościowych postów i tematów, np. ten blog o Kanadzie, tematy historyczne, postacie, cytaty, publicystyka, etc. Od kilku miesięcy rzadko tam zaglądałem, bo aktywność była cieniem przeszłości. Dlaczego doszło do rozłamu na mikke fora?
Porażki Korwina zniechęcają.
Forum libertarian chyba zostało ostatnim, czy jedynym sensownym forum wolnościowym w polskim necie. Z jednej strony przybędzie użytkowników, ale z drugiej jest to smutne, bo nie ma konkurencji i dużo to mówi o kondycji wolnościowców w Polszy.
Z drugiej strony nie lubię słowa "wolnościowcy", bo co to oznacza? Do tego wora można wrzucić wszystko. Szeroki sojusz nie jest możliwy, bo się pochłania w sekciarstwie, w rozłamach i agenturze. Paradygmaty libertarian i konserwatystów są nie do pogodzenia. Korwin chce siedzieć na dwóch stołkach, ale ma wąską dupę.
Raczej brak świadomości tego, że się to może kiedyś przydać.
.Frizona przez pewien okres była spoko. Nie chciało mi się tam pisać, bo było tam za dużo korwinowych, konserwatywnych i katolickich odjebów i porypów. Wolę i wolałem ładować energię w forum libertarian.
Było tam sporo wartościowych postów i tematów, np. ten blog o Kanadzie, tematy historyczne, postacie, cytaty, publicystyka, etc. Od kilku miesięcy rzadko tam zaglądałem, bo aktywność była cieniem przeszłości. Dlaczego doszło do rozłamu na mikke fora?
Porażki Korwina zniechęcają.
Forum libertarian chyba zostało ostatnim, czy jedynym sensownym forum wolnościowym w polskim necie. Z jednej strony przybędzie użytkowników, ale z drugiej jest to smutne, bo nie ma konkurencji i dużo to mówi o kondycji wolnościowców w Polszy.
Z drugiej strony nie lubię słowa "wolnościowcy", bo co to oznacza? Do tego wora można wrzucić wszystko. Szeroki sojusz nie jest możliwy, bo się pochłania w sekciarstwie, w rozłamach i agenturze. Paradygmaty libertarian i konserwatystów są nie do pogodzenia. Korwin chce siedzieć na dwóch stołkach, ale ma wąską dupę
.tosiabunio napisał:
Raczej brak świadomości tego, że się to może kiedyś przydać.
M
Matrix
Guest
Nie pytajcie się ( nie dziwcie) komu bije dzwon, bo bije on Wam ( nam).
Trikster
Active Member
- 361
- 26
A niby od kiedy libertarianie zmonopolizowali słowo "wolnościowiec"?
OP
OP
Deleted member 427
Guest
Od kiedy Krytyka Polityczna udowodniła, że doktrynerzy wolnego rynku przeprowadzali reformy gospodarcze w Polsce w latach 1989-2012.
Nene
Koteu
- 1 094
- 1 689
Ciekawe czy należałam do 20 czy do 80 xD... szkoda mi frizony, ale ostatnimi czasy dogorywała i częściej nie działała niż działała
michu
Member
- 56
- 1
szkoda. ale no świadczy jednak o słabości ruchu wolnościowego w Polsce